Dziunka - to ja sie chyba zdecyduje, skoro sama proponujesz wypożyczyc męża :-):-):-) nie dosc ze chce sie kochac, to jeszcze i ogoli i pazurki zrobi.....zamieńmy sie, mój nie jest taki zły...ma tylko jedną wadę - brak zalet
żartuję oczywiście :-)
Natalunia - i dzis sie zebrałam i ZNÓW porozmawialam z M,oczywiscie łzy sie lały strumieniami- jakos mocno na wsyztsko reaguję...powiedzialam mu wsyztsko,ze nie czuje sie atrakcyjna jesli on nie wykazuje zainteresowania..ze sama nie chce inicjowac bo kilka razy sie zdarzylo ze mimo moich zachęt do niczego nie doszlo bo byl zmeczony- i to bolało, ze zaczelam sie wstydzic swojego ciala skoro juz na niego nie dziala itp itp i wsyztsko mu wygarnelam,oczywioscie sie dziwil, jakby 1 raz to slyszal,zapewnial o goracym uczuciu, ze jestem calym jego swiatem a nie inicjowal bo widzial ze ciagle cos mnie pobolewa i byl pewny ze ja nie mam ochoty...nie rozumial bob jeden ze nawet jesli nie mialabym oichoty i musialabym odmowic- i tak by mi bylo przyjemnie ze on mimo wsyztsko chcial....nawet powiedzialam o tym goleniu i o jego dziwnym zaniku popedu- powiedzial ze sam sie dziwi ale jakos teraz przestal o tym myslec, czasem ma ochote ale szybko to mu przechodzi,bo widzi ze ja jestem zmeczona, NIC z tym podobno nie robi- dziwny jakis....no NIC,
i tak sie zrewanżuję ! Decyzja zapadła, Po porodzie to on bedzie miał przemusowy post, moze nawet dłuższy niz byc powienien- dla zasady ;-)
Thea - wiec bylaś cięta i mimo to wsyztsko było ok- to SUPER
a czytalam tez ze libido spada jak sie karmi piersią....trudno, dobro dziecka jest najwazniejsze :-)
Anadri - nie jesteś dziwna,mi tez kiedys to frajdy zadnej nie sprawialo, ale cyba dlatego jak bylam mlodsza i nie potrafilam sie wystarczajaco odprężyć....moge miec dla Ciebie rade...ale bedziesz mogla z niej skorzystac..za rok, albo później
zalezy jak dlugo bedziesz karmila piersią...
wiec jak skonczysz karmic, zrobcie to po alko%%, moze to cie odpręży
MONIA-AREK - mówisz ze pół roku NIC...ale on ma ?
Skoro Ty mu dobrze robisz, dlaczego on sie Tobie nie odwzajemni?
tym bardziej ze jestes rozochocona i czekasz na jego dotyk....hm..a moze zainicjuj 6/9 na boczku ( chociaz nie wiem czy z brzuszkiem sie da, nie probowalam niestety ) , wtedy aby mu bylo milo-sam tez bedzie musial sie wykazac?? albo ty go podotykaj, ale nie do konca, wtedy niech on sie Toba zajmie i jak skonczy- TY zabierzesz sie za niego ?
U mnie taka jest roznica, ze maz nawet nie dazy, abym ja go dotykała...
Malina - mozno to zrobic przeciez po cichu, tym bardziej ze faceci duzo czasu na to nie potrzebują....;-) Dopadnij go, pewnie...tylko dlaczego dopiero jutro ?;-)
powodzenia
i mega podsumowanie a'propos naszych mezów
- Jaka jest różnica między mężczyzną a Bogiem?
- Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a mężczyzna niemiłosiernie ograniczony.
:-):-):-)