reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

As to gratulacje dla Karolinki :tak:

Co do snu to Gosia ma racje z tą melatoniną, ja ją kupiłam i lepiej mi się zasypiało, ona nie uzależnia więc warto zakupić.

Wczoraj wieczorem nagle zrobiło mi się bardzo smutno, płakałam i serce z bólu mi pękało....choć nie wiem czy pękniete serce nadal może pękać....wyobrażałam sobie znów Filipka w naszym zyciu....jakby to było....
 
reklama
Ahhaaaa no to może jakikolwiek fotel, niekoniecznie bujany :D

Moja apteczna konsultantka :) napisała mi, że melatonina jest przereklamowana i działa na zegar biologiczny :szok: i lepiej relamax forte jak coś, wypróbuję!

Bibiana przykro... nie martw się, wyobraź sobie Gosię w takiej scenerii jak opisałyśmy , może się uśmiechniesz :)
 
Na moją mamę melatonina działa.Inne leki nie...A mocnych nie chce brać

Kingus mam nadzieję jutro wysłać Ci te wszystkie rzeczy.Tylko aniołek musi przyjść.
Może uda się a jak nie to w poniedziałek.
 
Witam się i ja, niedawno wstałam :szok: Nie jest więc dziwne, że nie śpię pół nocy, skoro śpię do 11 rano :baffled: Stwierdzam jednak, że lepiej śpi mi się w dzień, niż w nocy. Chyba muszę mojego lekarza poprosić o jakieś relanium, coraz ciężej mi, natłok myśli i takie tam. Już nawet nie "odpalam" komputera w nocy, bo się naczytam i dopiero mi się kołacze we łbie.
As, super, że są juz ząbki, ale ile się biedna Karolcia namęczyła zanim Jej wyszły :-(
Bibi, przytulam i zarazem wiem co czujesz, co sobie myslisz, bo mnie coraz częściej też nachodzą takie myśli. Nawet jak patrzę w okno potrafię się popłakać.
Gosiu, na wiosnę czapeczkę a na lato sukienkę ażurkową :happy2:
Monila, Ty lepiej nic na sen nie łykaj, tylko się odpręż, a jeśli już koniecznie czegoś potrzebujesz, to może lampka czerwonego wina??

Wczoraj poczyniłam zakupy ciuchowe dla małej, ale jakoś mnie one nie cieszą, choć są to takie słodkie kolorowe ubranka. Jednak strach jest wielki i po każdym zakupie zadaję sobie pytanie "po co ? ":confused:
 
reklama
Bishopka -po to by mieć nadzieję ,że będzie dobrze !!!!
Bo tym razem musi być dobrze .
My z Karolcią cudem żyjemy dzięki prof.Czajkowskiemu tylko ,ale żyjemy i mamy się coraz lepiej .
Znalazłam chwilkę ,bo mała padła ,więc wklejam kocyk małej i baranka :-)
 
Do góry