reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

A to nie tylko ja tak mam ze budze sie w srodku nocy glodna?? Jejku... od razu mi lepiej... :-) :-) Ale dziwi mnie to bo nigdy tak nie miałam.. ;-)
@sandyy tez masz kotka?? :-)
@Pyska932 co do zwierzat... Moj kocur boi sie dzieci wiec przed nimi ucieka . Chyba ze juz je dlugo zna.. ale tak z dystansem do nich podchodzi. Cos jak " mozesz mnie poglaskac ale nie za dlugo" A moja kotka to kot typu tylko mnie kochaj :-) ...
No do WC w nocy wstaje a później taki głód [emoji2356]
 
reklama
Hej Dziewczyny. Oststnio nie mam siły tu do Was pisać. Męczy mnie ciągle ten pęcherz, antybiotyk nie pomógł, bakteria w moczu nadal jest. Znowu dostałam nowe leki. Wiecie jaki okropny ból siusiac kilka kropel ze łzami w oczach. Ja dziś 7+5, mdłości nadal, nie jem, pić nie mogę, wmuszam w siebie wszystko. Zrobiłam dziś nowe badania i czekam na wyniki. Już nie mam siły :(
Dobrze że u Was lepiej! @agabaj bardzo cieszę się że wszystko się udało!
 
No moja mama też właśnie mało wylewna. Jak się dowiedziała o pierwszej ciąży oficjalnie na spotkaniu z teściami to miała taka minę, że gdyby nie moja wcześniejsza rozmowa z nią i świadomość prawdziwych emocji to uznałabym, że jest zawiedziona, że w ciazy jestem[emoji2356]

U nas saaaame chlopaki[emoji23]
A liczysz trochę na córkę?
Szwagierka, a zarazem jedyna siostra męża ma dwóch synów. Wiem że tesciowie troszkę liczą u nas na dziewczynkę, tak dla odmiany 😁 Szwagierka również 😂 ale to się okaże

Ja nadal nie mogę patrzeć na jedzenie, wieczorem tak mi niedobrze, zazdroszczę wam tego apetytu 😊

Dziś może też odpalimy grilla bo piękna pogoda.
 
Hej Dziewczyny. Oststnio nie mam siły tu do Was pisać. Męczy mnie ciągle ten pęcherz, antybiotyk nie pomógł, bakteria w moczu nadal jest. Znowu dostałam nowe leki. Wiecie jaki okropny ból siusiac kilka kropel ze łzami w oczach. Ja dziś 7+5, mdłości nadal, nie jem, pić nie mogę, wmuszam w siebie wszystko. Zrobiłam dziś nowe badania i czekam na wyniki. Już nie mam siły :(
Dobrze że u Was lepiej! @agabaj bardzo cieszę się że wszystko się udało!

Hej, rozumiem twój ból. Zapalenie pęcherza to moje utrapienie i dopada mnie co roku. Do tej pory w ciąży tylko raz miałam "atak", ale na szczęście przeszło i dosłownie miałam teleporadę leżąc i dogorywając w wannie. Współczuję Ci bardzo!! Mam nadzieję, że jak najszybciej przejdzie.
 
Ja byłam w szoku jak weszłam na wagę u lekarza - 2.5kg, nie wiem jak to możliwe moze jem trochę mniej ale kebaby i burgery nie zniknęły z mojego menu [emoji23]
 
Ja mam w odwrotnej kolejnosci.. najpierw ssie mnie w zoladku az ten skurczybyk boli a potem mojemu pecherzowi sie przypomina o Wc ;-) a nastepnie moje koty urzadzaja sobie biegi z salonu do drzwi wejsiowych mieszkania.. Kocham te kociaki ale czasem mnie irytuja ;-)
To znak że jest ok [emoji23]
My nie mamy zwierząt, jedynie na wsi. Oj tęskno za wsią teraz. W bloku to nie to samo..
 
reklama
My mieszkamy z dala od wszyyyystkich i w sumie zaczyna mnie to zastanawiać.. bo jednak rodzina to często spora pomoc, jeśli mieszkają gdzieś niedaleko, żeby zostać z dzieckiem itp. a my co zrobimy :D zdani na siebie nowicjusze dziecięcy :D
Czasami może i lepiej mieć teściów obok, ale czasami lepiej żeby gdzieś obok byli ale z dala. My też nowicjusze dziecięcy, za dużo też nic o dzieciach nie wiem, ale męża siostra urodziła swoje 4 w grudniu, więc może troche porad będe miala.
 
Do góry