reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Dziekuje dziewczynki :) jakas taka radosc czuje, ze nadszedl ten czas juz. Ale takie prawdziwe staranka od nastepnego cyklu ;)

Malinka, widzisz, niby obca kobieta, ale latwiej bedzie Ci sie z nia rozmawialo. Moja do szpitala przyjezdzala do mnie. Ona pewnie nie chce sie narzucac teraz, ale dzwon. Teraz zaraz dzwon! Nic nie tracisz, a duzo mozesz zyskac :) juz, szybciutko i daj znac jak poszla rozmowa :)
 
reklama
aga_cina ty normalnie gorsza od mojego jesteś-Konrad już od piątku mnie męczy,żeby do niej zadzwonić.Chyba będę musiała w końcu to zrobić;(
Bibiana no,no nie wiedziałam,że z ciebie taka dzielna kobitka.Życzę bezbolesnego ''rysowania'' -na pewno wytrzymasz a efekt będzie czymś cudownym dla Ciebie.
 
Nie musiala tylko chciala :-) dzwon, dzwon. Ja Ci mowie, ze nie pozalujesz, a Twoj chlop ma racje. Tylko najlepiej teraz cobys sie nie rozmyslila
 
No i niestety mimo dobrych chęci nie udało mi się pogadać tzn dodzwoniłam się ale gdy tylko wymówiłam imię Nicol od razy zaczęłam płakać i po rozmowie.Dziś mija tydzień więc pobędę dłużej na cmentarzu mam nadzieję,że nie będzie w końcu padać.Poczytałam sobie o pogrzebach tzn raczej na temat przesądów np.jeśli w dniu pogrzebu pada tzn ,że ten ktoś chciał bardzo żyć w to nie mam żadnych wątpliwości;( z kwiatami piszą,że powinny miesiąc leżeć bo inaczej kogoś zabiorą tak sama jak nie pochowamy przed niedzielą. Ja u Niuńki chyba dziś już część kwiatków wyrzucę bo nie ładnie wyglądają a jest ich bardzo dużo. Wczoraj wieczorem podjechaliśmy i myślałam,że się popłaczę bo wszystkie znicze pogasły od tego deszczu paliła się tylko pochodnia ale bałam się że nie wytrzyma całą noc na szczęście mojemu bratu udało się jakoś te pozostałe mokre zapalić:))
Widzisz aga_cina posłuchałam się ,jutro może przyjdzie do domu,może pójdzie łatwiej...
 
MAlinkaizi wiem co czujesz i przytulam cie mocno..i swiatełko dla twojego Aniołeczka
[*].... jesli moge doradzic cos to ja tez chce zeby caly czas palil sie znicz u mojego skarba wiec oprocz zwykłych zniczy kupiłam mu 3 takie wkłady na baterie do zniczy one pala sie miesiac... i zawsze sie cos swieci nawet jak deszcz zgasi płomien to sa te na baterie... co do przesadow pogrzebowych ..to ja np włozyłam małemu do trumienki takiego małego białego misia... maz mu włozył slicznego czerwonego mercedesa tak zeby mały miał sie czym bawic w niebie.. włozylismy mu obrazki anioła stroza oraz pieniazki...
 
Monila coś słyszałam o takich zniczach ale cmentarz na którym leży moja Nicola jest malutki i tylko jeden pan ze zniczami codziennie siedzi ale wybiorę się pod cmentarz blisko nas tam znicze z Aniołkami kupowałam to może i takie dostanę.Dziękuję i zapalam światełko dla twojego synka[*]
Moja niunia do trumienki dostała dwie maskotki jedną od sióstr a drugą od braci ja dałam jej smoczka i pieluszkę a Aniołek stoi na grobie.
 
Jestem z Ciebie dumna, ze zadzwonilas :)
I widze juz zaczynasz myslec o przyszlosci, o dwoch kreseczkach. Super kochana, tak trzymaj :)
 
Czasem myślę,że nie może być już inaczej muszę mieć jeszcze jedno ziemskie dzieciątko moja psychika jest już na nie zaprogramowana od czerwca zeszłego roku kiedy po 10 latach zobaczyłam znów dwie kreseczki na teście.
Czekam na położną dzwoniła,że jak skończy patronaż to przyjdzie do mnie.
 
Swietnie :-) koniecznie zdaj relacje jak poszlo, ale jestem pewna, ze wyrzucisz troche tych kamieni co je nosisz w kieszeniach. Trzymam kciuki!
 
reklama
Już po wizycie na przywitanie obiecałam,że nie będę płakać i....nie udało mi się ale na prawdę byłam dzielna opowiadałam wszystko po kolei poskarżyłam się na mojego,że mi płakać nie daje. Wiesz co chyba najbardziej się rozryczałam jak zapytała mnie o rodzeństwo i musiałam powiedzieć,że mojej siostrze było szkoda wczasów nad morzem przerwać i nie przyjechała. Są rzeczy na które nie mamy wpływu jak np.śmierć i są takie które moim zdaniem dają nam właściwe spojrzenie na drugiego człowieka:(
Na jutro jestem umówiona z położną w gabinecie na przegląd bo mnie boli jeden szew boję się czy mi się jakieś zrosty nie porobiły.
Poprosiłam mamę,żeby poszukała pod cmentarzem zniczy tych elektrycznych co się ponoć palą nawet jak deszcz pada,tak się martwię za każdym razem,żeby Nicoli i jej siostrze ciemno nie było:(
 
Do góry