reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Hej. Jeśli używacie oleju ze słodkich migdałów to najlepiej po kąpieli na mokre ciało. Wtedy daje najlepsze efekty. Polecam też balsam z serii Avene na bardzo suchą skórę. Odnośnie rozstępów to się nie wypowiem, bo mam ich tyle że mi już nic nie pomoże [emoji2960]

Star a cóż ty takiego narobiłaś że nie daje Ci to spokoju i tak się martwisz? Pamietaj, że w tych pierwszych tygodniach po zapłodnieniu dziecko jest dobrze chronione.

Polecam tym które nie znają stronę sroka o. Tam jest analiza wielu kosmetyków i warto zajrzeć kiedy będziecie kompletować wyprawkę dla maluszka czy wybierać dla siebie jakieś kosmetyki.
 
reklama
Dziękuję za przywitanie. Serduszko już jest, ale obawa straszna . Jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży narobiłam masę głupot. I teraz nie wiem co to będzie. Dziś idę do lekarza tak spawdzajaco. Poprostu muszę zobaczyć, czy wszystko ok. Tzn. czy bije serce. Bo to co narobiłam na początku i tak mi nie daje spokoju. Od jakiś 3 tygodni prawie w ogóle nie śpię , po 15 min budzę się z myślą, że robiłam straszne rzeczy. Padam na twarz , ale nie mogę. Chodzę i wegetuje . Jeszcze na dodatek tyje i nie wiem od czego. Z wagi wyjściowej , ale z grudnia 47 kg , ważę już 61 kg. Prawie nic nie jem , a jestem gruba. Nie jem słodyczy, jem raz dziennie jakiś obiad w małych ilościach , a tyje. Nie wiem chyba z powietrza. Przepraszam, że znów narzekam , ale u mnie nikt nie rozumie. Ogarnę się i nie będę narzekać.

Hej... Witam Cie serdecznie... Ja dolaczylam tu wczoraj.... I tez z tska niepewnoscia i strachem.. Tez jestem po 2 stratach. 2010 i 2013... Wiec wiem co czujesz.... znam ten paniczny lek... ja jeszcze nie bylam na pierwszej wizycie. Dopiero ide 2 kwietnia.. Co do Twojego tycia.. Moze to Insulinoopornosc?? Poczytaj sobie o niej.. Ja mam ta przypadlosc.. nigdy nic duzo nie jadlam a tylam.. a tu chodzi o to aby jesc dobrze zbilansowane posilki i czesto. Unikac biakej maki i prodoktow z niej.. slodycze to juz wg.. duzo warzyw , produktow pelnoziarnistych itd.. ale musialabys najpierw sie przebadac i zrobic krzywa glukozowa.. lecz o tym decyduje lekarz..
Co do robienia glupot . Tez je robilam a nie wiedzialam ze jestem w ciazy. Pozwalam sobie na alkohol.. i tez sie boje.. ale strach nie moze nami rządzić....

Oj... ale sie rozpisalam... Wg to Witam Was z rana :-)na 10 lece do pracy i o 16 kacze :-) :)
 
Część wszystkim, chciałam do was dołączyć jak pozwolicie. Już byłam tu kiedyś aktywna, ale do wszystkiego podchodzę emocjonalnie i uciekłam , żeby nie jojczyc . Jestem po kilku stratach i w końcu olalam temat. Teraz w styczniu straciłam kolejną ciążę, i już mieliśmy zacząć się zabezpieczyć i nie próbować, a tu taka wpadka..jestem chyba teraz w 9 tygodniu ciąży, przynajmniej wg USG bo trudno określić po poronieniu. Dziś idę do lekarza na 17 bo nie wytrzymałam czekania do 10 kwietnia. Mam nadzieję, że przyjmujecie mnie do swojego grona. Już prawie przeczytałam cały wątek. Zmykam do czytania do końca

Witaj gratuluje dwóch kresek i rozgość się u nas
Ja na początku lutego tez straciłam ciąże i odrazu zaszłam w drugą i dziś na 10.30 mam usg
 
Dziękuję za przywitanie. Serduszko już jest, ale obawa straszna . Jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży narobiłam masę głupot. I teraz nie wiem co to będzie. Dziś idę do lekarza tak spawdzajaco. Poprostu muszę zobaczyć, czy wszystko ok. Tzn. czy bije serce. Bo to co narobiłam na początku i tak mi nie daje spokoju. Od jakiś 3 tygodni prawie w ogóle nie śpię , po 15 min budzę się z myślą, że robiłam straszne rzeczy. Padam na twarz , ale nie mogę. Chodzę i wegetuje . Jeszcze na dodatek tyje i nie wiem od czego. Z wagi wyjściowej , ale z grudnia 47 kg , ważę już 61 kg. Prawie nic nie jem , a jestem gruba. Nie jem słodyczy, jem raz dziennie jakiś obiad w małych ilościach , a tyje. Nie wiem chyba z powietrza. Przepraszam, że znów narzekam , ale u mnie nikt nie rozumie. Ogarnę się i nie będę narzekać.
Witaj :) Nie przejmuj się tymi glupotami, które robiłaś nie wiedząc, że jesteś w ciąży. Przez pierwsze dni, kiedy nie wiemy o ciąży panuje zasada "wszystko albo nic", więc nie powinno to wpłynąć na malucha.

Nie moglam spać. Ciagle myślałam o jakiś strasznych rzeczach, że coś pójdzie nie tak z ciąża do tego w krzyżu coś mnie trochę pobolewa a o mdlosciah już nie wspomnę:(
Musze iść dzisiaj do pracy pozałatwiać parę spraw i też się mega stresuję :( Co za życie.

Milego dnia.
 
Dziękuję za przywitanie. Serduszko już jest, ale obawa straszna . Jak nie wiedziałam, że jestem w ciąży narobiłam masę głupot. I teraz nie wiem co to będzie. Dziś idę do lekarza tak spawdzajaco. Poprostu muszę zobaczyć, czy wszystko ok. Tzn. czy bije serce. Bo to co narobiłam na początku i tak mi nie daje spokoju. Od jakiś 3 tygodni prawie w ogóle nie śpię , po 15 min budzę się z myślą, że robiłam straszne rzeczy. Padam na twarz , ale nie mogę. Chodzę i wegetuje . Jeszcze na dodatek tyje i nie wiem od czego. Z wagi wyjściowej , ale z grudnia 47 kg , ważę już 61 kg. Prawie nic nie jem , a jestem gruba. Nie jem słodyczy, jem raz dziennie jakiś obiad w małych ilościach , a tyje. Nie wiem chyba z powietrza. Przepraszam, że znów narzekam , ale u mnie nikt nie rozumie. Ogarnę się i nie będę narzekać.

Kochana ja rozumiem twoje obawy, sama też je mam, że powtórzy się to co w zeszłym miesiącu ale musimy być dobrej myśli.
Ja tez strasznie tyje, od styczna prawie już 5 kg i nierozumiem czemu
 
Zauważyłam że od dwuch dni mam coś takiego jak ból miesiączkowy gdy leżę na prawym lub lewym boku.
Ma któraś tak samo?
Zostaje mi tylko leżeć na plecach lub na brzuchu.

Do tego całą noc śniły mi się głupoty związane z usg. Chyba zaczynam podświadomie się bac przed dzisiejszą wizytą
 
reklama
Do góry