reklama
Aczkolwiek@to_na_pralkę
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 5 286
Wierze a jeśli ktoś przeżył to, co ja, to wierze podwojnie. Pełne rozwarcie po dwóch znieczuleniach biegiem rozbierana i przewożona na cc po tym jak już słyszeli mnie po drugiej stronie miastaWierz mi, ze ja tez po każdym porodzie to mówiłam w Listopadzie rodzę czwarty raz
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 844
No pewnie, że może się zmienić.Nie tam żebym namawiała tylko czasem perspektywa się zmienia
Mam nadzieję, że nie u nas.
Najpierw to ja muszę szczęśliwie donieść tę ciążę.
Aczkolwiek@to_na_pralkę
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 5 286
Tego Ci życzęNo pewnie, że może się zmienić.
Mam nadzieję, że nie u nas.
Najpierw to ja muszę szczęśliwie donieść tę ciążę.
Matylda.<3
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2013
- Postów
- 1 577
Ja dzisiaj mam dzień rozwożenia dzieciaków na różne zajęcia. A jest mi tak strasznie niedobrze
To chyba jak narazie najbardziej kryzysowy dzień dla mnie.
To chyba jak narazie najbardziej kryzysowy dzień dla mnie.
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2023
- Postów
- 4 332
Tydzień za tygodniem i zaraz będzie listopad mnie dziś na badaniach babka pyta który tydzień i jak powiedziałam, że 9 to sama byłam w szoku, że zaraz już 25 % za mnąDziewczyny czy Wam tez tak szybko ta ciaza leci? Dopiero co robiłam testy, a juz za tydzień będzie 3 miesiąc ciąży
Nie chcę robić nadziei, ale po moim takim najbardziej kryzysowym dniu mdłości na drugi dzień ustąpiły nadal są, ale już nie takie silne.Ja dzisiaj mam dzień rozwożenia dzieciaków na różne zajęcia. A jest mi tak strasznie niedobrze
To chyba jak narazie najbardziej kryzysowy dzień dla mnie.
Hope99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2020
- Postów
- 8 000
Mi czas leci powoli ale to pewnie dlatego, że do połowy maja nie będę w stanie się cieszyć ciążą i najchętniej bym przespała ten czas... Chociaż o czym ja mówię... Nawet nie wiem czy w czwartek zobaczę zarodek bo plamienia nadal są, bóle brzucha przez większą część doby też...
Anusiek1508
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 1 535
Mi też czas bardzo szybko leci... Najgorsze jest to, że bardzo źle się czuję. I mdłości, i brak apetytu tzn.mam taki stan, że coś bym zjadła, ale na myśl o wszystkim mnie mdli...wczoraj na kolację mogłam zjeść jedynie rzodkiewkę i banana. Reszta była absolutnie bleeeee. Poza tym nie mam na nic siły. Najchętniej leżałbym całe dnie. Oczywiście chodzę pracy, ale po kilku godzinach w szkole przychodzę i padam. Nie poznaję samej siebie.
Czy to minie? Proszę, napiszcie, że odzyskam swoją dawną energię.
Czy to minie? Proszę, napiszcie, że odzyskam swoją dawną energię.
Kimcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2022
- Postów
- 1 438
Ja mam tak samo, jakby ktoś wysysał ze mnie energię. Mogłabym cały dzień na zmianę leżeć i spać. Mam nadzieję, że odżyjemy w kolejnym trymestrze bo inaczej będzie ciężkoMi też czas bardzo szybko leci... Najgorsze jest to, że bardzo źle się czuję. I mdłości, i brak apetytu tzn.mam taki stan, że coś bym zjadła, ale na myśl o wszystkim mnie mdli...wczoraj na kolację mogłam zjeść jedynie rzodkiewkę i banana. Reszta była absolutnie bleeeee. Poza tym nie mam na nic siły. Najchętniej leżałbym całe dnie. Oczywiście chodzę pracy, ale po kilku godzinach w szkole przychodzę i padam. Nie poznaję samej siebie.
Czy to minie? Proszę, napiszcie, że odzyskam swoją dawną energię.
reklama
Kylyyy1408
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2022
- Postów
- 1 310
Tez chciałabym to od kogoś usłyszeć naprawdę. Ja co prawda jestem już w domu na zwolnieniu, ale zawsze gdy miałam trochę wolnego ( urlop czy zmiana pracy np ) miałam wszystko zaplanowane, każde sprzątanie ( mam duże mieszkanie jak na blok ) mycie okien, planowanie wystroju świątecznego. To było dla mnie coś super i odprezalo mnie toMi też czas bardzo szybko leci... Najgorsze jest to, że bardzo źle się czuję. I mdłości, i brak apetytu tzn.mam taki stan, że coś bym zjadła, ale na myśl o wszystkim mnie mdli...wczoraj na kolację mogłam zjeść jedynie rzodkiewkę i banana. Reszta była absolutnie bleeeee. Poza tym nie mam na nic siły. Najchętniej leżałbym całe dnie. Oczywiście chodzę pracy, ale po kilku godzinach w szkole przychodzę i padam. Nie poznaję samej siebie.
Czy to minie? Proszę, napiszcie, że odzyskam swoją dawną energię.
Teraz? Teraz nic mi się nie chce, z ledwością idę do warzywniaka i biedronki która mam 150 m od domu, ugotuje obiad, „ogarnę” z wierzchu chatę i to na tyle, bateria rozładowana i muszę się położyć
A tu wiosna w drodze ( choć dziś totalnie zima ) a ja nawet z psem do parku na dłużej nie idę sama
Podziel się: