reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

reklama
Wow. Gratulacje! ❤ u nas też przerób lekarka mówiła. Ja chyba polecę się pokroić bo martwię się o Małego. Jakiś spokojny. Zwariuję :o 😂
 
@natusia.mamusia86 ach żeby to było takie proste... ale rzeczywistość jest taka że by się z nią zmierzyć trzeba mieć nie lada zdrowie. Dziś np na pytanie o powód mojej wizyty w poradni nieśmiało stwierdziłam że chciałabym zrobić ktg. To reakcja babki naskoczyla że nie, tylko jak się ma wizytę. To ja jej spokojnie że mam. Już sobie wyobrażam jak przychodzę bez WIZYTY że się martwię. To samo na izbie przyjęć...
 
Jak byłam w poniedziałek na oddziale i mój lekarz kazał pielęgniarce zrobić mi ktg, to ta do mnie (jak lekarz już odszedł) a ktg po co coś się dzieje?
Mówię mam zdjęty pessar a pod koniec ciąży to chyba także normalne badanie 🥴
Pamiętam jak na początku ciąży krwawiłam i pojechałam na IP to jakaś dr do mnie telefonicznie z oddzialu powiedziała że to wczesna ciąża i ona nic nie zobaczy. Chciała by zobaczyła czy krwiak jest czy co i jak chce to mnie położy do szpitala na obserwacje i nic więcej. To jej podziękowałam i odp że obserwować to mogę się w domu. Następnego dnia poszłam do pracy było już ok i umówiłam wizytę u swojego lekarza. Od razu mnie przyjął i popukał się w głowę, bo na usg by widzieli co się dzieje. Babie nie chciało się zejść w nocy po prostu na szczęście nic złego się nie działo.
 
To samo mówią o nauczycielach. Sama doświadczam w szkole córki. Mało jest takich nie wypalonych. Sama jestem nauczycielką i staram się pochylać nad każdym dzieckiem. Niektóre koleżanki pukają się w głowę. Taki fajny cytat z pisma św znalazłam o tym: Syr 3, 31.
 
reklama
@natusia.mamusia86 ach żeby to było takie proste... ale rzeczywistość jest taka że by się z nią zmierzyć trzeba mieć nie lada zdrowie. Dziś np na pytanie o powód mojej wizyty w poradni nieśmiało stwierdziłam że chciałabym zrobić ktg. To reakcja babki naskoczyla że nie, tylko jak się ma wizytę. To ja jej spokojnie że mam. Już sobie wyobrażam jak przychodzę bez WIZYTY że się martwię. To samo na izbie przyjęć...
Nie wiedziałam, że można trafić na taki personel. Na szkolę rodzenia położna mówiła, że zawsze i o każdej porze można podjechać. Nasz spokój w ciąży najważniejszy. Jeszcze nie miałam okazji sprawdzić jakby mnie potraktowały. Wiem, że łatwo się gada tak z boku, a sama jak się źle czuję to czekam na nie wiem co🤷‍♀️
 
Do góry