reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Ja dobrze ze poszłam spać o 20 jak tylko ogarnęłam straszaka i nakarmilam malą, dzięki temu spałam z 5h. Dziś z rana była położna i zaczynała siać panikę z zoltaczka u małej, bo to już 3 tyg. Tłumaczę jej ze kolejne dziecko już z tym samym problemem, kupa, siku, żywotność i przybieranie na wadze w normie. To uznała że sama ja zważy i panika zniknęła bo jak stwierdziła trochę dużo się przybyło, bo w 3 tyg równo 800g i to na samym cycku. Oj będzie z niej kotlecik 😁
 
reklama
Ja tez uodporniona , żadne sposoby nie działają [emoji85] mam wrażenie , ze będę w ciąży już zawsze
U mnie to samo [emoji23] Okna umyte, dwa ananasy zjedzone, dużo daktyli, kapsułki z wiesiołka, liście malin, drażnienie brodawek, seks i nic [emoji85] Już powoli zaczyna mnie opuszczać pozytywne nastawienie i zaczynam się stresować.. a jeszcze w czwartek byłam gotowa by iść i rodzić..
 
Do góry