Nie badałam, bo to było dokładnie 8 dni temu.
Dostałam zalecenie, by sprawdzić TSH i Ft4 za 4 tygodnie.
Ft4 jutro dorobię, żeby mieć na poniedziałkową wizytę, ale teraz poważnie zastanawiam się, czy od razu TSH nie sprawdzić, jak i tak mnie będzie kłuć
.
No to jeśli czujesz się w klinice zaopiekowana, masz zaufanie, to przecież możesz do nich dalej chodzić.
Moja rada jest taka, by tylko ogarnąć jakąś wizytę na NFZ albo z jakiegoś Luxmedu czy coś w tym stylu, żeby dostać skierowania na badania, jeśli masz taką możliwość, bo to zawsze coś zaoszczędzone na wyprawkę
.
Ja Ci napiszę w sekrecie, że będę chodzić do dwóch lekarzy- mojego pół na pół na NFZ i prywatnie i do kliniki do bardziej doświadczonego lekarza
.
Ja to w ogóle wariatka jestem- w marcu mam jeszcze trzy wizyty:
17 marca w klinice,
21 marca u mojego prywatnie,
29 marca u mojego na NFZ (jupi, udało się
!).