reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny, a któraś z Was jeszcze pracuje? Do kiedy macie zamiar? Planuję do końca sierpnia (o ile będę się tak dobrze czuła), to chyba w miarę racjonalny czas na przejście na zwolnienie?
Ja do końca lipca. W piątek jedziemy na urlop. Mam 2 tygodnie, więc też tej pracy będzie mniej. Chciałam pracować dłużej, ale mój naciska, żebym w końcu sobie odpoczęła. Był ze mną na wizycie i słyszał jak lekarz mówił o zwolnieniu i się nakręcił, że nie mogę pracować. Także z szefem ustalislimy, że do końca lipca jestem, bo muszę pozamykać wiele spraw w firmie i komuś zostawić spadek, żeby mógł po mnie przejąć.
A na cały sierpień z moim młodym przeniesiemy się na wieś do moich rodziców. Tam będzie wielki basen, ogródek, także żyć nie umierać 😉
 
Też mam pracę biurową, się z racji stanowiska nie mogę pozwolić sobie na pracę zdalną, muszę być na miejscu. Mam pod sobą podwładnych, więc nie jest łatwo przyuczyć kogoś tak, aby mógł mnie zastąpić w 100% dlatego chciałabym pracować jak najdłużej, a z drugiej strony też chciałabym odpocząć i nie wiem co zrobić [emoji853]

Jedynie co to teraz jestem tydzień na urlopie i w lipcu jeszcze conajmniej tydzień planuję bo mam jeszcze zaległy z tamtego roku.
 
Też mam pracę biurową, się z racji stanowiska nie mogę pozwolić sobie na pracę zdalną, muszę być na miejscu. Mam pod sobą podwładnych, więc nie jest łatwo przyuczyć kogoś tak, aby mógł mnie zastąpić w 100% dlatego chciałabym pracować jak najdłużej, a z drugiej strony też chciałabym odpocząć i nie wiem co zrobić [emoji853]

Jedynie co to teraz jestem tydzień na urlopie i w lipcu jeszcze conajmniej tydzień planuję bo mam jeszcze zaległy z tamtego roku.
Tez prowadzę zespół no i to jeden z powodów dla których chce zostać jak najdłużej. U nas wszyscy zdalnie. A od sierpnia dOchodzi mi kolejne 20 osób. Nikt w 100% nikogo nie zastąpi. Po prostu zespół doświadczy innego manadzera. Staram się nastawić ich pozytywnie do tego i z moim szefem szukamy fajnej osoby. Za miesiąc powinnam wiedzieć.
 
Dzień dobry dziewczynki 🙂 jak samopoczucie dziś z rana? Ja wczoraj miałam mega doła z powodu tego głupiego Zusu, ale po południu rozłożyliśmy mega wielki basen dla wszystkich dzieciaków z osiedla i radocha była wielka, przez noc woda trochę zagrzana to będą się dziś bawić. My z chłopakiem wczoraj o północy już wskakisalismy jak wszyscy sąsiedzi spali, ale była frajda 🙂
 
Dzień dobry dziewczynki 🙂 jak samopoczucie dziś z rana? Ja wczoraj miałam mega doła z powodu tego głupiego Zusu, ale po południu rozłożyliśmy mega wielki basen dla wszystkich dzieciaków z osiedla i radocha była wielka, przez noc woda trochę zagrzana to będą się dziś bawić. My z chłopakiem wczoraj o północy już wskakisalismy jak wszyscy sąsiedzi spali, ale była frajda 🙂
My też mamy rozłożony basen, ale drugi dzień z takim ostrymi burzami nie pozwala korzystać.
 
mój humory to dzisiaj kiepski jakieś koszmaru mi się śnią związane z dziecmi, też bym chciała bursę u nas skwar nie samowity a przy tym tak duszno
Dzień dobry dziewczynki 🙂 jak samopoczucie dziś z rana? Ja wczoraj miałam mega doła z powodu tego głupiego Zusu, ale po południu rozłożyliśmy mega wielki basen dla wszystkich dzieciaków z osiedla i radocha była wielka, przez noc woda trochę zagrzana to będą się dziś bawić. My z chłopakiem wczoraj o północy już wskakisalismy jak wszyscy sąsiedzi spali, ale była frajda 🙂
 
