Listopadowe mamy 2020

[sandyy]

Muszę się pochwalić że kamień spadł nam wszystkim z serca tata dostał wynik testu i jest negatywny [emoji846][emoji846]

Extra[emoji123]
Myślałam dziś o Was[emoji87]

 

[Ewarut]

Istotne odnośnie gastroskopii jest tylko, czy na pewno zagladali do dwunastnicy i czy brali wycinki. Bo mogli na żołądku zakonczyc.
A w sumie schorzen układu pokarmowego jest sporo, więc wcale celiakia nie musi byc przyczyna

Po badaniu powiedzieli że to nie gluten Celiakliě bo nie ma na jelitach jakieś narostu(włosków).

 

[sandyy]

I linczujcie mnie .zapaliłam ..nie mogłam wytrzymać. ..do ku.....nędzy co się ze mną dzieje???

Linczujemy!!!!!!
Strachasz się o ciąże i o małego to dla niego nie pal!!!

 

[sandyy]

@Ewarut koleżanka syna przebadała na wszystkie strony odnośnie glutenu. Kierował ja profesor. w badaniach nic, a po diecie eliminacyjnej ewidentnie gluten szkodzi i ten profesor kazał odstawić gluten tylko na podstawie objawów.
My naszemu robiliśmy tylko krew: przeciwciala przeciwko transglutaminazie tkankowej IgA i IgG i kalprotektyna w kale.

Mam koleżankę, która po glutenie ma straszne migreny. A żadne totalnie żadne wyniki nie wskazują na problemy z glutenem

 

[sandyy]

@Star jedz czekoladę zamiast fajek

Albo lody[emoji87]

 

[sandyy]

Lekarze mówią, że o chorobę ma w głowie. Wyniki wszystkie są pierwsza klasa. Był niejednokrotnie w szpital. Pytali z czym on przyszedł skoro wszystko ok

No tak a moje bóle brzucha cale Zycie to nerwica[emoji2356][emoji2356][emoji2356] taka diagnozę mi stawiali. Nagle po odstawieniu glutenu nerwicy nie mam, cudowne ozdrowienie[emoji23]

 

[kociara :)]

Lodziki już czekają w zamrażalce [emoji16] mniam mniam

 

[Ewarut]

Mam koleżankę, która po glutenie ma straszne migreny. A żadne totalnie żadne wyniki nie wskazują na problemy z glutenem

Główa też boli ale on twierdzi, że to po zatokach po operacji

 

[Gina86]

I linczujcie mnie .zapaliłam ..nie mogłam wytrzymać. ..do ku.....nędzy co się ze mną dzieje???

Star oby to była jednorazowa słabość! Ja też popalałam. Nie palę od miesiąca. Mam ochotę, tym bardziej, że mój mąż czasem zapali do piwa. Ale tego nie robię. Dziecko jest najważniejsze. Jedyne co możesz mu teraz dać to bezpieczne schronienie, które zapewni mu optymalny rozwój. Na to jedno możesz wpłynąć. Piszesz, że się martwisz i schizujesz, chcesz żeby było zdrowe, więc nie rozumiem dlaczego masz taką słaba wolę? Dobrze dziewczyny radzą. Zamień fajki na lody, czekoladę, arbuza, cokolwiek. Przemyśl to [emoji123]

 

[Star]

Już mi przeszło. .nawet fajek nie smakował i chyba bardziej potrzebowałam poprostu go potrzymać w rękach...i śmierdział...głupota wiem. Dzięki dziewczyny do sprowadzenia do pionu....ale powiem wam, że miałam mega kryzys egzystencji. Wyłam jak głupia... Histeria totalna..obu jak naj mniej takich załamań życiowych ..
Kochane jesteście