reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2023

reklama
Ja mojego będę brała do gabinetu jak już USG będzie przez brzuch 😁 o ile uda mi się mieć wizytę jak córka będzie w przedszkolu
Przez brzuch też wcześniej napisałam, że go wezmę.
Natomiast USG przez pochwę może by go nie wystraszyło, ale ja bym się czuła niekomfortowo.
Świetnie sobie sama daję radę🙂.
U mni mąż tez był na polowkowym i później na tym po 30-tym tygodniu. Na polowkowym dowiedzieliśmy się jaka płeć. Lekarz mówi, wszystko dobrze dziekuje za badanie, a ja: doktorze, a płeć ?
A on: a to nic nie wiecie?
Kiwam głowa, ze nie.
A on tak pięknie sonda najeżdża na penisa i jądra i pyta, czy widać? 🙄😆 nie dało się nie widzieć 😂😂 mały rozłożył nogi idealnie 😆
Pięknie! Taka wizyta byłaby idealna.
Mojego wezmę albo na drugą wizytę w klinice, albo na pierwsze prenatalne.
Pogadam z nim, jak to widzi, bo widzę, że jest zaangażowany i nieważne, czy wiadomości będą dobre, czy złe- chce uczestniczyć w ciąży i być zaangażowanym.
Teraz mój mąż też nie wchodzi do gabinetu, ale uspokaja mnie nawet fakt, że wiem że na mnie czeka za drzwiami. Jakoś tak mi lżej wtedy ❤️
Haha mój tak się nie wyrywa żeby wchodzić ze mną do gabinetu, ale też nie protestuje, że ze mną jeździ. 🙃 Taki złoty środek!
Ja jutro z mamą jadę, to dopiero mój uspokajacz.
Ogólnie lubię, i z moją mamą, i z mężem jeździć.
W nagrodę zaproszę go kiedyś do środka 🙃.
 
Dzień dobry Dziewczyny,
trzymam mocno kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty i z niecierpliwością czekam na relacje ❤️
U mnie średnio. Wróciłam dziś do pracy, ale moje dziecko znów ma gorączkę, więc zostało w domku z tatą. Kolejna nieprzespana noc za nami. Ja niby już czuję się lepiej, ale jestem nadal jakaś taka rozchwiana emocjonalnie. Wczoraj okropnie pokłóciłam się z mężem. Od kilku albo już nawet kilkunastu dni nie poznaję siebie.
Też się bardzo martwię czy wszystko jest w porządku z dzidziusiem. Mam różne myśli i to nie pozwala mi spokojnie funkcjonować. Mam nadzieję, że po środowej wizycie uspokoję się już.
Miłego dnia.
mam taki sam stan. Czuje się jak targają mną emocje.
Liczę, że uspokoję się po kolejnym usg. :
 
Ja wiem jedno, na jutrzejszej wizycie nie chciałabym usłyszeć słów: „Ciąża wydaje się młodsza o tydzień niż wynika to z terminu ostatniej miesiączki.”

Ostatnio takie słowa usłyszałam, puściłam je mimo uszu.
Teraz wiem, że nie oznaczają niczego dobrego.

Ostatnio na wizycie usłyszałam, mimo iż był tylko pęcherzyk, że rozmiar ciąży zgadza się terminem OM.

I chciałabym, żeby tak zostało l.
 
reklama
Ja wiem jedno, na jutrzejszej wizycie nie chciałabym usłyszeć słów: „Ciąża wydaje się młodsza o tydzień niż wynika to z terminu ostatniej miesiączki.”

Ostatnio takie słowa usłyszałam, puściłam je mimo uszu.
Teraz wiem, że nie oznaczają niczego dobrego.

Ostatnio na wizycie usłyszałam, mimo iż był tylko pęcherzyk, że rozmiar ciąży zgadza się terminem OM.

I chciałabym, żeby tak zostało l.
ja tez tak usłyszałam. Dokładnie te Sanę słowa „że ciąża jest młodsza i potem już nic nie było tak jak powinno. Teraz jak mam sprawdzone bety od 1 dnia to wiem, że niemożliwe by była coś młodsza. Wg 1 usg niby się zgadza
 

Załączniki

  • IMG_4201.jpeg
    IMG_4201.jpeg
    199,2 KB · Wyświetleń: 55
Do góry