reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

Żadna z nas nie przypuszczała że będzie pandemia. Jeżeli jesteś z miasta to współczuję, ja mieszkam w małej miejscowości i mamy sporą działkę swoją więc mam możliwość wyjścia na dwór i ewentualnie potem pojeżdżenie wózkiem po dworze.
Nie no starając się w lutym były już przypadki w Polsce i widząc co się dzieje w innych krajach nie brałam do głowy, że taki scenariusz nie będzie też w Polsce...
Mieszkam w bloku pod lasem w miescie. Po mieszkaniu w domu rodzinnym wyleczyłam się na długo z domu [emoji23] ale wyjątkowo teraz ogródek by się przydal [emoji23]
 
reklama
Witajcie wszystkie przyszłe mamy. Jestem z wami od początku, trochę nieśmiało chciałabym dołączyć. Coś o mnie, mam 36 lat to moja trzecia ciąża. Mam 15 letniego syna i 3 letnią córkę. Termin mam na 2 listopada. Prenatalne mam za tydzień, a w poniedziałek idę na badania.

Witaj :-) Milo ze do nas dolaczylas :-)
 
Nie no starając się w lutym były już przypadki w Polsce i widząc co się dzieje w innych krajach nie brałam do głowy, że taki scenariusz nie będzie też w Polsce...
Mieszkam w bloku pod lasem w miescie. Po mieszkaniu w domu rodzinnym wyleczyłam się na długo z domu [emoji23] ale wyjątkowo teraz ogródek by się przydal [emoji23]
Ja wcześniej mieszkałam w mieszkaniu gdzie tego podwórka nie było, teraz przez pogode to czasami wyjść sie nie chce, no i te ciążowe dolegliwości typu że nic sie nie chce są, ale staram sie wychodzić, ogródka może jeszcze aż tak nie ma warzywnego, ale chociaż przejść się wokół posesji po działce daje dużo. [emoji4][emoji4]
 
Mam pytanie do dziewczyn, które już były w ciąży kiedyś. Czy ciuchy ciążowe będą potrzebne? Co najlepiej kupić a co sobie darować (też biorąc pod uwagę że największy brzuch będzie na jesień). Czy np latem to już będą marne szanse żeby się wcisnąć w nasze normalne rzeczy?
Myślałam żeby kupić kilka T-shirtow, jakieś sukienki, legginsy, bluzę dłuższą. Na pewno staniki będą potrzebne. Coś jeszcze? Albo czegoś nie kupować?

Ja już pisałam, że w poprzedniej ciąży kupiłam dwie pary legginsów ciążowych i rajstopy i to mi w zupełności wystarczyło a rodziłam w lutym. Teraz na lato to w ogóle nie widzę sensu kupowania ciuchów ciążowych bo głównie będę chodzić w sukienkach a na jesień legginsy i tyle. A i stanik kupiłam jeden większy, ale mi niewiele piersi urosły więc mało co go nosiłam.
 
Witam wszystkie mamy z rana! U mnie znowu nastrój pesymistyczne, zresztą mam taką naturę, ale do rzeczy. Wczoraj przeczytałam że specjaliści radzą żeby teraz wstrzymać się z myśleniem o ciąży itd. bo to zagrożenie dla mamy i dziecka no i żeby nie obciążać służbę zdrowia, noz kurde teraz czuję się winna :( swoją drogą też faktycznie nie miałam kiedy w ciąże zajść
Świadomie teraz planować niby trochę "słabo", z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników, jak chociażby wiek właśnie. Ja o ciąży dowiedziałam się zanim korona trafił do Pl, teraz dopiero widzę, że jednak jest z tym sporo zachodu (w mojej placówce od połowy marca tylko wizyty telefoniczne/ew niecierpiące zwłoki badania), no i na jesieni ponoć _niestety_ może być powtórka z wirusa :/ Ale jak już w tej ciąży jesteśmy, to nie ma co się nakręcać, teraz to wszystko po prostu jakoś musi iść do przodu :) Środki ostrożności, maseczki, rękawiczki, ograniczać kontakt ze służbą zdrowia do niezbędnego minimum i będzie OK! :)
 
Cześć. Nie mam na nic czasu. Dni uciekają mi przez palce, choć niby tylko siedzę w domu. Ale przy dzieciach zawsze jest co robić. Jeszcze mąż miał urlop, więc codziennie tv i tak czas leci.
Witam wszystkie nowe mamy[emoji4] jestem pod wrażeniem że aż tyle jest tu listopadowych mam.
Dziś byłam w laboratorium na badaniach. Nastałam się przed budynkiem, bo po 1 osobie wpuszczają, ale zapłaciłam tylko za 4 badania.
Ja też lubię kawę i całkowicie z niej nie zrezygnowałam. Piję rozpuszczalną, zbożową lub latte z ekspresu, ale na kawę muszę mieć akurat ochotę i nie piję codziennie.
Jeśli chodzi o ubrania ciążowe to warto kupić i rzeczywiście można używanych poszukać. Ja nie lubię kiedy mi coś wystaje i krępuje, wiec na pewno kupię odzież ciążową, bo poprzednie ciuchy właśnie wszystkie sprzedałam, już nie planowałam dzieci. Warto mieć parę dżinsów, kilka legginsów, koszulki, i na pewno wrzesień/październik kurtkę, bo duży brzuch ciężko będzie schować. W sumie zawsze rodziłam na wiosnę, więc teraz ta garderoba też będzie trochę inaczej wyglądać, bo dojdą kiecki.
 
Witam Was porannie 8-)
Pisalyscie cos o kawie.. mnie od mojej kawy sypanej odrzucilo. Smakuje jak ziemia z trawa.. Ale moja mama ma taka w ziarnach ktora zawsze na swiezo mieli... i ta jest super... ale tak jak nihdy noe smakowala mi kawa rozpuszczalna tak teraz jest pyszna :-)
 
reklama
Ja tez kawusi nie mogę, ekspres sie kurzy 😔 w 1ciazy zamieniłam na Inke i wchodziła super wiec może i teraz spróbuję 🤔 podobno przy laktacji bardzo pomaga
Inka przy laktacji, serio? Ciekawe, nie słyszałam. Nigdy za nią nie przepadałam, ale z kawy w ciąży zrezygnowałam, małymi krokami wprowadzam inkę właśnie :)
 
Do góry