doomi03
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 105
Wytlumacz mężowi, że nie chodzi o to że Ty chcesz izolowac dziecko komuś na zlosc czy cos cos, tylko dla Ciebie priorytetem będzie teraz zdrowie malucha i Twoje i też rozumiesz ze bd rozpierac go duma, ale musi zacząć tez myśleć takimi kategoriami jak bezpieczeństwo przede wszystkim.
1. teraz jest sezon chorobowy (dzieci szczegolnie szybko niestety przenoszą wszelkie zarazki i wirusy), a Wasz maluch będzie jeszcze malutki i nie będzie mial w ogole wyrobionej odpornośc, a dla takiego maluszka nawet zwykły katar jest trudniejsza sprawa niz dla takiego przedszkolada. Spytaj go czy bierze na siebie to ryzyko i zalatwianie wizyt lekarza lub jazdę po szpitalach z noworodkiem, dla jednej chwili frajdy wg niego.
2. Jest czas pandemii i tym bardziej nie wiadomo jaki wplyw może to mieć na noworodka więc najzwyczajniej w świecie wolisz uważać i spytaj czy wybaczyłby sobie jakby cos sie stalo.
3. On ani nie przeżyje za Ciebie porodu ani połogu. Powiedz ze nie masz pojęcia jak się będziesz czula po porodzie i jak dlugo będziesz dochodzić do siebie. Wyjaśnij mu ze to nie jest jak wracanie do siebie po przeziębieniu, tylko będzie to znacznie większe obciążenie, w koncu przez 9 miesięcy nasze cialo przygotowywali i zmieniało się do nowej sytuacji, potem wykonało najtrudniejsza rzecz w życiu, czyli wydalo na świat człowieka, więc potrzebuje tez równoważnie sporo czasu do powrót do formy. Czy jak on jest chory, mega obolaly i cierpiący to ma ochotę przyjmować gości i skakać w okol nich kiedy nie ma na to totalnie sily?
4. Niektóre dzieci w pierwszych tygodniach wiszą na cycku dosłownie caly czas, nie tylko po tp zeby sie na jeść, ale czasem po prostu potrzebuja takiej bliskości mamy albo traktują cycka jak smoczek przy ktorym mogą pospać. Wiec niech zrozumie ze dla Ciebie moze nie byc komfortowe siedzieć caly pobyt gości z golym biustem, bo sam np czul by się dziwnie jak by mial siedzieć przy gościach z fiutem na wierzchu (to i to jest jakaś forma intymności do ktorej nie można nikogo zmuszać).
5. Dziecko po przyjściu na swiat tez potrzebuje czasu żeby zaadaptowac się w zupełnie nowej sytuacji, nabrać rytmu itd. Każde takie odwiedziny to jednak dla dziecka bardzo duzo bodźców, dla niektórych nawet stresujących, ktore potem moze odreagowywać płaczem nawet przez tydzień.
Powiedz że rozumiesz jego chęć pochwalenia się, ale musi też zrozumieć Ciebie i uszanować to. Powiedz mu ze jak poczujesz się gotowa i uznasz ze dla dziecka to tez juz odpowiedni czas wtedy dasz zielone swiatlo do odwiedzin, ale na początku musi uszanować Twoje zdanie. Jest teraz tyle metod komunikacji jak zdjęcia, komunikatory, video rozmowy, podczas ktorych w bezpieczny sposób może pokazać innym Wasza pociechę, ze nie trzeba tego rzucać od razu na pierwsze tygodnie, które szybko zleca wbrew pozorom. Zresztą pojawi sie dziecko i zaczniecie być oboje niewyspani i zmęczeni to moze dotrze do niego ze to nie jest idealny czas na zapraszanie gosci i usługiwanie im.
1. teraz jest sezon chorobowy (dzieci szczegolnie szybko niestety przenoszą wszelkie zarazki i wirusy), a Wasz maluch będzie jeszcze malutki i nie będzie mial w ogole wyrobionej odpornośc, a dla takiego maluszka nawet zwykły katar jest trudniejsza sprawa niz dla takiego przedszkolada. Spytaj go czy bierze na siebie to ryzyko i zalatwianie wizyt lekarza lub jazdę po szpitalach z noworodkiem, dla jednej chwili frajdy wg niego.
2. Jest czas pandemii i tym bardziej nie wiadomo jaki wplyw może to mieć na noworodka więc najzwyczajniej w świecie wolisz uważać i spytaj czy wybaczyłby sobie jakby cos sie stalo.
3. On ani nie przeżyje za Ciebie porodu ani połogu. Powiedz ze nie masz pojęcia jak się będziesz czula po porodzie i jak dlugo będziesz dochodzić do siebie. Wyjaśnij mu ze to nie jest jak wracanie do siebie po przeziębieniu, tylko będzie to znacznie większe obciążenie, w koncu przez 9 miesięcy nasze cialo przygotowywali i zmieniało się do nowej sytuacji, potem wykonało najtrudniejsza rzecz w życiu, czyli wydalo na świat człowieka, więc potrzebuje tez równoważnie sporo czasu do powrót do formy. Czy jak on jest chory, mega obolaly i cierpiący to ma ochotę przyjmować gości i skakać w okol nich kiedy nie ma na to totalnie sily?
4. Niektóre dzieci w pierwszych tygodniach wiszą na cycku dosłownie caly czas, nie tylko po tp zeby sie na jeść, ale czasem po prostu potrzebuja takiej bliskości mamy albo traktują cycka jak smoczek przy ktorym mogą pospać. Wiec niech zrozumie ze dla Ciebie moze nie byc komfortowe siedzieć caly pobyt gości z golym biustem, bo sam np czul by się dziwnie jak by mial siedzieć przy gościach z fiutem na wierzchu (to i to jest jakaś forma intymności do ktorej nie można nikogo zmuszać).
5. Dziecko po przyjściu na swiat tez potrzebuje czasu żeby zaadaptowac się w zupełnie nowej sytuacji, nabrać rytmu itd. Każde takie odwiedziny to jednak dla dziecka bardzo duzo bodźców, dla niektórych nawet stresujących, ktore potem moze odreagowywać płaczem nawet przez tydzień.
Powiedz że rozumiesz jego chęć pochwalenia się, ale musi też zrozumieć Ciebie i uszanować to. Powiedz mu ze jak poczujesz się gotowa i uznasz ze dla dziecka to tez juz odpowiedni czas wtedy dasz zielone swiatlo do odwiedzin, ale na początku musi uszanować Twoje zdanie. Jest teraz tyle metod komunikacji jak zdjęcia, komunikatory, video rozmowy, podczas ktorych w bezpieczny sposób może pokazać innym Wasza pociechę, ze nie trzeba tego rzucać od razu na pierwsze tygodnie, które szybko zleca wbrew pozorom. Zresztą pojawi sie dziecko i zaczniecie być oboje niewyspani i zmęczeni to moze dotrze do niego ze to nie jest idealny czas na zapraszanie gosci i usługiwanie im.