Łóżeczka dla naszych maluchów

[lile]

A mi jak kurier przywiózł, to byłam sama w domu i nie miałam jak sprawdzić (wielkie i ciężkie i pudło, a ja się źle czułam) no i nie sprawdziłam... a potem się okazało, że ma jakieś pęknięcie, i oni tego nie uwzględnią, bo trzeba było przy kurierze itd... .

 

[lile]

słuchajcie, jak to jest z ochraniaczami na szczebelki? większość tych na allegro nie ma zdejmowanych pokrowców - jak to się pierze z wypełnieniem? ile to schnie? jak często trzeba prać ochraniacz?

 

[magdaaa26]

pierze się je w całości. schną troszkę dłużej, bo są grubsze.

 

[lile]

a jak często? U nas w mieszkaniu wszystko strasznie długo schnie, dlatego trochę się boję, czy takie rozwiązanie zda egzamin.

 

[efinka]

lile,ja też nie wiedziałam czy można prać ten ochraniacz,ale zaryzykowałam i wrzuciłam do pralki razem z rożkiem i pościelą i nic się nie stało mnie schło około 3h ale ja suszyłam na dworku w stanie możliwie najbardziej rozłożonym,więc wiaterek szybko przewiał
Wykorzystaj może teraz ładną pogodę i popierz sobie wszystko...ja tak zrobiłam i pochowałam w poszewki po pościeli by się nie zakurzyło,a prasować będę dopiero pod koniec miesiąca października

 

[lile]

ja juz wszystko mam raz poprane, ale "ostateczne pranie" chcę robić pod koniec października dopiero - bo brakuje mi jeszcze wielu rzeczy, m.in. pościeli..

 

[mama2010]

wlasnie sie zastanawialam czy prac rozek??? ochraniacz mam taki ze mozna wyciagnac wypelnienie i wyprac sama poszewke, wiec nie bedzie probelmu

 

[lile]

myślę, że trzeba, przecież to jednak ma bezpośredni kontakt ze skórą dziecka.

 

[rainmanka]

Ja rożki wyprałam, nic się z tym nie podziało. Zresztą podczas użytkowania też będą różne wypadki więc i tak sie będzie musiało prać.
Tak ogólnie to prałam wszystko oprócz poduszki i kołdry. To co jakiś czas jak ładna pogoda wystawiam i wietrzę.

 

[Goosiek]

Dziewczyny przyjechały dzisiaj mebelki drewnostylu

Rewelacyjne!!! Dobrze wykonane i wykończone! Jeśli chodzi o skręcanie to bezproblemowo!!! Komoda przyjechała skręcona, skrzynia na zabawki też. Złożenie łóżeczka i szuflady pikuś. No ale oczywiście jeden zonk musiał być... Nie przyjechała cała szafa... powinna się składać z 3 pakunków a przyjechały 2... szybki telefon do firmy i jutro wysyłają kuriera więc się nie stresuję... mieli zamęt więc mogło się zdarzyć. Grunt, że nic nie marudzili i szybko naprawiają błąd