Ja już po wizycie, szacunkowa waga małego to 3100g, okazało się że szyjka miękka z rozwarciem. Mogę rodzić w każdej chwili, jakby tego było mało to skurcze macicy widoczne i wyczuwalne nawet podczas badania USG. Trochę się zestresowałam bo co prawda wiedziałam, że brzuch od dwóch dni cały czas jak kamień ale jednak nie myślałam że to już tak blisko. Na szczęście dziś już 36+3 więc ciąża praktycznie donoszona. Co ma być to będzie, choć lekarz mówił że być może to wszystko jeszcze się wstrzyma, bo tak naprawdę daty porodu nikt nie przewidzi. Zobaczymy, najważniejsze żeby mały był cały i zdrowy