reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Ja tak po 2,5h staram się wybudzać delikatnie, czasem biorę na zmianę pieluchy. Też zależy o której ta drzemka
:) u nas taka długa się przeważnie rozpoczyna między 11 a 12.
U nas zawsze po drzemce jest krzyk na jedzenie, u was też od razu taki lament?
U nas za każdym razem całe miasto słyszy że Helenka się obudziła 🤣 jedzenia chce natychmiast 😆
 
Dziewczyny powiedzcie mi, czy jak Wasze dzieci zaczynają płakać to reagujecie od razu czy czekacie chwilę, aż się wyplączą? Ja od razu biorę na ręce i próbuje uspokoić syna, a teraz lekarka mi powiedziała, żebym tak nie robiła, bo będę mieć masakrę,jak dziecko podrośnie. To co mam stać i patrzeć jak dziecko płacze i reagować nie wiem po 10 minutach? Jak Wy robicie?
Reaguje od razu, bo już znam swoje dziecko i wiem, że płacze, bo coś się dzieje, a nie płacze, bo mu się tak podoba. Uczulona jestem, gdy ktoś mi mówi, że nie powinnam. Jestem zdania, że ten, kto nie ma instynktu macierzyńskiego, nie powinien w ogóle udzielać rad czy uwag na temat postępowania z dzieckiem.
Mój teść pukał się w głowę, gdy zostawiałam wszystko i szłam zobaczyć, dlaczego mały płacze. Kręcił głową, kiedy brałam na ręce, kiedy dawał znać, że coś jest nie tak. Jego zdaniem powinnam zignorować, dokończyć jeść, dokończyć czynność i potem ewentualnie zobaczyć, co się dzieje. "Jeszcze nie słyszałem, żeby dziecko się zapłakało" "Zmęczy się płaczem i zaśnie" No ludzie, jak to słyszę to mi się nóż w kieszeni otwiera 😡 Co ze mnie byłaby za matka, jakbym spokojnie siedziała i słuchała, jak moje dziecko gdzieś tam na górze płacze?! Czy któraś w ogóle to potrafi? Bo ja nie umiem sobie tego wyobrazić. I nie mówię tu o dzieciach starszych, kilkulatków, którzy potrafią manipulować rodziców płaczem. Mówię o niemowlęciu, które tylko w ten sposób umie zakomunikować swoje potrzeby.
 
Dopomagałaś w pobudce?😄. My poszliśmy na spacer o 15:30, wróciliśmy o 17 i przed chwilą obudziłam, bo było już ponad trzy godziny, a ja w nocy też chciałbym spać 😁
Taaak trochę próbowałam jej pomóc w rozbudzeniu się ale ogólnie miała mnie gdzieś, otwierała na chwile oczy i szła spać dalej 😜
Potem spała na spacerze, a potem jeszcze 2 h po ...teraz za to jakby był środek dnia 🤦‍♀️Pierwszy raz u nas taka sytuacja ;)
 
Taaak trochę próbowałam jej pomóc w rozbudzeniu się ale ogólnie miała mnie gdzieś, otwierała na chwile oczy i szła spać dalej 😜
Potem spała na spacerze, a potem jeszcze 2 h po ...teraz za to jakby był środek dnia 🤦‍♀️Pierwszy raz u nas taka sytuacja ;)

U nas kiedyś był taki dzień, że najpierw po spacerze spał trzy godziny, później po jeździe samochodem też trzy. Nie pytaj jak wyglądała noc... Wstawałam co godzinę 😔. Także mam nadzieję, że nie podzielisz mojego losu!😉
 
reklama
Do góry