Listopadowe mamy 2023

[Małgośka87]

Czy tylko ja narazie nie mam zachcianek?

Ja też nie dlatego cieszę się z tego chwilowego spokoju

 

[Lady With Cats]

wyobraziłam sobie tez ogród, jak zakwitnie to musi być coś wspaniałego! Twoja osobista oaza.
Super ze masz taki kontakt dobry z mama, często o niej piszesz piękna relacja

Oj tak, to jest tajemniczy ogród, jeszcze mamy mnóstwo drzew, które dają cień.
To prawda- moja mama to najlepsza przyjaciółka.
Bardzo się cieszę, że może zostać babcią .

Rany, ja mam non stop jakieś zachcianki, ale czasami ciężko je zrealizować i smutno mi potem dziś chodził za mną od rana eklerek. Zjadłam go w drodze do samochodu, bo już nie mogłam wytrzymać
Właśnie, też tak macie, że jak nie zjecie czegoś przez dłuższy czas to Wam słabo? Śniadanie zjadłam o 9, a po 12 na zakupach myślałam, że padnę. Na szczęście eklerek mnie uratował

Ja dziś kupiłam bratki, już nawet zaczęłam z córką sądzić, ale mnie naszło na frytki, mąż pojechał po nie, zjadłam i teraz nie mam siły się ruszyć, więc może jutro za to tydzień temu poprzycinałam sobie krzaczki i trawy, uwielbiam to ja bym mogła robić coś w ogrodzie na okrągło, w dodatku mnie to relaksuje.

Generalnie to ja mam większość czasu brak apetytu, odbija mi się pustym.
Zachcianki biorą mnie o dziwnych porach, jak na przykład ta chęć na śnieżynkę kakaową o 7 rano.
I nie muszę jeść.
Za to piję jeszcze więcej niż zazwyczaj, bo przed ciążą wypijałam dobre 2-2,5 litra, a teraz dobre 3, jeśli nie więcej.
I potrafię czuć wysychanie mózgu, jeśli nie wypiję w odpowiednim czasie szklanki wody.

Za to teraz byliśmy na zakupach i zobaczyłam flaki w promocji. Nie kupiłam 1,5 kg ?
Już mi na myśl o nich ślinka cieknie.

 

[OlaFasola1234]

@OlaFasola1234 znowu zapomniałam Ci odpisać. Na zaparcia spróbuj orzechy nerkowca. Ja jak sobie zjem kilka wieczorem to na drugi dzień nieźle mnie czyści rano

dzieeeki sprobuje!

 

[Owulacja]

Mając okres 22 lutego teoretycznie mam termin na 29 listopada - 1 grudnia (biorę pod uwagę różne dni cyklu). Także wydaje mi się, że te, które okres mają 25 i dalej to już grudniowe.

Ty koleżanko to idziemy łeb w łeb bo ja miałam okres 21.02

 

[minnieee]

dzieeeki sprobuje!

Akurat dziś w Biedronce jest promocja 1+1 na orzechy

 

[minnieee]

Wyspałam się i wstałam, już bigos i arbuz naszykowany, trochę kapusty kiszonej Jutro w toalecie to mnie chyba wystrzeli do sąsiada na górę

 

[Alexz89]

Ty koleżanko to idziemy łeb w łeb bo ja miałam okres 21.02

Ja 22 ale problem jest długością cyklu a mój ginekolog bierze go pod uwagę. Niesety po porodzie nie mam tak regularnego jak wcześniej. I dlatego dopóki niwnuzgodniw z lekarzem, będę trochę tu i trochę na grudniowych

 

[Owulacja]

Ja 22 ale problem jest długością cyklu a mój ginekolog bierze go pod uwagę. Niesety po porodzie nie mam tak regularnego jak wcześniej. I dlatego dopóki niwnuzgodniw z lekarzem, będę trochę tu i trochę na grudniowych

Ale ja to samo, mam długie cykle, przez ostatni rok takie średnio 30-37 dni. Więc też wizyta wiele wyjaśni

 

[Alexz89]

Ale ja to samo, mam długie cykle, przez ostatni rok takie średnio 30-37 dni. Więc też wizyta wiele wyjaśni

No to w sumie masz podobnie jak ja. Koniec listopada - poczatek grudnia jeśli oczywiście twój ginekolog bierze długość cyklu pod uwagę.

 

[Owulacja]

No to w sumie masz podobnie jak ja. Koniec listopada - poczatek grudnia jeśli oczywiście twój ginekolog bierze długość cyklu pod uwagę.

Bierze, ja się u niego leczę już od 15 lat, nam pcos, prowadził mi jedną ciążę, teraz wracam do niego