reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

@alible @middayjoy dzięki za rady.
Czyli rozgotowane kawałki warzyw pokrojone w słupki będą najlepsze na start?
Może być batat, marchewka, cukinia i brokuł w różyczkach? Chleb jest raczej bezpieczny?
U nas takie rozgotowane kawałki się sprawdziły. Dokładnie jak piszesz, słupki a np brokuł czy kalafior to różyczki. Szpinak np to w kulkę zwijalam i podawałam prosto do buzi. Chleb, bułkę to też w kawałku takim do ręki idealnym. Chrupki kukurydziane daję całe- tylko na spacerach bo to w miarę uspokaja Nele 😁
 
reklama
Mój syn w wieku 7 czy 8 mies zakrztusił się tak chlebem, że myślałam że sama mu nie pomogę. Na szczęście udało mi się "odratować" sytuację i kawałek malutki mu wypadł. Przykleił mi się. Wg mnie trzeba że wszystkim uważać i obserwować.
Mała póki co papki, ale z czasem będę dodawać płatki owsiane czy ryzowe, marchewke tarkowaną, mięsko drobno pokrojone itd
W kawałku to jabłko czy nektarynke sobie sama wcinała szorując dziąsłami.
 
Mój syn w wieku 7 czy 8 mies zakrztusił się tak chlebem, że myślałam że sama mu nie pomogę. Na szczęście udało mi się "odratować" sytuację i kawałek malutki mu wypadł. Przykleił mi się. Wg mnie trzeba że wszystkim uważać i obserwować.
Mała póki co papki, ale z czasem będę dodawać płatki owsiane czy ryzowe, marchewke tarkowaną, mięsko drobno pokrojone itd
W kawałku to jabłko czy nektarynke sobie sama wcinała szorując dziąsłami.
O ranyyy a myslalam ze chleb bezpieczny :(
 
U nas Roma uwielbia bulke lekko posmarowana maslem do lapy. Z warzyw i owocow w calosci dawalam brokula, kalafior, cwiartke pomidora, pomarancze i grejpfruta (fajnie sobie sok wysysa), brzoskwinie, pieczona papryke, jajecznice zeby jadla lapkami, kawalki twarogu. Dzisiaj rozdrobnilam widelcem duszona dynie z cebulka i troche natki pietruszki, ziola prowansalskie i pieprz (to byla baza do sosu dyniowego z makaronem z dla nas) tez jej smakowalo.
 
@Cookie_ robiłam ten krem z papryki i byl ok choc mysle ze duzo stracil ze nie dodalam ostrej papryki. Ale ten krem z kalafiora z gałką 😋 pyyycha
Jakąś jeszcze polecasz z tego bloga?
 
@Cookie_ robiłam ten krem z papryki i byl ok choc mysle ze duzo stracil ze nie dodalam ostrej papryki. Ale ten krem z kalafiora z gałką 😋 pyyycha
Jakąś jeszcze polecasz z tego bloga?
Chyba krem z białych warzyw też stamtąd robiłam. W planach mam krem z cukini bo właśnie dostałam znów (ale jego nie robiłam jeszcze)
Do papryki dodaje tyci ostrej i wędzoną.
 
U nas na horyzoncie wreszcie 🦷🦷Jeszcze nie wyszły całe, ale już czuć igiełki 😜
Oby moje sutki to przeżyły, póki co nie gryzie mnie. Gryzie tylko zabawki i gryzaki.
Na szczęście apetyt jej dopisuje. Wczoraj wciągnęła 200 ml kremu z kalafiora i rano tyle samo kaszki, oczywiście popila woda i mlekiem. Gdzie ona to zmieściła 😂
 
reklama
@Cookie_ gratuluję ząbka. Super, że mała tak ładnie je. Jasiek zależy od dnia. Wczoraj rano kaszke wciągnął, dzisiaj już nie chciał🙈Obiadki ze słoiczka zaczęły smakować, może przez to, że w końcu mięsko podaję😉
 
Do góry