reklama
Ja jak narazie nie zastanawialam sie nad zoz.Moj lekarz prowadzacy to prof.Kwasniewska (moze ktoras cos slyszala o niej).Ja jak narazie jestem z niej zadwolona.Na dzien dzisiejszy bardziej sen z oczu mi spedza mysl czy faktycznie bede rodzila na Staszica, jak na dzien dzisiejszy to nie widze tego rozmowo gdyz podobno sa problemy z miejscami..ciekawe czy cos sie zmieni do wrzesnia w tej sprawie;-)
Witam!
Dziewczyny mam do Was pytanie. Czy znacie ginekologa dr Tomasza Janczarka? Jezeli tak napiszcie czy jest dobrym specjalista..... Z gory dziekuje za odpowiedzi
Ja chodzę do tego lekarza. Prowadził moją ciąże. Jestem zadowolona. Miałam ciążę zagrożoną. Bardzo dobrze ja poprowadził. Dzidzia urodziła się zdrowiuśka i udało nam się urodzić o czasie a nie przed terminem. Jest bardzo sympatyczny i rozładowuje stresującą atmosferę. Tylko feler jego jest taki że jak pójdziesz do niego do przychodni to za szybko załatwia pacjentki. Lepiej jak sie umówi z nim prywatnie. Doktor pracuje też w Anglii. W Polsce jest tulko od poniedziałku dośrody. Ja go polecam;-)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 1
Przyszła Mamusiu głowa do góry Ja właśnie w szkole rodzenia poznałam moją najlepszą obecnie przyjaciółkę, która także wychowuje sama synka. Co do szkół rodzenia, to z pewnością nie poczujesz się tam samotna....
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
Ja chodzę do tego lekarza. Prowadził moją ciąże. Jestem zadowolona. Miałam ciążę zagrożoną. Bardzo dobrze ja poprowadził. Dzidzia urodziła się zdrowiuśka i udało nam się urodzić o czasie a nie przed terminem. Jest bardzo sympatyczny i rozładowuje stresującą atmosferę. Tylko feler jego jest taki że jak pójdziesz do niego do przychodni to za szybko załatwia pacjentki. Lepiej jak sie umówi z nim prywatnie. Doktor pracuje też w Anglii. W Polsce jest tulko od poniedziałku dośrody. Ja go polecam;-)
Dzieki za info ja wlasnie bylam u niego w Londynie i stad moje pytanie chcialam czegos sie o nim dowiedziec Po pierwszej wizycie mam o nim bardzo pozytywne zdanie.... ale chcialam wiedziec czy za tym milym podejsciem do pacjentki jest tez profesjonalista Jeszcze raz dzieki!
Panegiryka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 285
Właśnie od dwóch tygodni chodzę do szkoły rodzenia i bardzo mi się podoba. Ludzie są przemili, a atmosfera rodzinna. Inni tatusiowie pomagają mi podnieść krzesełko czy rozłożyć matę, więc chwała im za to! )
Dużo się dowiedziałam, więc nie czuję się już taka "zielona" i wiem co do czego.
Pozdrawiam,
P.
Dużo się dowiedziałam, więc nie czuję się już taka "zielona" i wiem co do czego.
Pozdrawiam,
P.
Witam wszystkie mamusie.
Dawno mnie tu nie było
Wracam z kilkoma pytaniami;-)
Otóż oczekuję drugiego dzidziusia i zastanawiam się nad wyborem szpitala. Wczesniej rodziłam na Staszica ale teraz mam blizej do szpitala na Krasnickich. Mój lekarz prowadzący nie jest związany z żadnym szpitalem. Troszkę czytałam o szpitalu na Krasnickich-w zasadzie kazda mamusia wspomina dobrze pobyt i poród, czy opiekę. Ciekawa jestem czy trzeba się tam pojawic wczesniej i ustalic np. poród rodzinny itp czy wystarczy jak pojawię się tam nagle w srodku akcji porodowejczy trzeba za taki poród zapłacic itd.
Z góry dziękuję za kazdą odowiedz
Dawno mnie tu nie było
Wracam z kilkoma pytaniami;-)
Otóż oczekuję drugiego dzidziusia i zastanawiam się nad wyborem szpitala. Wczesniej rodziłam na Staszica ale teraz mam blizej do szpitala na Krasnickich. Mój lekarz prowadzący nie jest związany z żadnym szpitalem. Troszkę czytałam o szpitalu na Krasnickich-w zasadzie kazda mamusia wspomina dobrze pobyt i poród, czy opiekę. Ciekawa jestem czy trzeba się tam pojawic wczesniej i ustalic np. poród rodzinny itp czy wystarczy jak pojawię się tam nagle w srodku akcji porodowejczy trzeba za taki poród zapłacic itd.
Z góry dziękuję za kazdą odowiedz
reklama
ja rodziłam na Kraśnickich razem z małżem z ty że pojawiłam się w szpitalu dzień przed rozwiązaniem na ustalone przez lekarza wywoływanieWitam wszystkie mamusie.
Dawno mnie tu nie było
Wracam z kilkoma pytaniami;-)
Otóż oczekuję drugiego dzidziusia i zastanawiam się nad wyborem szpitala. Wczesniej rodziłam na Staszica ale teraz mam blizej do szpitala na Krasnickich. Mój lekarz prowadzący nie jest związany z żadnym szpitalem. Troszkę czytałam o szpitalu na Krasnickich-w zasadzie kazda mamusia wspomina dobrze pobyt i poród, czy opiekę. Ciekawa jestem czy trzeba się tam pojawic wczesniej i ustalic np. poród rodzinny itp czy wystarczy jak pojawię się tam nagle w srodku akcji porodowejczy trzeba za taki poród zapłacic itd.
Z góry dziękuję za kazdą odowiedz
a małż przyjechał godzinę po przebiciu pęcherza płodowego ok.11 bo niby miałam urodzić o 13 ale zeszło się do za 5 dwudziesta nie płaciłam za poród rodzinny i nikt nie robił żadnych problemów z tym że on tam jest Zanim wszedł na porodówkę musiał wszystkie rzeczy i(np. kurtkę)zostawic w schowku i zakupić odzierz ochronną za chyba 3 zeta
Jak robili mi przegląd podwozia doglądając rozwarcia to kazali mu wychodzić ale tak to wsio w porządku było i cieszę się że przy mnie był bo rady bez niego nie dała był dla mnie wielkim oparciem....:-)
Podziel się: