To u mnie też tylko twardnieje jak coś robię. Także chyba naszym maluchom się jeszcze nie spieszyMi tak samo. Jak tylko spaceruje czy coś zaczynam robić to nieprzyjemnie twardnieje. Najpierw się tym zachwycałam i wmawiałam sobie , ze coś się dzieje, ale już przestałam![]()
reklama
hikari_ona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 256
Ja wczoraj myślałam, że się rozkręci, bo gdzieś tak od 20.00 do 2.00 w nocy miałam skurcze - chyba skurcze. Był to ból taki jak na okres, ale na pewno nie zginał mnie w pół. W każdym razie był bardzo powtarzalny, ale jeszcze nie aż tak regularny. Byłam przy tym bardzo zmęczona, więc położyłam się spać i się wyciszyło. Żałuję bardzo, bo myślałam, że już się wypakuję
Ja w czwartek idę już do szpitala na preindukcję, więc zostało mi coraz mniej czasu, żeby rozkręciło się samo... ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja wczoraj myślałam, że się rozkręci, bo gdzieś tak od 20.00 do 2.00 w nocy miałam skurcze - chyba skurcze. Był to ból taki jak na okres, ale na pewno nie zginał mnie w pół. W każdym razie był bardzo powtarzalny, ale jeszcze nie aż tak regularny. Byłam przy tym bardzo zmęczona, więc położyłam się spać i się wyciszyło. Żałuję bardzo, bo myślałam, że już się wypakuję
Ja w czwartek idę już do szpitala na preindukcję, więc zostało mi coraz mniej czasu, żeby rozkręciło się samo... ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
[/QUOTE]
Ja po takiej nocnej akcji na następny dzień wieczorem użyłam męża i kolejnej nocy skurcze rozkrecily się już w porodowe.![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
[/QUOTE]
Ja po takiej nocnej akcji na następny dzień wieczorem użyłam męża i kolejnej nocy skurcze rozkrecily się już w porodowe.
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
Juana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2021
- Postów
- 602
Cierpliwości dziewczyny
kibicujemy wam wszystkim ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja tez czasem tęsknie za brzuszkiem ciążowym - to mój trzeci i ostatni raz wiec jakos nawet bardziej sentymentalnie podchodzę do tego niz wcześniej. Brzuszek dalej mam tylko już nie taki słodki
)) ale Zosia na świecie jest przekochana
rośnie mi w oczach mam wrażenie. Polozna dopiero w przyszłym tygodniu ale wydaje nam się ze przybiera na wysokich obrotach.
Jak zapatrujecie się na pierwsze odwiedziny rodziny? Mam właśnie dylemat. Mijają trzy tygodnie w czwartek i chętnie kogoś bym przyjęła w domu ale jak przyjmę jedna cześć to potoczy się dalej a boje się zwłaszcza rodzinki z przedszkolakiem. Wiadomo ze największe ryzyko z takimi dziećmi :/ nie wiem co robić. Z młodszym synkiem trafiłam do szpitala jak miał 30 dni na wirusowe zapalenie płuc przyniesione z przedszkola przez starszaka. Wszędzie teraz ten rsv wirus się szerzy. Aaaa chyba odpuszczę wizyty do świat :/
Ja tez czasem tęsknie za brzuszkiem ciążowym - to mój trzeci i ostatni raz wiec jakos nawet bardziej sentymentalnie podchodzę do tego niz wcześniej. Brzuszek dalej mam tylko już nie taki słodki
Jak zapatrujecie się na pierwsze odwiedziny rodziny? Mam właśnie dylemat. Mijają trzy tygodnie w czwartek i chętnie kogoś bym przyjęła w domu ale jak przyjmę jedna cześć to potoczy się dalej a boje się zwłaszcza rodzinki z przedszkolakiem. Wiadomo ze największe ryzyko z takimi dziećmi :/ nie wiem co robić. Z młodszym synkiem trafiłam do szpitala jak miał 30 dni na wirusowe zapalenie płuc przyniesione z przedszkola przez starszaka. Wszędzie teraz ten rsv wirus się szerzy. Aaaa chyba odpuszczę wizyty do świat :/
Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
No pewnie, że na odwiedziny przyjdzie czas. Moja córka chodzi od września do przedszkola i bardzo dużo choruje, a ja razem z nią. Aż się boję co będzie jak się siostra urodzi. U mnie pewnie się skończy na odwiedzinach dziadków. Nie ma jak ich powstrzymać, bez pytania przyjadąCierpliwości dziewczynykibicujemy wam wszystkim
Ja tez czasem tęsknie za brzuszkiem ciążowym - to mój trzeci i ostatni raz wiec jakos nawet bardziej sentymentalnie podchodzę do tego niz wcześniej. Brzuszek dalej mam tylko już nie taki słodki)) ale Zosia na świecie jest przekochana
rośnie mi w oczach mam wrażenie. Polozna dopiero w przyszłym tygodniu ale wydaje nam się ze przybiera na wysokich obrotach.
Jak zapatrujecie się na pierwsze odwiedziny rodziny? Mam właśnie dylemat. Mijają trzy tygodnie w czwartek i chętnie kogoś bym przyjęła w domu ale jak przyjmę jedna cześć to potoczy się dalej a boje się zwłaszcza rodzinki z przedszkolakiem. Wiadomo ze największe ryzyko z takimi dziećmi :/ nie wiem co robić. Z młodszym synkiem trafiłam do szpitala jak miał 30 dni na wirusowe zapalenie płuc przyniesione z przedszkola przez starszaka. Wszędzie teraz ten rsv wirus się szerzy. Aaaa chyba odpuszczę wizyty do świat :/
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
Ja planuje że odwiedza mnie tylko najbliżsi do świat jak już urodzę. Rodzice moi i partnera i rodzeństwo. Ale u mnie wszyscy zaszczepieni i nie ma dzieci więc ryzyko choroby też jest dużo niższe.Cierpliwości dziewczynykibicujemy wam wszystkim
Ja tez czasem tęsknie za brzuszkiem ciążowym - to mój trzeci i ostatni raz wiec jakos nawet bardziej sentymentalnie podchodzę do tego niz wcześniej. Brzuszek dalej mam tylko już nie taki słodki)) ale Zosia na świecie jest przekochana
rośnie mi w oczach mam wrażenie. Polozna dopiero w przyszłym tygodniu ale wydaje nam się ze przybiera na wysokich obrotach.
Jak zapatrujecie się na pierwsze odwiedziny rodziny? Mam właśnie dylemat. Mijają trzy tygodnie w czwartek i chętnie kogoś bym przyjęła w domu ale jak przyjmę jedna cześć to potoczy się dalej a boje się zwłaszcza rodzinki z przedszkolakiem. Wiadomo ze największe ryzyko z takimi dziećmi :/ nie wiem co robić. Z młodszym synkiem trafiłam do szpitala jak miał 30 dni na wirusowe zapalenie płuc przyniesione z przedszkola przez starszaka. Wszędzie teraz ten rsv wirus się szerzy. Aaaa chyba odpuszczę wizyty do świat :/
hikari_ona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 256
Ja po takiej nocnej akcji na następny dzień wieczorem użyłam męża i kolejnej nocy skurcze rozkrecily się już w porodowe.Ja wczoraj myślałam, że się rozkręci, bo gdzieś tak od 20.00 do 2.00 w nocy miałam skurcze - chyba skurcze. Był to ból taki jak na okres, ale na pewno nie zginał mnie w pół. W każdym razie był bardzo powtarzalny, ale jeszcze nie aż tak regularny. Byłam przy tym bardzo zmęczona, więc położyłam się spać i się wyciszyło. Żałuję bardzo, bo myślałam, że już się wypakujęJa w czwartek idę już do szpitala na preindukcję, więc zostało mi coraz mniej czasu, żeby rozkręciło się samo...
