reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

Jak się teraz zachowują Wasze Dzieciaczki? My własnie wróciliśmy od moich rodziców, był to nasz pierwszy wyjazd z małym, byliśmy na tydzień. W tym czasie włączył sie u niego mega lęk separacyjny w stosunku do mnie 😬Najczesciej chce byc u mnie na rączkach, nawet jak ma dobry humor i ktos sie z nim np bawi na macie to jak mu gdzies migne nawet z daleka na chwile, to od razu zaczyna plakac i patrzy na mnie takim wzrokiem z serii "ratuj mnie natychmiast". Wezme go na rece i najczesciej jest juz ok. Nawet tata nie pasuje, a do tej pory tak nie bylo.
Zastanawiam sie czy to przez ten wyjazd, czy niezaleznie od niego- taki etap. Jest u Was teraz coś takiego?
Moja starsza córka nigdy tak nie miała 🤔
 
reklama
Jak się teraz zachowują Wasze Dzieciaczki? My własnie wróciliśmy od moich rodziców, był to nasz pierwszy wyjazd z małym, byliśmy na tydzień. W tym czasie włączył sie u niego mega lęk separacyjny w stosunku do mnie 😬Najczesciej chce byc u mnie na rączkach, nawet jak ma dobry humor i ktos sie z nim np bawi na macie to jak mu gdzies migne nawet z daleka na chwile, to od razu zaczyna plakac i patrzy na mnie takim wzrokiem z serii "ratuj mnie natychmiast". Wezme go na rece i najczesciej jest juz ok. Nawet tata nie pasuje, a do tej pory tak nie bylo.
Zastanawiam sie czy to przez ten wyjazd, czy niezaleznie od niego- taki etap. Jest u Was teraz coś takiego?
Moja starsza córka nigdy tak nie miała 🤔
Około tygodnia, może trochę więcej Nela miała to samo. A nigdzie nie wyjeżdżaliśmy, cały czas w domu. Nie mogłam iść pod prysznic bo krzyczała i marudziła nawet mężowi, no i wystarczyło tylko się jej pokazać i było ok. Ja to zgonilam na moją ulubioną bratowa męża, pewnie kojarzycie historię 😁 ale to chyba kolejny, już nie liczę który, skok. Ogólnie po kilku dniach minęło uff 🥵
 
No lęk separacyjny jest rozwojowy w tym czasie. Tzn że jak jest to normalne. A jak nie ma to nic się chyba nie dzieje 😉 @Cookie_ pisałaś kiedyś że Mała kaszle na Was (by zwrócić uwagę). Mój dziś zaczął cmokać jakby buziaki dawał 😀 smieszne to. Lęk ma. Jak kogoś nie zna to strach. @middayjoy może te nasze chłopaki to mamusiowe dlatego córka nie miała? 😉 chociaż moja miała 😀
 
Dziewczyny, nie wiem dlaczego ale zamiast nowej wersji bidona bbox kupipam najwyrazniej starą wersję 😒 probuje yeraz znalezc zestaw zapasowych rurek i zestaw czyszczacy ale wszedzie braki na stanie. Ma ktoras z Was stara wersje i znalazla taki zestaw?
A jak wygląda stara a nowa wersja. Szczerze nawet nie wiwm jaka mam 😜
Lilka zaczęła teraz fukać nosem, w taki sposób jakby szybko coś wąchała. Robi wtedy komiczna minę. To oznaką, że zaczyna się wkurzać 😂 Jak denerwuje ją zabawka, bo coś się nie udaje znua zrobić to od razu tak fuka.
Lęk separacyjny też troszkę jest. Ogólnie to ma chyba radar na mnie. Jak wychodzę z domu wieczorem pospacerować, gdy ona zaśnie to nie ważne czy wyjdę po 15 min czy godzinie zawsze obudzi się po wyjściu i marudzi mężowi. Gdy wracam jest już u niego na rękach, brazona na mnie. Patrzy z wyrzutem i nie uśmiecha się ale jak dostanie pierś to zasypia w sekundę. Oczywiście mężowi nie chce zasnąć.
Zaczęła się tak podnosić do raczkowania, że dzwiga cały brzuch póki co nie skumała jak dobrze ustawić nogi bu dupke podnieść. Pełzając przemieszcza się w kilka sekund po pokoju, ale widać że szykuje się chyba do raczkowania.
 
Ostatnia edycja:
@middayjoy az zerknęłam na allegro do kupna, i widzę że piszę model 2020 😝
Screenshot_20200816_223752.jpg
 
@Cookie_ ja mojemu chyba pomogłam bo jak brzuszek podnosił to go za bioderka lekko uniosłam i kąt tych bioder zmieniałam. Nóżki się wtedy podkuliły i zakumał że tak mu lepiej i wyżej. Teraz się giba w przód i tył na czworaka. Jeszcze trochę przed nim ćwiczeń nim ruszy. Tak jak Nelka czy któraś dziewczynka w łóżeczku stanęła to mój starszy w 10mcu a córa w 7.
 
Nelka właśnie tak zaczynała, że najpierw dupka do góry, potem już zczaila przód-tyl i po jakimś czasie ruszyła. W łóżeczku już nam przy barierkach spaceruje. Ostatnio mi wylała wodę co mam w miseczce do przemywania jej postawioną. Z taką gracja to zrobiła, żebyście to widziały 😁
 
Dziewczyny, mój robi taką akrobację, że opiera się na kolanach, na przedramionach i na głowie 🤷‍♀️ jak na fotce. Czasem sie buja w takiej pozycji.. wygląda to dziwnie ;) Czy u którejś tak było?
 
reklama
@Ane20.02.20 syn zaczął siedzieć i wstawać jak miał 7m a raczkować trochę później. A młoda chyba na odwrót.
Maz jej wczoraj tak właśnie pomagał.
@Olga089 zdjęcia nie widać. Moja mała jak pelzala na początku to kolana podkulala i glowa ryła po podłodze 😂 jak robiła zamach rękami
 
Ostatnia edycja:
Do góry