Listopadowe mamy 2020

[Martii22]

Ejj- barylko !!! To ile teraz wazysz- 60kg?

Dzień dobry. Dajcie znać po wizytach. Do mnie wczoraj dzwonili z przychodni, że przedłużają mi L4 i jak nie muszę to żebym nie przychodziła. No , ale zapytali czy chce [emoji39] pomimo , że NFZ. , Ale doszłam do wniosku, że nie ma co nic się szczególnego niebdzieje, a prawda jest taka, że i tak mnie to
uspakaja na 5 minut, a potem chce z powrotem na USG. Poczekam do prenatalnych. Do 22 nie tak długo. Co do WC nie chodzę jakoś szczególnie dużo, już więcej razy chodziłam przed okresem. Co mnie zastanawia to co zjem, od razu trawie. A wszystko mi rośnie. Nie wiem z czego chyba z powietrza. Wiem, że wyda wam się to dziwne, ale naprawdę jak szłam rodzic 1syna to nie miałam takiego brzucha jak teraz. Trudno mi zaakceptować zmiany mojego ciała i ograniczenia. Brak sił, brak oddechu. A wcześniej jak młody bog.wiek robi swoje . Ale kurcze no.. ciężko przestawić się , że szkieletora na baryłkę. Co nie znaczy, że mi przeszkadzają większe kształty , ale to wszystko dzieje się tak szybko. Nie mam czasu na przyzwyczajenie się. No to się porzalilam ..m

 

[Modusa]

Witam drogie przyszłe mamy na wstępie wszystkim Wam ogromnie gratuluje.. u mnie dwie kreseczki... jutro wizyta u lekarza... z wyliczeń 7 tydz.. trochę się stresuje, to moja 3 ciąża..

 

[Moncia89]

Dzień dobry. Dajcie znać po wizytach. Do mnie wczoraj dzwonili z przychodni, że przedłużają mi L4 i jak nie muszę to żebym nie przychodziła. No , ale zapytali czy chce pomimo , że NFZ. , Ale doszłam do wniosku, że nie ma co nic się szczególnego niebdzieje, a prawda jest taka, że i tak mnie to
uspakaja na 5 minut, a potem chce z powrotem na USG. Poczekam do prenatalnych. Do 22 nie tak długo. Co do WC nie chodzę jakoś szczególnie dużo, już więcej razy chodziłam przed okresem. Co mnie zastanawia to co zjem, od razu trawie. A wszystko mi rośnie. Nie wiem z czego chyba z powietrza. Wiem, że wyda wam się to dziwne, ale naprawdę jak szłam rodzic 1syna to nie miałam takiego brzucha jak teraz. Trudno mi zaakceptować zmiany mojego ciała i ograniczenia. Brak sił, brak oddechu. A wcześniej jak młody bog.wiek robi swoje . Ale kurcze no.. ciężko przestawić się , że szkieletora na baryłkę. Co nie znaczy, że mi przeszkadzają większe kształty , ale to wszystko dzieje się tak szybko. Nie mam czasu na przyzwyczajenie się. No to się porzalilam ..m

Ile teraz wazysz? Ja też mam wielki nadety brzuch i boję się myśleć, co będzie dalej. Nie jem dużo przez mdłości, jedzenie mi śmierdzi a waga sobie rośnie. Jak? Nie wiem. Może to tylko nadmiar wody?

Przez 2 dni nie żyłam. Było mi na zmianę słabo, niedobrze, bez sił. Musiałam przez to nadrobić ponad 40 stron

Jak się czujecie? Przepiękna pogoda. Bajka.

We wtorek mam wizytę, to będzie już moja trzecia. A dziś mam 7+5. A u was jak z wizytami?

Pozdrawiam

 

[Modusa]

Ile teraz wazysz? Ja też mam wielki nadety brzuch i boję się myśleć, co będzie dalej. Nie jem dużo przez mdłości, jedzenie mi śmierdzi a waga sobie rośnie. Jak? Nie wiem. Może to tylko nadmiar wody?

Przez 2 dni nie żyłam. Było mi na zmianę słabo, niedobrze, bez sił. Musiałam przez to nadrobić ponad 40 stron

Jak się czujecie? Przepiękna pogoda. Bajka.

We wtorek mam wizytę, to będzie już moja trzecia. A dziś mam 7+5. A u was jak z wizytami?

