reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łóżkowe sprawy...

Tak czytam i czytam i stwierdzam wlasnie, ze moge mojego ktorejs wypozyczyc, zeby troche temperament mu opadl. Bo u nas to jest tak, ze to ja nie mam ochoty i to wogole, albo mam na poczatku, potem mi przechodzi. No i jeszcze dzidzia zaczyna wtedy kopac, a to jakies dziwne dla mnie :sorry: A on dzisiaj stwierdzil (bo gdzies wyczytal), ze gdybym mu powiedziala w lutym, ze po porodzie dochodzi sie do siebie po 6 tygodniach, to on by sie bardziej zastanowil nad strzalem w dziesiatke ;-) Tylko nie wiem o co chodzi, bo od 3 lat staralismy sie o to drugie dziecko. A z pierwszym dzieckiem w ciazy bylo calkiem inaczej ;-) moglam wlasciwie na okraglo :-D
 
reklama
chodzi mu o te 6 tygodni ze nie bedziemogl z toba ten tego hehehehe ... egoisci ci faceci :crazy:

Tak, o ten czas :tak:
Egoisci, egoisci. Choc z drugiej strony narzekac nie moge. Bo jesli chodzi o sex to zawsze ja jestem u niego na pierwszym miejscu, a nie on, chodzi mu o to, zeby bylo przyjemnie przede wszystkim mi. Ale w zamian chcialby czesciej, a z kolei wtedy ja nie wyrabiam.
No i z goleniem tez nie ma problemu. Od zawsze to on to robi. Czy bylam w ciazy czy nie. Teraz zaczal mi nawet robic pedicure, bo samej mi ciezko.
 
Tak, o ten czas :tak:
Egoisci, egoisci. Choc z drugiej strony narzekac nie moge. Bo jesli chodzi o sex to zawsze ja jestem u niego na pierwszym miejscu, a nie on, chodzi mu o to, zeby bylo przyjemnie przede wszystkim mi. Ale w zamian chcialby czesciej, a z kolei wtedy ja nie wyrabiam.
No i z goleniem tez nie ma problemu. Od zawsze to on to robi. Czy bylam w ciazy czy nie. Teraz zaczal mi nawet robic pedicure, bo samej mi ciezko.

Hehe wszystko z umiarem... Kochać się tak non stop to też przesada. Masz dobrego męża :tak: Mój mi powiedział, że ogoli, ale jak przychodzi co do czego - słyszę: kochanie, może jutro? Boi się że mi krzywdę zrobi :eek: Więc robię to sama golarką na "czuja". ostatnio goliłam tak, że aż bateria mi padła, bo ciągle coś mi tam pod palcami przeszkadzało.... Zobaczymy jak to będzie przed porodem...

A co do minetki Andri - raz się przemóż a później nie będziesz chciała inaczej :-p
 
Gosiaczek - za pierwszym razem chęci miałam wielkie, pewnie bardziej z ciekawości:-D jak to będzie, czy nic mi tam się nie uszkodziło itd.:-D Żadnych traum porodowych, żadnych złości na męża, że nie rzucał się na mnie w zaawansowanej ciąży.

(czytałam zresztą, ze pewien typ samców zaczyna wtedy bardziej postrzegać swoją partnerkę jako matkę jego dzieci,a nie partnerkę seksualną i nic na to nie poradzisz, ale za to buduje się jakaś głębsza więź itd. , chyba nam na pociechę ;-))

Pomimo nacięcia, dyskomfortu żadnego nie czułam, wszystkie odczucia były ok ;-) chociaż na wszelki wypadek kupiłam lubrykant, w obawie, ze jakieś tarcie wywołało by ból.

Było super, K. też chyba był zadziwiony, że jest wszystko w porząsiu... tylko potem moje chęci spadły, ale to raczej w wyniku działania hormonów, bo długo (16 miesięcy) karmiłam piersią. W tym czasie libido jakby oklapło i jak mnie mąż nie zaczepił to sama inicjatywy nie wykazywałam zbytnio...

Do tego mleko lecące w trakcie jakoś mnie hamowało, zresztą nawet potem bzykanko odbywało się w staniku (taką moją fanaberię musiał znosić). K . marudził więc tylko, ze dzidziuś zabrał mu "jego cycuszki" :-D:-D:-D:-D teraz też chyba to go najbardziej trapi ;-)
 
My poscimy od miesiaca ze wzgledu na rozwarcie itd, ale gdyby nie to, to moj M moglby co drugi dzien, ja nie tak czesto mam ochote, ale teraz bardzo mi brakuje pelnych zblizen...
A rozladowac mezowi ja sie pomagam, bo chociaz tyle naszej bliskosci ;)
 
reklama
dziewczyy ale ja wiem oc to jest i nie raz mi robil, tylko ja tam porpostu az tak nie przepadam za tym heheh. mowie wam - ja jestem dziwna :p
 
Do góry