reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2023

reklama
@Justynka28 jak tam kochana ? Coś wiadomo ? Jak się czujesz ? ✊❤️
jest ciut lepiej, dają mi torekan od wczoraj i chyba pomaga bo nie wymiotuje, trochę mdłości mam ale jestem w stanie już coś wypić i zjeść , apetyt powoli wraca. Stresuje się tym torekanem bo z tego co wiem nie jest w 100% bezpieczny, co do maluszka nic więcej nie wiem bo narazie USG nie robili, zapytam lekarza wieczorem czy można by dzisiaj albo jutro jeszcze zrobic. Ogólnie nie podoba mi się że on wczoraj używał dopplera bo z tego co wiem to w 1 trymestrze nie jest to korzystne dla dziecka. Jestem ogólnie w wielkim stresie , strasznie się boję o naszą fasolke.
Córka bardzo się martwiła że jestem chora i wczoraj powiedzieliśmy jej o ciąży. I dzisiaj przywiozła mi do szpitala laurkę, popłakałam się jak zobaczyłam na tym rysunku małe dziecko, ona już tyle rozumie i bardzo się ucieszyła na myśl że będzie miała rodzeństwo 🥹😥 nie wyobrażam sobie jakbym miała jej powiedzieć jeśli stanie się najgorsze...
 

Załączniki

  • IMG20230312162138.jpg
    IMG20230312162138.jpg
    2,4 MB · Wyświetleń: 76
jest ciut lepiej, dają mi torekan od wczoraj i chyba pomaga bo nie wymiotuje, trochę mdłości mam ale jestem w stanie już coś wypić i zjeść , apetyt powoli wraca. Stresuje się tym torekanem bo z tego co wiem nie jest w 100% bezpieczny, co do maluszka nic więcej nie wiem bo narazie USG nie robili, zapytam lekarza wieczorem czy można by dzisiaj albo jutro jeszcze zrobic. Ogólnie nie podoba mi się że on wczoraj używał dopplera bo z tego co wiem to w 1 trymestrze nie jest to korzystne dla dziecka. Jestem ogólnie w wielkim stresie , strasznie się boję o naszą fasolke.
Córka bardzo się martwiła że jestem chora i wczoraj powiedzieliśmy jej o ciąży. I dzisiaj przywiozła mi do szpitala laurkę, popłakałam się jak zobaczyłam na tym rysunku małe dziecko, ona już tyle rozumie i bardzo się ucieszyła na myśl że będzie miała rodzeństwo 🥹😥 nie wyobrażam sobie jakbym miała jej powiedzieć jeśli stanie się najgorsze...
piękny rysunek ❤️ dużo zdrówka
 
jest ciut lepiej, dają mi torekan od wczoraj i chyba pomaga bo nie wymiotuje, trochę mdłości mam ale jestem w stanie już coś wypić i zjeść , apetyt powoli wraca. Stresuje się tym torekanem bo z tego co wiem nie jest w 100% bezpieczny, co do maluszka nic więcej nie wiem bo narazie USG nie robili, zapytam lekarza wieczorem czy można by dzisiaj albo jutro jeszcze zrobic. Ogólnie nie podoba mi się że on wczoraj używał dopplera bo z tego co wiem to w 1 trymestrze nie jest to korzystne dla dziecka. Jestem ogólnie w wielkim stresie , strasznie się boję o naszą fasolke.
Córka bardzo się martwiła że jestem chora i wczoraj powiedzieliśmy jej o ciąży. I dzisiaj przywiozła mi do szpitala laurkę, popłakałam się jak zobaczyłam na tym rysunku małe dziecko, ona już tyle rozumie i bardzo się ucieszyła na myśl że będzie miała rodzeństwo 🥹😥 nie wyobrażam sobie jakbym miała jej powiedzieć jeśli stanie się najgorsze...
śliczna laurka i trzymam kciuki aby wszystko było jak najlepiej z tobą i fasolką ❤️
 
Ja jednak nie wytrzymałam czekać i lecę na usg w następnym tyg w sobotę prywatnie 🙈 jestem taka ciekawa żeby już coś zobaczyć ze nie wytrzymam czekać do 4 kwietnia bo tak miałam ustalone usg u mojego lekarza,ja ogólnie nadal większych obaw nie mam i podchodzę do tego z rezerwą,jestem bardzo świadoma ze nadal wszystko może się wydarzyć,tym bardziej ze jeszcze usg nie miałam także nic nie wiadomo,ale tez jakoś nie dopuszczam myśli ze mogę poronić i coś może być nie tak.Staram się funkcjonować normalnie,alee kurde ciężko jest,mogła bym cały dzień spać ☹️,cały czas ziewam do tego na żołądku jakoś dziwnie i zawroty głowy mam a najgorsze teraz to wahania nastroju i piersi bolące😭 nie wiem czy tak samo macie ale jak zdejmuje stanik to muszę piersi przytrzymać bo takie wielkie się zrobiły i bardzo obolałe,okropne to uczucie takie ciągnące nie do wytrzymania ..
 
