reklama
Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
Ja pytalam przy okazji szczepienia to mowila ze siadanie i raczkowanie ok ale chyba ze dzici chodza po 10 miesiacu. Mam nadzieje ze nie zechce wczesniej to są moje lęki! Nie przejmuj ich bo bede Cie miala na sumieniu!Kurcze, teraz to Ty mnie zmartwilas. Już mnie kusi na teleporade z tym zadzwonic, ale ta pediatra bedzie mnie miała za jakąś nawiedzoną.
@Cookie_ moja tez wyrywa lyzke ale nie jest jakas bardzo zachwycona. Dzisiaj zjadla gruszke w kawalku skrobala i sloiczek z warzywami i kurczakiem to duzo bardziej jej smakowal niz moje miksy
A jakiej firmy masz sloiczki? Chcialabym kupić jakies co normalnie smakuja i pachnaJa pytalam przy okazji szczepienia to mowila ze siadanie i raczkowanie ok ale chyba ze dzici chodza po 10 miesiacu. Mam nadzieje ze nie zechce wczesniej to są moje lęki! Nie przejmuj ich bo bede Cie miala na sumieniu!
@Cookie_ moja tez wyrywa lyzke ale nie jest jakas bardzo zachwycona. Dzisiaj zjadla gruszke w kawalku skrobala i sloiczek z warzywami i kurczakiem to duzo bardziej jej smakowal niz moje miksy
Co do samodzielnego chodzenia - to troche trwa od momentu wstawania i chodzenia przy meblach. Moja starsza wstawala przy meblach jak miala 7 mcy, wkrotce tez chodzila przy meblach, ale samodzielne pierwsze kroki bez trzymanki dopiero po 11 mcu.
Chociaz moja mama mówila ze widziala jedna dziewczynke co miala 9 mcy i chodzila
Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
Bobovita - probowalam i daje rade! Rosolek z ryzem i kurczakiem chyba to bylA jakiej firmy masz sloiczki? Chcialabym kupić jakies co normalnie smakuja i pachna
Co do samodzielnego chodzenia - to troche trwa od momentu wstawania i chodzenia przy meblach. Moja starsza wstawala przy meblach jak miala 7 mcy, wkrotce tez chodzila przy meblach, ale samodzielne pierwsze kroki bez trzymanki dopiero po 11 mcu.
Chociaz moja mama mówila ze widziala jedna dziewczynke co miala 9 mcy i chodzila
alible
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2020
- Postów
- 4 786
@Darapuszkin spoko i tak przy okazji szczepienia we wrześniu zapytam pediatry, bo u mnie słowo"kręgosłup" od razu zapala czerwoną lampkę.
Co do jedzenia, odkąd zaczęłam się przestawiać na blw, troche się poprawiło, ale nie jest jakoś super, tzn mi się tak wydaje. Nela zjada kilka kawałków czegoś (codziennie ma 3 do wyboru) i dziś tak np dobrze jej wchodził pomidor ku mojemu zdziwieniu, a kalafior już średnio, brokula olała, gdzie wczoraj jej smakował. Jabłko z kaszką wczoraj zjadła,dziś na maliny się krzywić, bo kwaśne jak czytam że Wy już zupki gotujecie to się czuje taka mocno do tyłu z tym rozszerzeniem diety, ale już sobie postanowiłam, że będę też jej gotować jakieś lepsze dania niż tylko nuda w postaci samych warzyw. Wszystko to chyba wynika z tego, że bardzo chcę tej malej marudzie dogodzić, a że to jest nasza pierwsza córka to wszystko to takie testy
Co do jedzenia, odkąd zaczęłam się przestawiać na blw, troche się poprawiło, ale nie jest jakoś super, tzn mi się tak wydaje. Nela zjada kilka kawałków czegoś (codziennie ma 3 do wyboru) i dziś tak np dobrze jej wchodził pomidor ku mojemu zdziwieniu, a kalafior już średnio, brokula olała, gdzie wczoraj jej smakował. Jabłko z kaszką wczoraj zjadła,dziś na maliny się krzywić, bo kwaśne jak czytam że Wy już zupki gotujecie to się czuje taka mocno do tyłu z tym rozszerzeniem diety, ale już sobie postanowiłam, że będę też jej gotować jakieś lepsze dania niż tylko nuda w postaci samych warzyw. Wszystko to chyba wynika z tego, że bardzo chcę tej malej marudzie dogodzić, a że to jest nasza pierwsza córka to wszystko to takie testy
Darapuszkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 252
To wlasnie ja sie czuje do tylu! Wy jakies pomrozone warzywa, przetwory itd a ja zupka ze sloika. A to co ugotowalam wyplula wydaje mi sie ze roszerzanie diety trzeba robic po swojemu i na czuja bo u nas nie sprawdza sie nic z mądrych blogów i ksiazek :/@Darapuszkin spoko i tak przy okazji szczepienia we wrześniu zapytam pediatry, bo u mnie słowo"kręgosłup" od razu zapala czerwoną lampkę.
