reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

Ja jestem z Gliwic :)
Super, ja z Jaworzna, więc nie tak znowu daleko [emoji106]
Ja jestem ze Śląska ;)
Gdzieś pomiędzy Katowicami a Tychami :p
To po sąsiedzku troszkę [emoji16]
Ja okolice żywca [emoji16] u mnie odstęp wiekowy 11msc będzie czy ktoś też będzie miał taki odtsep czasowy albo miał?
Czyli teraz masz około 2 miesięcznego brzdąca? :)

U mnie synek teraz ma 10 m-cy, więc różnica będzie trochę większa :)
Cześć dziewczyny. Ja już po wizycie. Usg będę miała 1.07 i wtedy będę mieć założoną kartę ciąży. No trudno, mój mąż dostanie dzisiaj same testy i skierowanie na usg [emoji23] ale dłużej już tego nie utrzymam w tajemnicy [emoji6]
Dostałam mnóstwo badań do zrobienia, potwierdzenie grupy krwi, mocz, morfologię, glukozę, kile, tsh i jeszcze parę.
W każdym razie ciąże potwierdził mi badaniem „ręcznym” jakkolwiek to brzmi ;)
Zaczynam być przerażona [emoji33]
Daj znać, jaka będzie reakcja męża [emoji16] mój od razu wie, bo się go pytałam, czy m je oczy nie mylą i na teście jest cień kreski [emoji23]


I ja dziś dziewczyny po laboratorium, ale tylko betę badałam, w poniedziałek powtórka, żeby sprawdzić przyrost.
 
reklama
Dzisiejsze wizyty powodzenia [emoji16][emoji108]

21.06. 2019
8.40 @godzbal
13.30 @paulina.blachut
17.00 @MatkaPolki2012
Trzymam kciuki ✊✊

@godzbal Moj mąż, tez marzył o tym ze jak będę w ciąży to przekaże mu ta wiadomość w jakiś szczególny sposób ... Np kupię malutkie buciki i zapakuje razem ze zdjęciem usg lub testem .. jednak ja byłam tak szczęśliwa, ze nie mogłam wytrzymać, a hak przyszło co do czego to tak mi hormony nabroily w głowie ze położyłam mu ten test na stole i poszłam do łazienki płakać :confused2: przypal jak nie wiem ...do dziś nie wiem co się wtedy ze mna działo.. to było pod koniec października i ciąża poroniona:(
A teraz wyglądało to tak, ze maz przyszedł z pracy ja stałam przy patelni chyba kotlety smażyłam i nic się nie odzywałam, ten się pyta co się dzieje a ja ze zle się czuje. Na to on może w ciąży jesteś? A ja na to: tak. Także u nas za drugim razem tez dupy nie urwało :baffled::dry: ale ciąża po poronieniu, nigdy nie będzie taka sama jak ta pierwsza, nieświadoma zagrożeń itd..
Dlatego zazdroszczę tego Twojego kombinowania, starania się, cierpliwości i mocno kibicuje aby niespodzianka się udała ☺
 
Trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji5]

@godzbal Moj mąż, tez marzył o tym ze jak będę w ciąży to przekaże mu ta wiadomość w jakiś szczególny sposób ... Np kupię malutkie buciki i zapakuje razem ze zdjęciem usg lub testem .. jednak ja byłam tak szczęśliwa, ze nie mogłam wytrzymać, a hak przyszło co do czego to tak mi hormony nabroily w głowie ze położyłam mu ten test na stole i poszłam do łazienki płakać :confused2: przypal jak nie wiem ...do dziś nie wiem co się wtedy ze mna działo.. to było pod koniec października i ciąża poroniona:(
A teraz wyglądało to tak, ze maz przyszedł z pracy ja stałam przy patelni chyba kotlety smażyłam i nic się nie odzywałam, ten się pyta co się dzieje a ja ze zle się czuje. Na to on może w ciąży jesteś? A ja na to: tak. Także u nas za drugim razem tez dupy nie urwało :baffled::dry: ale ciąża po poronieniu, nigdy nie będzie taka sama jak ta pierwsza, nieświadoma zagrożeń itd..
Dlatego zazdroszczę tego Twojego kombinowania, starania się, cierpliwości i mocno kibicuje aby niespodzianka się udała [emoji5]
U mnie szału też nie było, bo współpracownik mężą się pierwszy domyślił ze wzgledu na moje zle samopoczucie, niż mój mąż, rozpowiedział swojej żonie, szwagierce i ja byłam święcie przekonana, że jeśli wszyscy wiedzą, bo się pytają to i mój mąż jest uświadomiony, tylko ze względu na wcześniejsze poronienie tematu nie porusza. Któregoś dnia wieczorem na grillu teść się pyta już taki podpity, Ewela A Ty nie palisz, nie pijesz, w ciąży jesteś? Ja mu na to: tak w lutym rodzę. Mój mąż mało się nie udławił, bo jak się okazało żył w błogiej nieświadomości.
 
