reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

reklama
@mamasita ja w poprzedniej ciąży też miałam odklejające się kosmosie ale ciążę donowilam[emoji4] więc spokojnie dużo odpoczywaj bież leki i będzie dobrze

A ja dziś miałam dzień kuchcenia... Zrobiłam dżem z czarnej porzeczki[emoji39]pyszny kwaśny na początku a później słodki posmak,( ale jak obiecałam te porzeczki to plulam sobie w brodę.. tyle roboty) do tego botwinka fasolka po bretońsku i ciasto z morela śliwką i papierówkami.. takie ciążowe smaki[emoji23]

Strasznie mnie dziś głowa boli... Masakra jakaś a leków nie chce brać i ooo...

Super macie brzuszki może jutro ja wam pokażę swój
IMG_20190716_202742.jpeg
 
@Julika.s no widać tego twojego człowieka [emoji4] super ! Też mam nadzieję w końcu zobaczyć jakąś reke lub moge hehe. Niedługo prenatalne to sprzęt będzie dużo lepszy, bardzo liczę na piękna pamiątkę [emoji4]
 
Witam lutowe mamy, jestem tu nowa, ale przeglądając forum widziałam, że pisaliście o rumieniu zakaźnym. Ja miałam termin na 20.02.2020, lecz niestety zarazilam się od dzieci rumieniem w pierwszych tyg. Ciąży, właśnie leżę w szpitalu, bo doszło do poronienia. Także choroba jest śmiertelna dla zarodka w 1 trymestrze. Życzę Wam powodzenia. Dajcie o siebie. Ja mam dwoje wspaniałych dzieciaczkow. Marzę o kolejnym, ale się boję. Pewnie też przez wiek - 35. Pozdrawiam.
Współczuję, trzymaj się kochana
 
Ja teraz chociaz nie mam oporów nosić obcislych ciuchów [emoji1]
Kurde no ja poprostu nie mam takich obcislych :p
Hej!
Sorrki że dopiero teraz :) byłam na wizycie :) wszystko w porzątku :* ma 4,11cm i jest to 11tc :) bardzo ruchliwy był i machał rączkami :) w końcu było widać konkretnie całą dzidzie :)
Mam kolejne skierowanie na badania krwi :) tym razem musze sprawdzić dokładnie cukier z jakimś 2h sprawdzaniem :) bo powiedziała że mam troche za wysoki wynik glukozy. Zobacz załącznik 999118
Cupetowy czlowieczek. Hmmm tak patrzę na te twoje fotki. I to jak umieszczona jest dzidzia i w sumie to jak się człowiek dobrze wyczuwa to może chyba już tam czuć jak fika.. :p tak mi się wydaje :)

SŁUCHAJCIE DZIEWCZYNY.
Ja mam takie pytanie natury intymno technicznej. Czy wy z mężami/partnerami serduszkujecie? Wczoraj wieczorem oglądaliśmy z mężem jakiś filmik i on przysunal się do mnie... Boże jak ja wybuchła jak jakaś wyglodniala nastolatka!
No i na początku było miło, al niestety za długo i potem mnie przestymulowal :( i końcówka była tak okropna, że chciało mi się płakać. Nie mówiłam mu, żeby nie było mu przykro. W końcu to nie jego wina. Muszę w mądrych książkach poczytać o tym, jak sobie z tym poradzić. Wy też tak macie? W sensie że jakoś tak za dużo... Bo może że mną poprostu coś nie tak.
 
Dzień dobry Środowo [emoji16] ja za chwilę jadę na badania (mocz, glukoza, morfologia i PAPPA+bHCG w krypyorze do prenatalnych) jadę do swoich dziewczyn więc pobiorą mi poza kolejnością [emoji16][emoji7] fajnie jest mieć wtyki [emoji28][emoji23]

@Jotka_Szczotka u nas przytulanki są, choć ze względu na moje zaparcia i wzdęcia nieco rzadziej i delikatniej niż przed ciążą, ale żadnego dyskomfortu nie odczuwam [emoji3526] w sensie jak coś zaczynam czuć, że mnie ugniata, to mu o tym mówię i zmieniamy pozycje tak, żeby było "wygodnie" [emoji28]
 
@Jotka_Szczotka u nas też normalnie przytulanki są. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu czy bólu, lekarz też powiedział że nie widzi żadnych przeciwwskazań. W pierwszej ciąży moje libido było bliskie zera, a teraz jak do tej pory nic się nie zmieniło więc korzystam [emoji16]
 
reklama
Kurde. No mnie to nie bolało, poprostu była przestymulpwana i takie nie miłe uczucie. Jakby za duzo bodźców. W sensie ja już skończyłam i byłam wręcz zmęczona, że to tak długo trwa. Nie wiem. Muszę poczytać i 1szego popytać dr.
 
Do góry