reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Cześć laski :) Ja jeszcze brzuszka nie mam, bo i u mnie zakrywa tłuszczyk 😜 Natomiast mam takie bardzo dziwne odczucia jak kicham (!), szczegolnie z rana w łóżku, to mam brzuch tak spięty, że aż boli. To samo rano przy przewracaniu się/zmienianiu pozycji, jak nie jestem jeszcze wybudzona, też czuję jakieś jakby napięcie w brzuchu i sprawia to wtedy spory dyskomfort. Dziś nad ranem przy mocniejszym kichnięciu aż się za brzuch złapałam lol, ki diabeł...

A w ogóle to udanej środy Wam życzę i gratuluję wszystkich badań i zdjęć!
Mam to samo, przy kichaniu zawsze łapię sie za brzuch bo ból jest taki dziwny i takie mocne napięcie powstaje.
Czytałam ze to normalne bo tam wszystko rośnie, ale tez mnie to zaniepokoilo troche.
 
reklama
Witam się od rana i ja. Dziś nie mogłam spać, miałam dziwne sny i mdlilo mnie bardzo, dopiero nad ranem przestało więc wstałam po 5.00 i zrobiłam tatusiowi śniadanie do pracy, miałam ciasto francuskie, wrzuciłam pasate pomidorową, mozzarellą, czarne oliwki i ostre papryczki. Zrobiłam z tego warkocz, zapieklam i ojciec głodny w pracy nie będzie. Później pojechałam do apteki i na rynek po świeże owoce i warzywa. Przechodziłam koło cukierni i pączki się do mnie uśmiechały więc wzięłam jednego z różą no i do domu ze mną nie dojechał. Więc dziś mam na prawdę dobry dzień bo bez mdłości :) trzymam kciuki za Was i Waszej wizyty 😘
 
Mam to samo, przy kichaniu zawsze łapię sie za brzuch bo ból jest taki dziwny i takie mocne napięcie powstaje.
Czytałam ze to normalne bo tam wszystko rośnie, ale tez mnie to zaniepokoilo troche.

Też tak mam, jakby taki skurcz ale jest od zawsze w jednym miejscu🧐 koło pępka po prawej stronie.

Ja zaraz jadę na krew, oby nie było kolejki😞
 
Mam to samo, przy kichaniu zawsze łapię sie za brzuch bo ból jest taki dziwny i takie mocne napięcie powstaje.
Czytałam ze to normalne bo tam wszystko rośnie, ale tez mnie to zaniepokoilo troche.
O, no proszę. Przyznam, że trochę mnie to uspokaja, że tak może być. Dzięki za info :)
 
Witam się od rana i ja. Dziś nie mogłam spać, miałam dziwne sny i mdlilo mnie bardzo, dopiero nad ranem przestało więc wstałam po 5.00 i zrobiłam tatusiowi śniadanie do pracy, miałam ciasto francuskie, wrzuciłam pasate pomidorową, mozzarellą, czarne oliwki i ostre papryczki. Zrobiłam z tego warkocz, zapieklam i ojciec głodny w pracy nie będzie. Później pojechałam do apteki i na rynek po świeże owoce i warzywa. Przechodziłam koło cukierni i pączki się do mnie uśmiechały więc wzięłam jednego z różą no i do domu ze mną nie dojechał. Więc dziś mam na prawdę dobry dzień bo bez mdłości :) trzymam kciuki za Was i Waszej wizyty 😘

Ja też pojechałam na zakupy szybkie i widziałam Panią co arbuza miała to kupiłam, no i 2 lody a mam kaszel i katar ale to wszystko przeziębienie i przejść nie może. No ale cóż jeden może być jak nikt nie widzi 😁😁
 
Dziewczyny,przezylam dzisiaj rano koszmar😪
Obudzilam sie o 2 na siku, wszystko bylo ok.
O 5 Znowu mi sie chcialo, ide do lazienki, sciagam spodnie a one cale we krwi!!! Doslownie juz zaczynaly przeciekac, zywa krew. Od razu zrobilo mi sie slabo, zachcialo mi sie ryczec, maz wracal dopiero z pracy.
Pojechalam od razu na IP, nie chcieli mnie w ogole przyjac,bo maja full miejsc zajetych, a z plamieniem to powinnam sie zgłosić doswojego lekarza bo oni nie przyjmuja teraz takich przypadkow!!! Wiec mowie, ze jakby to było plamienie to bym nie panikowala, ale to naprawde zywa krew i to calkiem sporo. Dyzurujaca pielegniarka/polozna(?) powiedziala ze ona musi zobaczyc to krwawienie.. zabrala mnie do toalety dla niepelnosprawnych, musialam sciagnac spodniei pokazac jej wkladke...masakra.. dopiero wtedy stwierdzila ze mam usiasc i czekac na lekarza...

Siedzialam juz zaryczana w tej poczekalni,cZArne mysli, w koncu przyszedl lekarz,zbadal mnie - serduszko bije, kosmowka sie nie odkleja, krwawienie nie wiadono z jakiego powodu🤷🏼‍♀️ przepisal duphaston i mam obserwować..

Ale masakra,nie zycze nikomu takich przezyc😪😪
Współczuję na szczęście wszystko dobrze się skończyło, będzie dobrze
 
Odebrałam wyniki, u mnie jak zawsze dobre wyniki, moje samopoczucie niestety na to nie wskazuje, czuje się fatalnie :( może to z głową coś nie tak :(
 
@Kasacja dobrze ze tak to się skończyło, nie przemęczaj się i będzie wszystko dobrze. A z pokazywaniem wkładki to już chwyt poniżej pasa... już widzę siebie jakbym płakała w tej toalecie...
@aspen11 super, ze już jesteś po prenatlanych i gratuluje ze wszystko dobrze 😘
 
reklama
Do góry