![]()
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
[/QUOTE]
Dziś też mam taki plan
A co do odwiedzin - nasi rodzice nie mieszkają w Warszawie i zdecydowaliśmy, że pojedziemy do nich dopiero na początku grudnia jakoś. Że chcemy sobie dać te 2-3 tygodnie tylko z malutką, żebyśmy my się oswoili ze sobą i trochę się siebie pouczyli wzajemnie
Mój tata jest już obrazony że nie pokazałam mu małej jak miał okazję. Pracuje w szkole, a dopiero co był przeziębiony, więc nie ryzykowałam, Co z tego że się szczepił jak ma kontakt z chorymi na covid i, tam co rusz ktoś na kwarantannie, więc moze normalnie przenosić, ale nie chorować. Mój mąż ma niedoleczony kaszel i pomimo że Alcia ma tydzień nie miał jej na rękach bo się boi, że ja zarazi. Syn to samo , a jemu to cięzej było zrozumieć więc jak mamie skończyła się kwarantanna zamiast do nas wzieła Ignacka do siebie. Planuje pokazać ją rodzinie jakoś w święta, na pewno ten czas noworodkowy wolę by była troszkę pod kloszem.Cierpliwości dziewczynykibicujemy wam wszystkim
Ja tez czasem tęsknie za brzuszkiem ciążowym - to mój trzeci i ostatni raz wiec jakos nawet bardziej sentymentalnie podchodzę do tego niz wcześniej. Brzuszek dalej mam tylko już nie taki słodki)) ale Zosia na świecie jest przekochana
rośnie mi w oczach mam wrażenie. Polozna dopiero w przyszłym tygodniu ale wydaje nam się ze przybiera na wysokich obrotach.
Jak zapatrujecie się na pierwsze odwiedziny rodziny? Mam właśnie dylemat. Mijają trzy tygodnie w czwartek i chętnie kogoś bym przyjęła w domu ale jak przyjmę jedna cześć to potoczy się dalej a boje się zwłaszcza rodzinki z przedszkolakiem. Wiadomo ze największe ryzyko z takimi dziećmi :/ nie wiem co robić. Z młodszym synkiem trafiłam do szpitala jak miał 30 dni na wirusowe zapalenie płuc przyniesione z przedszkola przez starszaka. Wszędzie teraz ten rsv wirus się szerzy. Aaaa chyba odpuszczę wizyty do świat :/
Ja po takiej nocnej akcji na następny dzień wieczorem użyłam męża i kolejnej nocy skurcze rozkrecily się już w porodowe.Ja wczoraj myślałam, że się rozkręci, bo gdzieś tak od 20.00 do 2.00 w nocy miałam skurcze - chyba skurcze. Był to ból taki jak na okres, ale na pewno nie zginał mnie w pół. W każdym razie był bardzo powtarzalny, ale jeszcze nie aż tak regularny. Byłam przy tym bardzo zmęczona, więc położyłam się spać i się wyciszyło. Żałuję bardzo, bo myślałam, że już się wypakujęJa w czwartek idę już do szpitala na preindukcję, więc zostało mi coraz mniej czasu, żeby rozkręciło się samo...
![]()
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
[/QUOTE]
U mnie nic z tego
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
Nawet schodów tu za bardzo nie mam żeby chodzic hehe. ...musze czekać albo na mojego gina aż zacznie działać albo mała sama będzie ciekawa jak tu jest i szybciej się urodzi
![Grinning squinting face :laughing: 😆](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f606.png)
![Grinning squinting face :laughing: 😆](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f606.png)
Dobrze ze u was się coś dzieje przynajmniej mamy co czytać z Helenka
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
Ostatnia edycja:
reklama
Ja juz zapowiedzialam, ze juz w tym roku nie zapraszamy w odwiedziny, swieta tez spedzimy sami. Ten pierwszy miesiac jest tylko dla nasCierpliwości dziewczynykibicujemy wam wszystkim
Ja tez czasem tęsknie za brzuszkiem ciążowym - to mój trzeci i ostatni raz wiec jakos nawet bardziej sentymentalnie podchodzę do tego niz wcześniej. Brzuszek dalej mam tylko już nie taki słodki)) ale Zosia na świecie jest przekochana
rośnie mi w oczach mam wrażenie. Polozna dopiero w przyszłym tygodniu ale wydaje nam się ze przybiera na wysokich obrotach.
Jak zapatrujecie się na pierwsze odwiedziny rodziny? Mam właśnie dylemat. Mijają trzy tygodnie w czwartek i chętnie kogoś bym przyjęła w domu ale jak przyjmę jedna cześć to potoczy się dalej a boje się zwłaszcza rodzinki z przedszkolakiem. Wiadomo ze największe ryzyko z takimi dziećmi :/ nie wiem co robić. Z młodszym synkiem trafiłam do szpitala jak miał 30 dni na wirusowe zapalenie płuc przyniesione z przedszkola przez starszaka. Wszędzie teraz ten rsv wirus się szerzy. Aaaa chyba odpuszczę wizyty do świat :/
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 363
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 78 tys
Podziel się: