reklama
Mi objawy zniknęły w 10 tyg a w 12 bylam na prenatalnych i wszystko bylo dobrze. Glowa do góry, nie zawsze znikniecie objawow oznacza cos zlego Ja jestem po dwoch poronieniach wiec wiem o jakim strachu piszesz ale musimy myslec pozytywnie
Czyli jest jakaś nadzieję. W poniedziałek wizyta. Okaże się. Dzięki!
No to dzidzia ma sie dobrze wszystko jest ok
To były prenatalne badania?
Nieśmiało witam się na wątku. Jestem w 3 ciąży, w 11t6d wg usg. Miałam jedną wizytę póki co, nie mam jeszcze karty ciąży i nie wiem kiedy i czy będę miała badania pranatalne. Byłam się zarejestrować, ale czekam na telefon, mam nadzieję, że lekarz zadzwoni. Mam trochę traumę po pierwszej ciąży, która się skończyła krótko po rozpoczęciu 2 trymestru, więc wole się nie nastawiać. Jednak mam nadzieję, że zostanę tu do listopada, do szczęśliwego rozwiązania.
Tak prenatalne ale tylko usg bo stwierdził ze krwi nie musze badac poniewaz ok wszystko i nie jestem w grupie ryzka mam 26 lat i w rodzinie brak wad genetycznychTo były prenatalne badania?
Hejo babeczki dziś lecę na usg genetyczne, jest stresik bo mam dwoje dzieciorów z obciążeniami (nie dziedziczne) ale sa taki pech. I boje się choć gdzieś w głębi czuje ze teraz będzie wszystko Ok. Zdrowko oczywiście na pierwszym miejscu ale po cichu liczę tez troszkę ze dowiemy się kto mieszka w brzuchu trzymajcie kciuki za nas
Jednak nie było usg genetycznego bo dr stwierdził ze bez sensu naciągać mnie na koszta jak i tak musi dać mi skierowanie na test pappa ze względu na moje wcześniejsze ciąże i oni mi tam będą robić. Zajrzał tylko co u malucha, ma 6 cm serducho bije, wyglada ze wszystko Ok na pierwszy rzut oka raczki, nóżki sa, brzuszek, główka na miejscu serducho bije jak dzwon. Mam nadzieje ze będzie Ok. Na ten test z usg jestem umówiona już na piątek na 12:15
To super, że wszystko dobrze. Ja mam w tym roku 28 ale lekarz mówił, że i tak chcę żeby zrobić badanie z krwi, bo samo USG nie daje takiej pewności. Ale co lekarz to inna teoriaTak prenatalne ale tylko usg bo stwierdził ze krwi nie musze badac poniewaz ok wszystko i nie jestem w grupie ryzka mam 26 lat i w rodzinie brak wad genetycznych
Nieśmiało witam się na wątku. Jestem w 3 ciąży, w 11t6d wg usg. Miałam jedną wizytę póki co, nie mam jeszcze karty ciąży i nie wiem kiedy i czy będę miała badania pranatalne. Byłam się zarejestrować, ale czekam na telefon, mam nadzieję, że lekarz zadzwoni. Mam trochę traumę po pierwszej ciąży, która się skończyła krótko po rozpoczęciu 2 trymestru, więc wole się nie nastawiać. Jednak mam nadzieję, że zostanę tu do listopada, do szczęśliwego rozwiązania.
Tak to już chyba jest u dziewczyn, które chociaż raz straciły ciążę. Strach będzie do końca. Ja już kilka dni po ostatnim USG mam czarne myśli. Ale tez mam nadzieję, że zostanę do listopada tym razem
reklama
Masz rację Humhum. Ja straciłam pierwszą ciążę i było to prawie 9 lat temu, a dalej to we mnie siedzi. Ty ledwo co straciłaś ciążę,więc u Ciebie to świeża sprawa. Ja w drugą zaszłam po 3 latach dopiero, bo mam duże problemy z płodnością. A ta ciąża to zupełna niespodzianka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: