reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Oj rozumiem. Wczoraj też miałam kiepski dzień... Brzuch ma prawo boleć. Mnie raz boli raz nie. Trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę :) w którym tygodniu jesteś?
ja poszłam na zakupy na spacer nie to ze jakieś duże czy ciężkie ale już w drodze powrotnej zacząła mnie bolec lewą stroną brzucha..
 
reklama
Dzień dobry mamuski[emoji477][emoji846]
Ja dzisiaj wizyta w końcu.
Wszystkim dzisiaj wizytującym powodzenia i samych dobrych wieści.Musze pojawić się w pracy dzisiaj a tak mi się nie chce że szok.
@rossig zaraz sprawdzam ankiety, właśnie odpaliłam kompa.
Pytanie - co dzisiaj gotujecie, bo u mnie brak pomysłu.
@Mila09 trzymam kciuki[emoji110][emoji110][emoji110]
u nas dziś krem z pomidorów a na drugie Golonko
 
Dużo słyszałam dobrego o tej Pani Dr i brałam ją pod uwagę jako lekarza prowadzącego 🤔 Ostatecznie zapisałam się do dr Chełmickiego w Katowicach i zobaczę co powie na pierwszej wizycie.
Bardzo mało jest lekarzy, którzy ogarniają temat mutacji i trombofili..
To prawda. Niby trombofilia jest dość popularna, a lekarze się na niej nie znają.
Mój ginekolog z poprzedniej ciąży jak mu pokazałam kartki z mutacja to powiedział, że on by na to nic nie dawał 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
A od genetyka i hematologa mam zalecenie od pozytywnego testu heparyna.
Ja mam mutacje protombiny czyli tą najgorsza. Bo te pozostałe 4 mutacje to tylko skłonność do zakrzepów. A protombina i V leiden to już trombofilia wrodzona.

Jeśli nie będziesz zadowolona z tamtego lekarza to nawet się nie zastanawiaj. Pani Dr jest cudowna. Świetnie zna się na niepłodności, trudnych ciążach, poronieniach itp. Jest lekarzem z powołania. Ciepła, kochana. Jestem w niej zakochana i zostanę już na zawsze 😍

Wcześniej chodziłam od lekarza to lekarza i masakra... Naprawdę mam porównanie.

A Ty jakie masz mutacje? ☺️ Jesteś już na heparynie?
 
Trzeba mieć poniżej 35 lat i być mieszkańcem Śląska. Chyba weryfikują to dowodem osobistym, albo jakimś dokumentem. Tyle koleżanka musiała zrobić ;)
Na Śląsku jest bezpłatny program badać prenatalnych dla kobiet, które nie mają 35 lat. Ponoć ze względu na smog. Unia Europejska go finansuje. Nic nie trzeba robić tylko być mieszkańcem Śląska ;)
No i znaleźć przychodnie, która robi te badania za darmo. Bo niektórzy się nie przyznają i każą płacić 😏
Na pewno Gyncentrum Katowice i Sigma Bi Bytom ma bezpłatne badania ;) ale myślę, że tych miejsc jest więcej. Tam po prostu moje koleżanki robiły badania więc wiem na pewno :)
O to dobrze wiedzieć, dzięki!
 
Rozumiem Twoje obawy 👍ja juz do końca ciąży będę się czuła jak na tykającej bombie zegarowej i nawet lekarz mi powiedział że rozumie to i jest to uzasadnione po stracie wcześniejszej. Przy tej ciąży też staram się mieć pozytywne myślenie i codziennie mówie do brzucha i dziękuję za każdy dzień. Może wydawać się to głupie ale mi pomaga. Moja mama też modli się za dzidzie i ciocia. Ostatnio zrobiły mi nalot na dom bez zapowiedzi hehe i przywiozły swojskie jaja , przetwory i mrożonki dla dzidzi bo musi być bez konserwantów. 🤣🤣😇😁Więc myśl pozytywnie ile tylko się da a jak będziesz miała gorszy dzień to popłacz i znów będzie dobrze😘
a propos swojskich przetworów, nie pijcie mleka prosto od krowy, tak samo serów, twarogów itd. Tak mi się przypomniało. Mąż mi kupił na targu eko taki twarożek i już miałam zjeść i pytam, ej a oni pasteryzuja mleko? Zadzwonił tam i powiedzieli, że nie. Więc lepiej unikać "swojskich" mlecznych przetworów. Chodzi o listerioze oczywiście.

Ale to miłe być tak zaopiekowania, prawda? ❤️
 
Dziewczyny witam się z wami znowu. Potrzebuje wsparcia... Moje objawy trochę się zmniejszyły a ja się niepokoje. Miałam iść na bete w sobotę ale poszłam finalnie dzis a wynik ma być dopiero jutro. Jakiś kilka dni temu moje objawy (zaparcia, wzdety brzuch, okropny ból sutków i lekkie skurcze w brzuchu) ustały. Teraz mam tylko lekki ból piersi i dużo sluzu. Martwię się trochę. Naczyta się człowiek głupot w internecie o pustym jaju itd i później świruje..... Od ostatniej miesiączki minęło 5t3d. Czekam na ten wynik i mam nadzieję że wszytsko będzie w porządku. Do tego pytałam w laboratorium czy mogę w środę przyjsc żeby zbadać przyrost a kobietka mówi żeby najpierw do lekarza iść i już zgłupiałam...
Ja tez dzisiaj obudziłam się ze słabszymi objawami niż zwykle i pierwsze co przyszło mi do głowy to same złe myśli, ale staram się nie stresować i czekać na wizytę u lekarza :)
 
reklama
Do góry