Co do jedzenia, odkąd zaczęłam się przestawiać na blw, troche się poprawiło, ale nie jest jakoś super, tzn mi się tak wydaje. Nela zjada kilka kawałków czegoś (codziennie ma 3 do wyboru) i dziś tak np dobrze jej wchodził pomidor ku mojemu zdziwieniu, a kalafior już średnio, brokula olała, gdzie wczoraj jej smakował. Jabłko z kaszką wczoraj zjadła,dziś na maliny się krzywić, bo kwaśne jak czytam że Wy już zupki gotujecie to się czuje taka mocno do tyłu z tym rozszerzeniem diety, ale już sobie postanowiłam, że będę też jej gotować jakieś lepsze dania niż tylko nuda w postaci samych warzyw. Wszystko to chyba wynika z tego, że bardzo chcę tej malej marudzie dogodzić, a że to jest nasza pierwsza córka to wszystko to takie testy
Spoko, piona! Co prawda to moje drugie dziecko ale tez mi sie nie spieszy z rozszerzaniem- na razie jestesmy na etapie warzywek tylko ten gluten rzeczywiscie podobno lepiej wprowadzic przed koncem 7 mca.@Darapuszkin spoko i tak przy okazji szczepienia we wrześniu zapytam pediatry, bo u mnie słowo"kręgosłup" od razu zapala czerwoną lampkę.
Co do jedzenia, odkąd zaczęłam się przestawiać na blw, troche się poprawiło, ale nie jest jakoś super, tzn mi się tak wydaje. Nela zjada kilka kawałków czegoś (codziennie ma 3 do wyboru) i dziś tak np dobrze jej wchodził pomidor ku mojemu zdziwieniu, a kalafior już średnio, brokula olała, gdzie wczoraj jej smakował. Jabłko z kaszką wczoraj zjadła,dziś na maliny się krzywić, bo kwaśne jak czytam że Wy już zupki gotujecie to się czuje taka mocno do tyłu z tym rozszerzeniem diety, ale już sobie postanowiłam, że będę też jej gotować jakieś lepsze dania niż tylko nuda w postaci samych warzyw. Wszystko to chyba wynika z tego, że bardzo chcę tej malej marudzie dogodzić, a że to jest nasza pierwsza córka to wszystko to takie testy
natusia.mamusia86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 1 546
Ja dzisiaj po raz pierwszy ugotowałam i miałam cichą nadzieję, że będzie jadł z apetytem. Ale niestety nie udało się i wręcz przeciwnie miał odruch wymiotny@Darapuszkin spoko i tak przy okazji szczepienia we wrześniu zapytam pediatry, bo u mnie słowo"kręgosłup" od razu zapala czerwoną lampkę.
Co do jedzenia, odkąd zaczęłam się przestawiać na blw, troche się poprawiło, ale nie jest jakoś super, tzn mi się tak wydaje. Nela zjada kilka kawałków czegoś (codziennie ma 3 do wyboru) i dziś tak np dobrze jej wchodził pomidor ku mojemu zdziwieniu, a kalafior już średnio, brokula olała, gdzie wczoraj jej smakował. Jabłko z kaszką wczoraj zjadła,dziś na maliny się krzywić, bo kwaśne jak czytam że Wy już zupki gotujecie to się czuje taka mocno do tyłu z tym rozszerzeniem diety, ale już sobie postanowiłam, że będę też jej gotować jakieś lepsze dania niż tylko nuda w postaci samych warzyw. Wszystko to chyba wynika z tego, że bardzo chcę tej malej marudzie dogodzić, a że to jest nasza pierwsza córka to wszystko to takie testy
Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 032
U mnie skolei mała chętnie wcina to co ugotuje. Dziś była kalafiorowa z marchewką, ziemniakiem i kaszą manną. To co zostało zapasteryzowalam w słoiczki po pierwszych warzywach/ owocach i wyszły z tego 4 słoiczki 125g. Będzie zapas na przyszłe obiady. Mięsko podam w 7 mies, teraz powoli przejdziemy przez gluten na warzywach i owocach które już poznała.
Jak nie mam pomysłu to patrzę na skład sloiczkow jakie warzywa i owoce są ze sobą połączone i gotuję na oko
Czy macie może wybrane śpiworki na jesień do spacerówek? Przeglądam allegro i sama nie wiem na co się zdecydować
Jak nie mam pomysłu to patrzę na skład sloiczkow jakie warzywa i owoce są ze sobą połączone i gotuję na oko
Czy macie może wybrane śpiworki na jesień do spacerówek? Przeglądam allegro i sama nie wiem na co się zdecydować
Ostatnia edycja:
reklama
Ja mam po starszej lodger bunker (chyba taka nazwa), tylko on troche drogawy byl jak kojarze. Jest na jesien plus ma taka chyba welniana wkladke pod pupe na zime (ale nogi to chyba by marzly ) córka w spacerowce juz miala ponad rok wiec buciki i spodnie kombinezonu wiec bylo ok nawet w zime. A i o ile kojarze nie jest nieprzemakalny.U mnie skolei mała chętnie wcina to co ugotuje. Dziś była kalafiorowa z marchewką, ziemniakiem i kaszą manną. To co zostało zapasteryzowalam w słoiczki po pierwszych warzywach/ owocach i wyszły z tego 4 słoiczki 125g. Będzie zapas na przyszłe obiady. Mięsko podam w 7 mies, teraz powoli przejdziemy przez gluten na warzywach i owocach które już poznała.
Jak nie mam pomysłu to patrzę na skład sloiczkow jakie warzywa i owoce są ze sobą połączone i gotuję na oko
Czy macie może wybrane śpiworki na jesień do spacerówek? Przeglądam allegro i sama nie wiem na co się zdecydować
A na zime mam taki z kompletu do wozka (baby design husky) juz taki cieply i nieprzemakalny.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 318 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 678
Podziel się: