reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Dziewczyny cukrzycowe,
Czy Wy cały czas pilnujecie się z tym jedzeniem?
Dziś byłam z mężem na wycieczce i zajechaliśmy zjeść do restauracji :/ po 2 h mam jeszcze 163 ...i do tego wielkie wyrzuty sumienia ...ale takie dobre było :p
 
reklama
No to już ładnie ugotowany bobas :) 3000 przekroczy spokojnie :) cierpliwości! Jedno jest pewne. Wszystkie urodzimy :)

Ja dziś spakowałam walizki - moja i małej osobno. Jeszcze męża muszę zmusić żeby swoje rzeczy przygotował bo pierwsza noc zostaje ze mną.

W tym tygodniu przygotuje jej kącik u nas w sypialni. Jeszcze 18 dni!

Powiedziałabym, że nawet mały pulpet 😁. Moja lekarka szacuje, że dobije 3400g i 54cm, zobaczymy czy się sprawdzi 🙂. U Was mąż może zostać na noc?! Ale macie fajnie...
 
Dziewczyny cukrzycowe,
Czy Wy cały czas pilnujecie się z tym jedzeniem?
Dziś byłam z mężem na wycieczce i zajechaliśmy zjeść do restauracji :/ po 2 h mam jeszcze 163 ...i do tego wielkie wyrzuty sumienia ...ale takie dobre było :p
Mnie ostatnio na zapiekanki na mieście wzięło. Nie mogłam się powstrzymać. Cukier po godzinie 149. I język oparzony, tak się na tą zapiekankę rzuciłam 😊. Mam już dość sałaty. 🤮
 
Mnie ostatnio na zapiekanki na mieście wzięło. Nie mogłam się powstrzymać. Cukier po godzinie 149. I język oparzony, tak się na tą zapiekankę rzuciłam 😊. Mam już dość sałaty. 🤮
Mi się też chce już czegoś „normalnego” ...ale jak widać chyba jednak musimy jeszcze się powstrzymać :/
Pocieszam się, że to jeszcze tylko kilka tygodni :p
 
Ja pakowałam dzisiaj same rzeczy kosmetyczne i śmiem stwierdzić, że to mojej małej walizki mogę się nie zmieścić.. 😑Biorąc pod uwagę, że trzeba wziąć paczkę podkładów, wkładek laktacyjnych i tych do majtek, mam też 2 mini kosmetyczki z miniaturkami i rzeczami dla malucha - masc, butelka, smoczek.. Jeszcze pampersy.. A gdzie tu ubrania, woda..

W przyszłym tygodniu piorę ciuchy i zobaczę, bo jak się nie zmieszczę to czeka mnie zakup walizki 😑
 
Duże są tę Wasze torby do szpitala? Bo spakowałam dla siebie i synka i wydaję mi się, że się ośmieszę gdy z takimi wielkim torbami do szpitala pójdę, ale się w mniejsze nie zmieściłam...
 
Duże są tę Wasze torby do szpitala? Bo spakowałam dla siebie i synka i wydaję mi się, że się ośmieszę gdy z takimi wielkim torbami do szpitala pójdę, ale się w mniejsze nie zmieściłam...
Jeżeli szpital ma długą listę, to i walizka musi być duża. Pewnie większość kobiet jest tak zaopatrzona. Do niektórych szpitali trzeba mieć nawet własny papier toaletowy🙈
 
Jeżeli szpital ma długą listę, to i walizka musi być duża. Pewnie większość kobiet jest tak zaopatrzona. Do niektórych szpitali trzeba mieć nawet własny papier toaletowy🙈
To wg listy szpitala w którym chce rodzic to naprawdę mało potrzeba. Zapewniają rzeczy higieniczne nawet takie jak podkłady dla mam i ciuszki dla dzieci aż do wyjścia.
 
Duże są tę Wasze torby do szpitala? Bo spakowałam dla siebie i synka i wydaję mi się, że się ośmieszę gdy z takimi wielkim torbami do szpitala pójdę, ale się w mniejsze nie zmieściłam...
Moja jest właśnie taką podręczną na kółkach i zdecydowanie jest za mała..

U nas lista jest spora ale nie żałuję w sumie biorąc pod uwagę szpitalne ubranka 🙈 sztywne itp wolę mieć swoje. Tyle że przeraża mnie to że jednak wszystko zajmuje sporo miejsc a
 
reklama
To wg listy szpitala w którym chce rodzic to naprawdę mało potrzeba. Zapewniają rzeczy higieniczne nawet takie jak podkłady dla mam i ciuszki dla dzieci aż do wyjścia.
W szpitalu w którym będę rodzic też tak jest jak piszesz. Juz tam rodziłam to wiem, że nawet koszulę nocną od biedy szpitalną się dostanie, podkłady i te rzeczy to są zapewnione.
Ale drugą ciążę miałam cięcie w Łodzi w ICZMP. Byłam tam też na patologii. To była tragedia. Brak ręczników papierowych, mydła i papieru toaletowego. Nawet talerz na zupę trzeba mieć swój🤯 Przywieziono mnie tam karetką, połowy rzeczy nie miałam. Dobrze ze tam w szpitalu są sklepy na parterze i na piętrze to się tam dokulałam i kupiłam.
A inne kobiety miały wielkie walizki i nikogo to nie dziwiło.
 
Do góry