Tez prowadzę zespół no i to jeden z powodów dla których chce zostać jak najdłużej. U nas wszyscy zdalnie. A od sierpnia dOchodzi mi kolejne 20 osób. Nikt w 100% nikogo nie zastąpi. Po prostu zespół doświadczy innego manadzera. Staram się nastawić ich pozytywnie do tego i z moim szefem szukamy fajnej osoby. Za miesiąc powinnam wiedzieć.
Podziwiam Was dziewczyny za to ze jesteście taki wytrwale naprawdę!! Ja jestem na L4 od początku taka różnica ze poszłam do pracy tylko dlatego zeby nie zostać bez kasy jak znajdę w ciążę, nie spodziewalam sie ze tak szybko to sie stanie. Wiec nie zależy mi na tej pracy. Prowadze tez działalność ale bylam caly czas na malym zusie wiec nic z tego bym nie miala, musialam zawiesic działalność a większość spoczela teraz na mojej wspólniczce. Mam trochę wyrzuty sumienia ze siedzę w domu na tylku ale tłumaczę sobie trochę to że samopoczucie mi nie pozwalalo na poczatku na cokolwiek, jak trochę się poprawiło to przyszły upały i jeszcze brak auta. Jestem uziemiona troche bo partner zabiera samochód codziennie do pracy a moj poszedl na sprzedaż. Ale mam nadzieje ze chociaz w drugiej polowie lipca i sierpniu trochę pracuje jak juz bede miala auto. 😑
 
Podziwiam Was dziewczyny za to ze jesteście taki wytrwale naprawdę!! Ja jestem na L4 od początku taka różnica ze poszłam do pracy tylko dlatego zeby nie zostać bez kasy jak znajdę w ciążę, nie spodziewalam sie ze tak szybko to sie stanie. Wiec nie zależy mi na tej pracy. Prowadze tez działalność ale bylam caly czas na malym zusie wiec nic z tego bym nie miala, musialam zawiesic działalność a większość spoczela teraz na mojej wspólniczce. Mam trochę wyrzuty sumienia ze siedzę w domu na tylku ale tłumaczę sobie trochę to że samopoczucie mi nie pozwalalo na poczatku na cokolwiek, jak trochę się poprawiło to przyszły upały i jeszcze brak auta. Jestem uziemiona troche bo partner zabiera samochód codziennie do pracy a moj poszedl na sprzedaż. Ale mam nadzieje ze chociaz w drugiej polowie lipca i sierpniu trochę pracuje jak juz bede miala auto. 😑
Nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów. Straszne są te czasy dla kobiet. Musi urodzic, wychować dzieci, w tym czasie robić karierę oraz być perfekcyjna panią domu. Ja pracowałam na zlecenie na pół etatu do grudnia, dopóki nie usnęli mojego działu. Jestem na zasilku chorobowym od stycznia i nie mam odczucia, że nic nie robie, a wręcz przeciwnie. Po ciąży możliwe, że też zostanę z dziećmi i się postaram o kolejne jak uda się zbudować dom. W międzyczasie i tak mogę pomagać mężowi w firmie, która coraz lepiej nam prosperuje, ale też dosłownie zwala wszystkie obowiązki domowe i wychowanie syna, a zaraz i córki na moje plecy.
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki 🙂 jak samopoczucie dziś z rana? Ja wczoraj miałam mega doła z powodu tego głupiego Zusu, ale po południu rozłożyliśmy mega wielki basen dla wszystkich dzieciaków z osiedla i radocha była wielka, przez noc woda trochę zagrzana to będą się dziś bawić. My z chłopakiem wczoraj o północy już wskakisalismy jak wszyscy sąsiedzi spali, ale była frajda 🙂
Ja dzisiaj zupełnie bez energii. Od poniedziałku miałam szał w pracy i min. 10h dziennie pracowałam i dzisiaj mam dowód że chyba muszę zwolnić. Nie bylam w stanie do 9 wstać z łóżka. Partner też się wkurza że za dużo pracuje. Także muszę trochę przystopować i ustalić że 8h to naprawdę max jeśli mam nie zniknąć za miesiąc.
 
Do góry