reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja trochę tutaj pisałam na początku, później ciąża okazała się zagrożona, miałam ze wyniki. Ciężko mi było pisać tak wszystko tutaj. Minął czas największego ryzyka itp, myślę że na zamkniętej grupie też lepiej się będzie pisało. Ale jeśli zdecydujecie że nie powinnam być na zamkniętej to zrozumiem 😘
 
reklama
Ja trochę tutaj pisałam na początku, później ciąża okazała się zagrożona, miałam ze wyniki. Ciężko mi było pisać tak wszystko tutaj. Minął czas największego ryzyka itp, myślę że na zamkniętej grupie też lepiej się będzie pisało. Ale jeśli zdecydujecie że nie powinnam być na zamkniętej to zrozumiem [emoji8]
Spokojnie czekaj na wiadomość od szefowej z linkiem bo jeszcze kilka osób nie dostało [emoji4]

Pisząc wyżej o osobach nie udzielających się mam na myśli takie które wcale nie uczestniczą w życiu forum [emoji4] wiadomo każda z nas ma swoje życie i nie będzie siedzieć 24h na dobę [emoji4] ale ważne aby co jakiś czas się odezwać co tam słychać [emoji106]
 
Drogie, potwierdzono u mnie poronienie zatrzymane 27.04 9t5d, zarodek w 6t tygodniu. Podejrzenie było od 10.04. Od dziś 28.04 krwawie i mam bardzo silne skurcze w epogeum co 5 min po 30-40s, musiałam wziąć APAP, by móc oddychać. Telekonultacja z ginekologiem, który mówi ze jeśli wytrzymam to zostać w domu. Nie chce w obecnej sytuacji pandemii udawać się do szpitala. Mam pytanie czy któraś z Was przeszła to naturalnie w domu i bezpiecznie? Wybaczcie ze pytam w tym wątku, ale miałam być listopadowa mama.
Jak długo trwają takie skurcze, lekarz powiedział że krwawienie okolo tydzień. Będę wdzięczna za Wasze podzielenie się doświadczeniami poronienia naturlanie w domu. Pozdrawiam M.

czesc, ja juz sie tu niestety nie udzielam ze wzgledu na poronienie(ale podczytuje otwarte forum :)) - u mnie przy poronieniu samoistnym skurcze trwaly 3 dni w tym jeden to bylo takie apogeum. krwawienie natomiast trwalo jeszcze kilka dni po poronieniu, lacznie ok. 2 tygodni.
Przykro mi ze przez to przechodzisz i mam nadzieje ze to najgorsze bedzie juz niedlugo za Toba.
 
@Modusa,@Ankaaa88, dziewczyny wasza aktywność jest zerowa na forum listopadowych mam. Każdy jest sprawdzany przed dodaniem do grupy zamkniętej. Przykro nam, ale nie dostaniecie linku.

W razie jakiś skarg itp proszę o kontakt z @aniaslu.
 
reklama
Do góry