reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

@middayjoy siadanie, raczkowanie i wstawanie często przebiega w różnej kolejności. Na samodzielny siad dziecko ma czas do 11 mies. Gdzieś tak czytałam, chyba u mamafizjoterapeuta.
Moja czasem właśnie zjada słoiczki po 8 i 9 mies. Choć to są mniejsze gródki niż nie raz jej sama zrobię. Dziś na śniadanie wciągnęła jajecznicę. Wcześniej jej jakoś nie podchodziła 😝
Na pierwszą gwiazdkę syn dostał m.in wielka wywrotkę w Wader. Uwielbiał w niej siadać i być włożony 😉 Do czasów szkolnych była w użyciu.
Niby tak ale i tak sie martwie 🙄 starsza córka wszystko tak książkowo i wczesnie robila. Az jestem w szoku ze rodzenstwo a tak roznie sie rozwija. Synek zaczął stawać przy meblach ale jest mega malo stabilny. No nic, zobacze co fizjo powie
 
reklama
My nadal dramat z grudkami. Jak jedzenie ma grudki to karmienie mi schodzi 45minut.
Wczoraj uznalam ze dam mu jajecznice. Zawsze dostawal zoltko. Uznalam ze to czas. I pozalowalam. Po 1. To nie papka wiec w ogole nie chcial jesc. Po 2. Po 3h od posilku zaczal strasznie wymiotowac. Cale popołudnie wszystko zwracal i to tak naprawde meega. Nie ze jakies tam ulanie...
Nie mam pewności czy to bialko jajka ale nie mial goraczki ani biegunki i byl ogolnie wesoly wiec obstawialam raczej alergie... dzisiaj juz ok ale chyba rok mu nie podam bialka [emoji33]
 
My nadal dramat z grudkami. Jak jedzenie ma grudki to karmienie mi schodzi 45minut.
Wczoraj uznalam ze dam mu jajecznice. Zawsze dostawal zoltko. Uznalam ze to czas. I pozalowalam. Po 1. To nie papka wiec w ogole nie chcial jesc. Po 2. Po 3h od posilku zaczal strasznie wymiotowac. Cale popołudnie wszystko zwracal i to tak naprawde meega. Nie ze jakies tam ulanie...
Nie mam pewności czy to bialko jajka ale nie mial goraczki ani biegunki i byl ogolnie wesoly wiec obstawialam raczej alergie... dzisiaj juz ok ale chyba rok mu nie podam bialka [emoji33]
Moja starsza corka tez po jajecznicy wymiotowala. Podobno czesto sie zdarza. Wydaje mi sie ze chodzi o konsystencje. Mialam wtedy przeboje z corka bo jak dawalam jajecznice to opanowywala wstawanie i tego dnia sie przewrocila i troche glowka uderzyla w podloge. No i potem byly wymioty wiec spanikowalam ze to wstrząs mozgu, bylismy na SORze. I tak dobrze ze mala zasnela przy tomografii lub rentgenie (nie pamietam co robili) bo jakby nie zasnela to by musieli znieczulenie ogolne 🙄🙄🙄
 
Jakby alergia na białko to dawno by mu wyszła, bo jajka zapewne podajesz w innych potrawach. Napewno chodziło o konsystencji, jeśli "nałykał" się pocznie mówiąc to zalegało gdzieś w żołądku i stąd wymioty.
 
O kurcze... A jajka wiejskie? Ja tylko takim ufam... A propo wagi tak się cieszyłam że mój przytył a on "ledwo" 9kg... Ojoj.. Dziewczyny dają czadu... Polecam Wam na prezent z carefour traktor jest taki. Moje chłopaki bardzo lubią. Mam po ludziach. Nic nie gada, fajnie terkoce i daje odgłosy zwierząt i silnika. (Jej polecam sam plastik 🤭)
 
Jakby alergia na białko to dawno by mu wyszła, bo jajka zapewne podajesz w innych potrawach. Napewno chodziło o konsystencji, jeśli "nałykał" się pocznie mówiąc to zalegało gdzieś w żołądku i stąd wymioty.
No wlasnie nie podawalam nigdy calych jajek. Tylko zoltko w zupce. Dostal pierwszy raz razem z białkiem.
Ja jestem beznadziejną gospodynką i sloikową mamą wiec jeszcze daleko mi do placuszków niestety... :(
O kurcze... A jajka wiejskie? Ja tylko takim ufam... A propo wagi tak się cieszyłam że mój przytył a on "ledwo" 9kg... Ojoj.. Dziewczyny dają czadu... Polecam Wam na prezent z carefour traktor jest taki. Moje chłopaki bardzo lubią. Mam po ludziach. Nic nie gada, fajnie terkoce i daje odgłosy zwierząt i silnika. (Jej polecam sam plastik [emoji2960])
Nie. Nie mam dostepu do wiejskich ale kupilam eko bio, wolny wybieg, szczesliwe kury ;P
 
Dziewczyny macie poopuszczane łóżeczka do samego dołu? Młoda wstaje w nocy a łóżeczko sięga jej pod pachy. Chyba mąż dziś obniży.
 
reklama
Do góry