reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Ja po nocy od wczoraj wieczór miałam skurcze co godzinę potem co 25minut czekałam czy coś się rozkręci bo mówię sobie ze to nie możliwe ale może jednak no i zasnęłam w nocy miałam jeszcze kilka razy a teraz się wyciszylo..
Widzę, że my idziemy bardzo podobnie. Nie dość że termin porodu z OM taki sam to odczucia też bardzo zbliżone. Ja w nocy miałam ból pleców i trochę brzucha jak na okres ale ostatecznie wszystko się uspokoiło ale dziś znów brzuch mi się bardzo napina więc raczej pewne że do listopada nie dotrwam
 
reklama
Widzę, że my idziemy bardzo podobnie. Nie dość że termin porodu z OM taki sam to odczucia też bardzo zbliżone. Ja w nocy miałam ból pleców i trochę brzucha jak na okres ale ostatecznie wszystko się uspokoiło ale dziś znów brzuch mi się bardzo napina więc raczej pewne że do listopada nie dotrwam
Ooooo no ja dziś tez mam znowu ból brzucha to rzeczywiście mamy wszystko podobnie. Ciekawe kiedy nas weźmie 😳
 
Dla mnie nie powinien przed samym porodem wywierać presji i dążyć do zmiany decyzji choć sam widzi Cie pierwszy raz.
Tzn kwalifikował mnie mój prowadzący, ale cała ciąże nic na ten temat nie mówił ani nie pytał, stąd zdziwiona jestem taka stanowczością teraz na koniec.. Zadałam mu pyt na temat wymazów.. A dostałam odpowiedź, że lepiej się zaszczepić i teraz.. Wiesz.. Czuję takie poczucie jakbym źle zrobiła że się nie zaszczepiłam.
Nadal jestem chora.
Niewiem czy szczepienie pod koniec ciąży coś wniesie zwłaszcza że nie zdążę już wziąć 2 dawek..
Czuje się coraz gorzej i boję się że jak się coś rozkręci a bd miała chociażby gorączkę poszczepienna to nikt mnie nie znieczuli..
Sama niewiem powiem Ci szczerze.. Narazie jestem chora więc jakąkolwiek decyzja co do szczepienia odpada.
 
Poza szczepionkowymi perypetami dzwoniłam w sprawie tej torby szpitalnej i niewiem jaka walizę będę potrzebowała, bo wszystko co jest na liście nalezy wziąć.. Podkładów seni na łóżko mam mieć 30 sztuk 🤯 a w paczce 5 😂👍

Poza tym powiem wam szczerze że czuję się średnio.
Ból raz na jakiś czas i brzuch często jest napięty.. Ale niby wszystko wporzadku.
Następna wizyta za półtora tygodnia..
 
Ja tez dziewczyny ostatnio coraz gorzej sie czuje. Mąż pojechał w delegacje, zostałam z naszym rocznym terrierem który potrzebuję bardzo dużo ruchu na świeżym powietrzu i wczoraj po 22 mnie rozłożyło. Ból głowy, szyi, temperatura i nieprzespana noc...
Dodatkowo 2 dni temu tak mlody się intensywnie ruszał że aż się przestraszyłam bo nigdy do tej pory się tak nie zachowywał i pojechałam do szpitala, w którym prosto w twarz polozna zaśmiała się ze jeszcze tego nie było... ze do szpitala przyjeżdża się wtedy jak nie wykrywamy ruchów a nie jak jest ich za dużo.. strasznie przykro mi się wtedy zrobiło...
 
Poza szczepionkowymi perypetami dzwoniłam w sprawie tej torby szpitalnej i niewiem jaka walizę będę potrzebowała, bo wszystko co jest na liście nalezy wziąć.. Podkładów seni na łóżko mam mieć 30 sztuk 🤯 a w paczce 5 😂👍

Poza tym powiem wam szczerze że czuję się średnio.
Ból raz na jakiś czas i brzuch często jest napięty.. Ale niby wszystko wporzadku.
Następna wizyta za półtora tygodnia..
U mnie na liście 2-3 podkłady. Może wejdź sobie na grupę na fb Gdzie rodzic w Łodzi i tam naprawdę jest kopalnia wiedzy jeśli chodzi o takie tematy. Jeśli chodzi o szczepienie to na pewno w Matce Polce jest ogromny nacisk na szczepienia, bo oni są głównym prowodyrem w tej kwestii na całe województwo. Są dosłownie reklamą szczepień.
 
Ja tez dziewczyny ostatnio coraz gorzej sie czuje. Mąż pojechał w delegacje, zostałam z naszym rocznym terrierem który potrzebuję bardzo dużo ruchu na świeżym powietrzu i wczoraj po 22 mnie rozłożyło. Ból głowy, szyi, temperatura i nieprzespana noc...
Dodatkowo 2 dni temu tak mlody się intensywnie ruszał że aż się przestraszyłam bo nigdy do tej pory się tak nie zachowywał i pojechałam do szpitala, w którym prosto w twarz polozna zaśmiała się ze jeszcze tego nie było... ze do szpitala przyjeżdża się wtedy jak nie wykrywamy ruchów a nie jak jest ich za dużo.. strasznie przykro mi się wtedy zrobiło...
Nie ma co się przejmować tą położną, ja też czytałam że do szpitala się jedzie jak zmienia się intensywność ruchów dziecka i to niezależnie czy jest ich mniej czy więcej. Zresztą zawsze lepiej sprawdzić jeśli jest coś niepokojącego, a skąd mamy wiedzieć czy np. dziecko nie okreciło się pempowiną i usilnie próbuje się wyplątać powodując przy tym większe zaciśniecie. IP jest po to żeby pomagać, niezależnie od tego jaki jest powód naszej wizyty, ale jak widać różnie można trafić. Dużo zdrowia
 
reklama
Poza szczepionkowymi perypetami dzwoniłam w sprawie tej torby szpitalnej i niewiem jaka walizę będę potrzebowała, bo wszystko co jest na liście nalezy wziąć.. Podkładów seni na łóżko mam mieć 30 sztuk 🤯 a w paczce 5 😂👍

Poza tym powiem wam szczerze że czuję się średnio.
Ból raz na jakiś czas i brzuch często jest napięty.. Ale niby wszystko wporzadku.
Następna wizyta za półtora tygodnia..
30 sztuk to starczy chyba trzem Paniom i ich dzieciom
 
Do góry