Pozdrawiam

Dzień dobry, do przedwczoraj czułam się bardzo dobrze... teraz umieram... cokolwiek nie zjem, jakbym miała coś na żołądku...o czymkolwiek nie pomyśle żeby zjeść- wszystko nie pasuje jutro jak wyżej pisałam idę posłuchać serca, mam nadzieje, ze już będzie to możliwe. W którym Wy dziewczyny słyszałyście serduszko? Pozdrawiam serdecznie

 

[Moncia89]

Dzień dobry, do przedwczoraj czułam się bardzo dobrze... teraz umieram... cokolwiek nie zjem, jakbym miała coś na żołądku...o czymkolwiek nie pomyśle żeby zjeść- wszystko nie pasuje jutro jak wyżej pisałam idę posłuchać serca, mam nadzieje, ze już będzie to możliwe. W którym Wy dziewczyny słyszałyście serduszko? Pozdrawiam serdecznie

Ja serduszko zobaczyłam na monitorze w 6+3 tygodniu. Tydzień wcześniej serduszka Jeszcze nie było. To wszystko tak szybko się zmienia
A ty w którym teraz jesteś?

 

[gigi12]

Ja raz, ale trudno mi potem zasnąć...

Ja raz albo 2 razy I potem juz nie spie przez 2 godziny i tak jest co noc

 

[gigi12]

Tak w ogóle dziewczyny to nie było mnie kilka dobrych dni i nie jestem was w stanie nadrobić boje się aż to napisać ale zaczynam się czuć trochę lepiej i mam nadzieje ze tak zostanie. Chociaż pewnie to złudna nadzieja bo do końca tego trymestru jeszcze zostało trochę. Pozdrawiam was gorąco i powodzenia wszystkim tym którzy wizytują

 

[agabaj92]

Hej dziewczyny Po wczorajszej wizycie u ginekologa mogę oficjalnie do was dołączyć! Serduszko bije i jest to połowa 7tygodnia następna wizyta z badaniami 8.05.2020[emoji3059] Mam do do Was pytanie. Jak to było u Was ze zwolnieniem chorobowym? Lekarz mi nie wystawił mimo,że prosiłam twierdząc ,że nie ma podstaw do choroby bo nic mi nie dolega- oprócz mdłości a to nie choroba. Nie wiem co teraz robić bo jestem już na zwolnieniu do 14.04 od innej Pani doktor :/ a pracuje w laboratorium chemicznym i kierownicy wolą abym była na chorobowym.. :/ Pozdrawiam Was serdecznie [emoji3448][emoji169][emoji172][emoji170]

Mi lekarz na nfz powiedział, że dopóki serduszka nie zobaczy nie wypisze l4 dodam że usg przez brzuch. Za 2 dni poszłam prywatnie do pani dr i od razu mówiła o zwolnieniu, a że poprzedni ginekolog kazał mi od rodzinnego wziąć to wzięłam na przeziębienie i jutro jade na kolejną wizyte do pani dr gdzie prywatnie przyjmuje i ona mi wypisze zwolnienie. Ja mam prace fizyczną, jest dźwignie, ok 50 osób na zmianie. Z drugiej strony ginekolog nie powinien robić problemów ze zwolnieniem zwłaszcza że pracujesz przy chemi więc to jest też jakieś zagrożenie dla dziecka. Powodzenia życzę.

Hej dziewczyny ....
No ja dostałam takich jak kawa z mlekiem upławów, brązowych plus pobolewa mnie brzuch a 2 oddziały sor są zamkniete przez korona
Niestety nie mam jak sie dostać do lekarza a wizytę mam dopiero we wtorek... Coś nie fajne mam przeczucia , choć biorę luteine [emoji22]

Jak mi doradzała EWARUT też dziewczyna z forum idź na IP czyli na ginekologie czy położniczy w szpitalu i tam ponoć jest to IP bynajmniej ona mi tak doradzała. Popytaj może ją. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.

 

[angles]

Hej. Nie odzywałam się trochę, ale czytam na bieżąco. Wczoraj było w miarę ok, mdłości były ale małe, nawet chwilami zapominałam o nich jednak dziś od rana do wiwatu,już nie wiem jaki sposób na nie znaleźć. Mąż kupił mi imbir, wkroilam 2 plastry do herbaty, zobaczymy może to cos pomoże

 

[Modusa]

Ja serduszko zobaczyłam na monitorze w 6+3 tygodniu. Tydzień wcześniej serduszka Jeszcze nie było. To wszystko tak szybko się zmienia
A ty w którym teraz jesteś?

Jestem w 7 tygodniu jutro mam wizytę. Byłam u gin w 5 tyg i 4 dniu i tylko było widać pęcherzyk.