@Colorado1989 dam znać, na pewno! :) ja sama robiłam test, bo dzień wcześniej zauważyłam, że mam jakieś większe cycki, które mój skomentował, że zawsze miałam duże [emoji23] i rano jak nie dostałam okresu nadal (na drugi dzień) to zrobiłam... i mamy co mamy [emoji16]
@coco07 bardzo mi przykro z powodu Twojego poronienia :* teraz na pewno wszystko będzie jak najbardziej w porządku, wierzę w to [emoji173]️ ja jak zrobiłam test, to były wielkie oczy i głośne przekleństwa, potem się popłakałam, nie ze szczęścia, z przerażenia, że nie dam rady itp.
@Velvetka mnie się póki co jeden kolega pytał, bo piwa nie chciałam, a jestem piwoszem ;) i chyłkiem patrzył, że mam zero, ale ściemniłam, że na diecie jestem. Mąż musiał się nieźle zdziwić.
 
Super, ja z Jaworzna, więc nie tak znowu daleko [emoji106]To po sąsiedzku troszkę [emoji16]Czyli teraz masz około 2 miesięcznego brzdąca? :)

U mnie synek teraz ma 10 m-cy, więc różnica będzie trochę większa :) Daj znać, jaka będzie reakcja męża [emoji16] mój od razu wie, bo się go pytałam, czy m je oczy nie mylą i na teście jest cień kreski [emoji23]


I ja dziś dziewczyny po laboratorium, ale tylko betę badałam, w poniedziałek powtórka, żeby sprawdzić przyrost.
Dokładnie Julka ma 3 Msc bo urodziłam 16 marca
 
Ja już czekam pod gabinetem oczywiście opóźnienie [emoji23] zobaczymy jak to wyjdzie

Trzymam kciuki!

Dziewczyny!!!! Zepsułam męża [emoji16][emoji16][emoji16]
Dałam mu niespodziankę. Biedny otwiera kopertę, a tam kartka „gratulacje”. Ten się tak patrzy na mnie, otwiera i nagle przez łzy „poważnie?” I biedny mi się rozkleił. Śmiał się i płakał na przemian. Na końcu dopiero zobaczył książkę ;) Teraz się trochę uspokoił [emoji16] o rany, a ja się jeszcze z nim popłakałam.
 
Cześć Dziewczyny! W końcu i ja się przywitam:) Bo obeserwuję Was już od pewnego czasu. Z OM termin wychodzi mi na 04.02 a z USG na 06.02. Jestem mamą 10 latka, ale też już po jednej ciąży biochemicznej i 2 poronieniach zatrzymanych. W związku z taką historią nie chciałam się ujawniać wcześniej;) Ciąże potwierdzoną przez lekarza miałam 05.06, ale był tylko pęcherzyk. Byłam tak wcześnie, ponieważ potrzebowałam leków. Przyjmuję magnez, Acard 75 oraz kwas foliowy 5mg. We wtorek byłam na ponownym USG i widziałam już dzidziusia 8,1 mm z bijącym serduszkiem:) Mąż dowiedział się o wszystkim od razu, druga byłą księgowa:) bo jestem na własnej DG i musiałam szybko się poradzić;) Od środy wie nasz synek, który bardzo bardzo czekał na rodzeństwo. I postanowiliśmy mu powiedzieć o tym w zakończenie roku szkolnego, trochę jako "wisienka na torcie" do tych wszystkich miłych rzeczy tego dnia:)
Życzę wszystkim spokojnej ciąży:)
A dziś wizytującym samych dobrych wieść:)
 
Ostatnia edycja:
U mnie szału też nie było, bo współpracownik mężą się pierwszy domyślił ze wzgledu na moje zle samopoczucie, niż mój mąż, rozpowiedział swojej żonie, szwagierce i ja byłam święcie przekonana, że jeśli wszyscy wiedzą, bo się pytają to i mój mąż jest uświadomiony, tylko ze względu na wcześniejsze poronienie tematu nie porusza. Któregoś dnia wieczorem na grillu teść się pyta już taki podpity, Ewela A Ty nie palisz, nie pijesz, w ciąży jesteś? Ja mu na to: tak w lutym rodzę. Mój mąż mało się nie udławił, bo jak się okazało żył w błogiej nieświadomości.
Haha uśmiałam się ❤
 
reklama
U mnie szału też nie było, bo współpracownik mężą się pierwszy domyślił ze wzgledu na moje zle samopoczucie, niż mój mąż, rozpowiedział swojej żonie, szwagierce i ja byłam święcie przekonana, że jeśli wszyscy wiedzą, bo się pytają to i mój mąż jest uświadomiony, tylko ze względu na wcześniejsze poronienie tematu nie porusza. Któregoś dnia wieczorem na grillu teść się pyta już taki podpity, Ewela A Ty nie palisz, nie pijesz, w ciąży jesteś? Ja mu na to: tak w lutym rodzę. Mój mąż mało się nie udławił, bo jak się okazało żył w błogiej nieświadomości.
No to rzeczywiście tez było u was ciekawie :p:D
 
Do góry