Już myślałam że tylko ja mam taki egzemplarz.. Jakoś mi od razu lżejU nas budzenie się czy to w nocy, czy w dzień, zawsze jest z rykiem i potrzebą jedzenia natychmiast...
reklama
Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
U nas za każdym razem całe miasto słyszy że Helenka się obudziła jedzenia chce natychmiastJa tak po 2,5h staram się wybudzać delikatnie, czasem biorę na zmianę pieluchy. Też zależy o której ta drzemka
u nas taka długa się przeważnie rozpoczyna między 11 a 12.
U nas zawsze po drzemce jest krzyk na jedzenie, u was też od razu taki lament?
Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
3,5 h w ogóle ma dziś jakis śpiący dzień jak nigdy... ale wczoraj byłyśmy u osteopatki, więc pewnie odsypia tą wizytęI po jakim czasie skończyła się drzemka?
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
3,5 h w ogóle ma dziś jakis śpiący dzień jak nigdy... ale wczoraj byłyśmy u osteopatki, więc pewnie odsypia tą wizytę
Dopomagałaś w pobudce?. My poszliśmy na spacer o 15:30, wróciliśmy o 17 i przed chwilą obudziłam, bo było już ponad trzy godziny, a ja w nocy też chciałbym spać
Reaguje od razu, bo już znam swoje dziecko i wiem, że płacze, bo coś się dzieje, a nie płacze, bo mu się tak podoba. Uczulona jestem, gdy ktoś mi mówi, że nie powinnam. Jestem zdania, że ten, kto nie ma instynktu macierzyńskiego, nie powinien w ogóle udzielać rad czy uwag na temat postępowania z dzieckiem.Dziewczyny powiedzcie mi, czy jak Wasze dzieci zaczynają płakać to reagujecie od razu czy czekacie chwilę, aż się wyplączą? Ja od razu biorę na ręce i próbuje uspokoić syna, a teraz lekarka mi powiedziała, żebym tak nie robiła, bo będę mieć masakrę,jak dziecko podrośnie. To co mam stać i patrzeć jak dziecko płacze i reagować nie wiem po 10 minutach? Jak Wy robicie?
Mój teść pukał się w głowę, gdy zostawiałam wszystko i szłam zobaczyć, dlaczego mały płacze. Kręcił głową, kiedy brałam na ręce, kiedy dawał znać, że coś jest nie tak. Jego zdaniem powinnam zignorować, dokończyć jeść, dokończyć czynność i potem ewentualnie zobaczyć, co się dzieje. "Jeszcze nie słyszałem, żeby dziecko się zapłakało" "Zmęczy się płaczem i zaśnie" No ludzie, jak to słyszę to mi się nóż w kieszeni otwiera Co ze mnie byłaby za matka, jakbym spokojnie siedziała i słuchała, jak moje dziecko gdzieś tam na górze płacze?! Czy któraś w ogóle to potrafi? Bo ja nie umiem sobie tego wyobrazić. I nie mówię tu o dzieciach starszych, kilkulatków, którzy potrafią manipulować rodziców płaczem. Mówię o niemowlęciu, które tylko w ten sposób umie zakomunikować swoje potrzeby.
Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
Taaak trochę próbowałam jej pomóc w rozbudzeniu się ale ogólnie miała mnie gdzieś, otwierała na chwile oczy i szła spać dalejDopomagałaś w pobudce?. My poszliśmy na spacer o 15:30, wróciliśmy o 17 i przed chwilą obudziłam, bo było już ponad trzy godziny, a ja w nocy też chciałbym spać
Potem spała na spacerze, a potem jeszcze 2 h po ...teraz za to jakby był środek dnia Pierwszy raz u nas taka sytuacja
U mnie dokładnie to samo.. A już myślałam że tylko mój taki narwaniecU nas budzenie się czy to w nocy, czy w dzień, zawsze jest z rykiem i potrzebą jedzenia natychmiast...
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
Taaak trochę próbowałam jej pomóc w rozbudzeniu się ale ogólnie miała mnie gdzieś, otwierała na chwile oczy i szła spać dalej
Potem spała na spacerze, a potem jeszcze 2 h po ...teraz za to jakby był środek dnia Pierwszy raz u nas taka sytuacja
U nas kiedyś był taki dzień, że najpierw po spacerze spał trzy godziny, później po jeździe samochodem też trzy. Nie pytaj jak wyglądała noc... Wstawałam co godzinę . Także mam nadzieję, że nie podzielisz mojego losu!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 354
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 181 tys
Podziel się: