Dzis kupilam uzywana kurteczke jesienna dla małego z tchibo. Generalnie polecam kurtki dla dzieciakow z tchibo. Córce kupuje tam jesienno- wiosenne (ocieplane wiatrochlonne nieprzemakalne) i kombinezony zimowe dwuczesciowe od 3 lat są bardzo dobrej jakosci i nie az takie drogie.
reklama
Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
Oooi nie wiedzialam ze tam maja ciuchy dzieciece. Ja zaszalalam w cocodrillo z ciuchami zimowymi. Kupilam na 80, jeszcze ciut przyduze ale zima dluga wiec licze ze sie przydadza kupilam niechodki zimowe ale nie dopinaja sie na grubasnych lydkach
A jaki rozmiar kupiłaś? bo mnie ta ich rozmiarówka przerosłaOooi nie wiedzialam ze tam maja ciuchy dzieciece. Ja zaszalalam w cocodrillo z ciuchami zimowymi. Kupilam na 80, jeszcze ciut przyduze ale zima dluga wiec licze ze sie przydadza kupilam niechodki zimowe ale nie dopinaja sie na grubasnych lydkach
Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
Kupilam w ciemno 13 i 14 ale nie mam pojecia w jaki sposob to licza. Dlugosc stopy ok ale w lydce sie nie dopina
@Darapuszkin wszystkiego co najlepsze! Ja w tym roku 3 z przodu bede miec [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
Olga089
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2020
- Postów
- 295
Dziewczyny,
powiedzcie jak wprowadzałyście kawałki do diety dziecka? Mój mały je niemal wszystko, ale prawie wszystko mu blenduje, albo rozdrabniam na takie mini kawałki. Mega boję się, że się zadławi. Mam chyba jakąś traumę z dzieciństwa, bo pamiętam jak się zakrztusiłam i nie mogłam złapać oddechu. No boję się jak cholera. Miałam wymówkę, że tylko papki dopóki nie usiądzie, ale już siada skubaniec. Powiedzcie, proszę, jakie warzywa czy inne potrawy i jak przyrządzone na początek, żebym nie umarła na zawał
powiedzcie jak wprowadzałyście kawałki do diety dziecka? Mój mały je niemal wszystko, ale prawie wszystko mu blenduje, albo rozdrabniam na takie mini kawałki. Mega boję się, że się zadławi. Mam chyba jakąś traumę z dzieciństwa, bo pamiętam jak się zakrztusiłam i nie mogłam złapać oddechu. No boję się jak cholera. Miałam wymówkę, że tylko papki dopóki nie usiądzie, ale już siada skubaniec. Powiedzcie, proszę, jakie warzywa czy inne potrawy i jak przyrządzone na początek, żebym nie umarła na zawał
alible
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2020
- Postów
- 4 795
Miałam tak samo, ale Nela w pewnym momencie po prostu przestała jeść papki. Za cholere nie wzięła nic do buzi co było papka.Dziewczyny,
powiedzcie jak wprowadzałyście kawałki do diety dziecka? Mój mały je niemal wszystko, ale prawie wszystko mu blenduje, albo rozdrabniam na takie mini kawałki. Mega boję się, że się zadławi. Mam chyba jakąś traumę z dzieciństwa, bo pamiętam jak się zakrztusiłam i nie mogłam złapać oddechu. No boję się jak cholera. Miałam wymówkę, że tylko papki dopóki nie usiądzie, ale już siada skubaniec. Powiedzcie, proszę, jakie warzywa czy inne potrawy i jak przyrządzone na początek, żebym nie umarła na zawał
Kawałki brokuła, marchewki i innych warzyw (co się dało to w słupki kroilam) gotuje na parze. Na początku w obecności taty kładłam jej na tacce od krzesełka i sobie wybierała co chciała zjeść. Oczywiście większość lądowała na podłodze, ale też część zjadała. Dla pewności, że sobie poradzi z tymi warzywami, których nie da się rozgotować, to dodatkowo rozgniatalam w palcach i ona sobie tam resztę w buzi wyciumkała tfu tfu jeszcze nam się nie krztusila. Stres ogromny ale w naszym przypadku musiałam się przełamać, inaczej Nela by nic nie jadła już.