piękny rysunek ❤️ dużo zdrówka

śliczna laurka i trzymam kciuki aby wszystko było jak najlepiej z tobą i fasolką ❤️
Dziękuję dziewczyny, jesteście kochane ❤️ pomoc jutro mam mieć USG i ocenia co i jak, oczywiście lekarz powtórzył słowa kolegi tylko trochę delikatniej, że trzeba się na wszystko nastawić... ale staram się nie załamywać i wierzyć że jeszcze serduszko mojej maleńkiej fasolki ruszy
 
Ja jednak nie wytrzymałam czekać i lecę na usg w następnym tyg w sobotę prywatnie 🙈 jestem taka ciekawa żeby już coś zobaczyć ze nie wytrzymam czekać do 4 kwietnia bo tak miałam ustalone usg u mojego lekarza,ja ogólnie nadal większych obaw nie mam i podchodzę do tego z rezerwą,jestem bardzo świadoma ze nadal wszystko może się wydarzyć,tym bardziej ze jeszcze usg nie miałam także nic nie wiadomo,ale tez jakoś nie dopuszczam myśli ze mogę poronić i coś może być nie tak.Staram się funkcjonować normalnie,alee kurde ciężko jest,mogła bym cały dzień spać ☹️,cały czas ziewam do tego na żołądku jakoś dziwnie i zawroty głowy mam a najgorsze teraz to wahania nastroju i piersi bolące😭 nie wiem czy tak samo macie ale jak zdejmuje stanik to muszę piersi przytrzymać bo takie wielkie się zrobiły i bardzo obolałe,okropne to uczucie takie ciągnące nie do wytrzymania ..
Na bolące piersi polecam ciepłe okłady.
Przy pierwszej ciąży moje piersi bardzo mnie bolały i urosły w ciągu krótkiego okresu czasu o dwa rozmiary.

Na początku po prostu ogrzewałam skarpetki nad parą i wkładałam do biustonosza- czułam wtedy ulgę.
Liście z kapusty też mogą pomóc.
 
jest ciut lepiej, dają mi torekan od wczoraj i chyba pomaga bo nie wymiotuje, trochę mdłości mam ale jestem w stanie już coś wypić i zjeść , apetyt powoli wraca. Stresuje się tym torekanem bo z tego co wiem nie jest w 100% bezpieczny, co do maluszka nic więcej nie wiem bo narazie USG nie robili, zapytam lekarza wieczorem czy można by dzisiaj albo jutro jeszcze zrobic. Ogólnie nie podoba mi się że on wczoraj używał dopplera bo z tego co wiem to w 1 trymestrze nie jest to korzystne dla dziecka. Jestem ogólnie w wielkim stresie , strasznie się boję o naszą fasolke.
Córka bardzo się martwiła że jestem chora i wczoraj powiedzieliśmy jej o ciąży. I dzisiaj przywiozła mi do szpitala laurkę, popłakałam się jak zobaczyłam na tym rysunku małe dziecko, ona już tyle rozumie i bardzo się ucieszyła na myśl że będzie miała rodzeństwo 🥹😥 nie wyobrażam sobie jakbym miała jej powiedzieć jeśli stanie się najgorsze...
Jestem w szoku, że dają Ci to świństwo.
Sorki, ale mam z Torecanem złe doświadczenia.

Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do sił.
Daj znać, jak zrobią USG.
A rysunek córeczki śliczny🌈.
 
reklama
jest ciut lepiej, dają mi torekan od wczoraj i chyba pomaga bo nie wymiotuje, trochę mdłości mam ale jestem w stanie już coś wypić i zjeść , apetyt powoli wraca. Stresuje się tym torekanem bo z tego co wiem nie jest w 100% bezpieczny, co do maluszka nic więcej nie wiem bo narazie USG nie robili, zapytam lekarza wieczorem czy można by dzisiaj albo jutro jeszcze zrobic. Ogólnie nie podoba mi się że on wczoraj używał dopplera bo z tego co wiem to w 1 trymestrze nie jest to korzystne dla dziecka. Jestem ogólnie w wielkim stresie , strasznie się boję o naszą fasolke.
Córka bardzo się martwiła że jestem chora i wczoraj powiedzieliśmy jej o ciąży. I dzisiaj przywiozła mi do szpitala laurkę, popłakałam się jak zobaczyłam na tym rysunku małe dziecko, ona już tyle rozumie i bardzo się ucieszyła na myśl że będzie miała rodzeństwo 🥹😥 nie wyobrażam sobie jakbym miała jej powiedzieć jeśli stanie się najgorsze...
Niestety nie znam się ani na tym leku ani nie mam tez żadnych informacji na temat dopplera, przyznam, ze nie czytałam o tym. Bardzoooo mocno trzymam za Was kciuki, ja w szpitalu tez słyszałam po tej jednej niskiej becie, ze trzeba się przygotować na najgorsze i szczerze ? Bardzo mi ciężko to przyznać ale tak wlasnie było, nie miałam w sobie praktycznie nadzieji. Tylko mój narzeczony trwał i wierzył, ze będzie okej i póki co jest ! Jestem na wcześniejszym etapie niż ty i cala się trzęsę na myśl, ze mogę nie usłyszeć tego serduszka, ale odganiam te myśli i Ty tez ma odganiać ! Nie pozwalam inaczej, wiem, ze trzeba być racjonalnym ale u Ciebie nic niw jest przesadzone i wierze, ze na jutrzejszym usg serduszko będzie biło jak dzwon ❤️❤️✊✊✊
 
Do góry