reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Tak. Ja mam i wiem że ktoś jeszcze ale już nie pamiętam kto
Ja aaaa mam[emoji4] i nie chyba pierwsza bo na 8. 50 :)
Ja mam pierwsza wizyte u poloznej w poradni (30.03 mam prywatnie gina zeby zobaczyc na wlasne oczy :) )
Ja mam na 11:30 [emoji4] Oby były same dobre wieści!
[emoji110][emoji110] Oby! Razem będzie nam się raźniej czekało na ten dzień [emoji847]
 
Dziewczyny ja się żegnam. Serduszko stanęło ☹️ Nic więcej nie potrafię napisać.
Przykro mi, trzymaj się. Wiem co czujesz...


Ja mam wizytę jutro na 14.30. Boję sie cholernie.
Myślę, że jeszcze nic może nie zobaczyć bo trochę za wsześnie, ale chyba kontrolnie on chce sprawdzić jak luteina działa i neoparin.
 
ja się nawet nie zapisałam jeszcze 🙊 ale pewnie wizytę dostanę z dnia na dzień , u gina i tak bywałam co chwilę, z racji brania CLO.
ale myślę że po świętach już będzie wystarczająco, (6 tydz) żeby coś zobaczyć
 
Bardzo się cieszę że już nie plamisz [emoji7]

Ja dziś o 1 w nocy buszowałam w lodówce bo wytrzymać nie mogłam [emoji1787]
Mnie syn obudził o 1 on wypił mleko aatka poszła sobie kanapkę zrobić [emoji85]
miałam tak w pierwszej ciąży. Plamienia w czwartym tygodniu i potem jakoś w ósmym właśnie. Urodziłam zdrowe dziecko :) Ale myślę, że trzeba obserwować. Jeśli zacznie mocno lecieć krew, leć do lekarza. Odpoczywaj [emoji3590]
Miałam znajomą która przez plamienia w czasie kiedy miała dostać okres dowiedziała się o ciąży w 4 miesiącu bo uznawala że ma normalne okres ale jak zaczęła czuć ruchy poszła do lekarza a lekarz do niej że to nie jelita a dziecko. Zaskoczenie jej było ogromne
Kochana nie denerwuj się na zapas. Postaraj się odpoczywać i dużo leżeć. Lekkie plamienie nie zawsze oznacza coś złego. Czasem to jakiś krwiaczek, czasem nadzerka czy jeszcze cos innego. Oczywiście jeśli tylko plamienie się zwiększy to jedz na IP.
Zgadzam się w 100% chociaż wiem że to zawsze stresujące i myśli się od razu o najgorszym
Przede wszystkim nie stresuj się. Koleżanka moja miała takie dolegliwości i urodziła synka. Kiedy masz teraz wizytę? Może dla swojego spokoju zadzwoń do lekarza o poradę. Ja też tak schizuje ostatnio jeden dzień mdłości ustąpiły piersi mniej bolały to już wariowałam na następny dzień za to wstać nie mogłam bo tak mnie na wymioty brało. Lekarz mi tłumaczył że ciąża to szereg takich dziwnych boli ciągniec rozciągnięć. Macica się powiększa zaczyna uściskać i też temu tak się dzieje. Też jestem po poronieniach ale staram się myśleć pozytywnie bo nie chce się wykonczyc ciąża.
Ja jak godzinę nie mam objawów to się zastanawiam czy wszystko ze mną ok [emoji39] nie wiem jak wytrzymałam pierwsza ciążę praktycznie bezobjawowa
Ja mam podobnie, że na razie nie ma wielkiej radości tylko próbuje podchodzić zadaniowo. Może to dobrze, że tak do tego podchodzimy. Chociaż wiadomo, że trzeba myśleć na ile możemy pozytywnie. Ja Ci powiem, że jak robiłam druga betę i czekałam na wynik po prostu czułam, że będzie dobry :) daj znać jutro jaki wynik



Darmowe badania są też w EstDerm w Tychach ;)
Po stratach domyślam się ze na początku jest więcej strachu niż radości ale trzeba myśleć pozytywnie [emoji846]
 
reklama
Do góry