Trzymam kciuki, że i Wam się uda
Ja tez sie bałam (mój sie zakrztusił marchewka niedawno do siności) a na dodatek mój jeszcze nie siedzi. Ale jak mam go na kolanach przy naszym posilku (a ostatnio marudny wiec czesto sie to zdarza) to musze cos dac bo żyć nie da dajemy chleb ze skórka (najlepiej piętkę), placki, banana, nawet wczoraj ogórka kiszonego ogarnął. Ja zawsze obserwuje i widze ze coraz lepiej sobie radzi. Zdarzają sie momenty ze sie zakrztusza ale juz teraz nie dzialam od razu tylko pozwalam zeby sam sprobowal sobie poradzic i odkaszlnac i najczesciej mu sie udaje. Moze banan bedzie dobrym początkiem? Na razie daje takie w miare miekkie rzeczy o duzym ksztalcie (jakies borowki czy winogrona to nie wiem kiedy sie odwaze . Obejrzyj sobie filmik odnosnie pierwszej pomocy na yt.Dziewczyny,
powiedzcie jak wprowadzałyście kawałki do diety dziecka? Mój mały je niemal wszystko, ale prawie wszystko mu blenduje, albo rozdrabniam na takie mini kawałki. Mega boję się, że się zadławi. Mam chyba jakąś traumę z dzieciństwa, bo pamiętam jak się zakrztusiłam i nie mogłam złapać oddechu. No boję się jak cholera. Miałam wymówkę, że tylko papki dopóki nie usiądzie, ale już siada skubaniec. Powiedzcie, proszę, jakie warzywa czy inne potrawy i jak przyrządzone na początek, żebym nie umarła na zawał
Ja tez sie bałam (mój sie zakrztusił marchewka niedawno do siności) a na dodatek mój jeszcze nie siedzi. Ale jak mam go na kolanach przy naszym posilku (a ostatnio marudny wiec czesto sie to zdarza) to musze cos dac bo żyć nie da dajemy chleb ze skórka (najlepiej piętkę), placki, banana, nawet wczoraj ogórka kiszonego ogarnął. Ja zawsze obserwuje i widze ze coraz lepiej sobie radzi. Zdarzają sie momenty ze sie zakrztusza ale juz teraz nie dzialam od razu tylko pozwalam zeby sam sprobowal sobie poradzic i odkaszlnac i najczesciej mu sie udaje. Moze banan bedzie dobrym początkiem? Na razie daje takie w miare miekkie rzeczy o duzym ksztalcie (jakies borowki czy winogrona to nie wiem kiedy sie odwaze . Obejrzyj sobie filmik odnosnie pierwszej pomocy na yt.Dziewczyny,
powiedzcie jak wprowadzałyście kawałki do diety dziecka? Mój mały je niemal wszystko, ale prawie wszystko mu blenduje, albo rozdrabniam na takie mini kawałki. Mega boję się, że się zadławi. Mam chyba jakąś traumę z dzieciństwa, bo pamiętam jak się zakrztusiłam i nie mogłam złapać oddechu. No boję się jak cholera. Miałam wymówkę, że tylko papki dopóki nie usiądzie, ale już siada skubaniec. Powiedzcie, proszę, jakie warzywa czy inne potrawy i jak przyrządzone na początek, żebym nie umarła na zawał
reklama
Olga089
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2020
- Postów
- 295
@alible @middayjoy dzięki za rady.
Czyli rozgotowane kawałki warzyw pokrojone w słupki będą najlepsze na start?
Może być batat, marchewka, cukinia i brokuł w różyczkach? Chleb jest raczej bezpieczny?
Czyli rozgotowane kawałki warzyw pokrojone w słupki będą najlepsze na start?
Może być batat, marchewka, cukinia i brokuł w różyczkach? Chleb jest raczej bezpieczny?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 320 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 698
Podziel się: