reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Przy drugim poronieniu lekarz tez mowil ze lepiej jakbym sie sama oczyscila. Ja poprosilam o zostanie w szpitalu i to mnie uratowalo, trzymali mnie 8 godzin na wlasnym oczyszczaniu, stracilam mnostwo krwi, wartosc krwi spadla ze 120 na 60, cisnienie 60/50, na zmiane mdlalam i zwracalam, myslalam ze tam zejde. Jak zobaczyli co sie dzieje to odrazu wzieli mnie na zabieg ktory byl dla mnie jak wybawienie. Po wszystkim musieli mi podac krew. Gdybym sie uparla ze chce sie oczyszczac w domu to nie wiem czy bym to przeżyła. Dlatego teraz gdyby nie daj Boże cos sie dzialo to chce zabieg od razu..
Ja przy poronieniu też zostałem w szpitalu i nie było mowy żebym w ogóle poszła do domu po podaniu tych tabletek na wywołanie krwawienia.
Przeszłam to tragicznie... jeszcze żeby było lepiej położyli mnie na oddziale z nowirodkami bo na patologii nie było miejsc...
Ale im dałam tam lekarzon do wiwatu .... Ja miałam dość ich a oni mnie 😔
 
reklama
Dawno się nie udzielałam ale na bieżąco czytam co u Was. Jest mi bardzo przykro z powodu złych wiadomości, zwłaszcza że zbliża się rocznica kiedy ja straciłam swoją ciążę.
W moich ostatnich postach mówiłam wam że chyba mam problemy z pęcherzem. W badaniu wyszły leukocyty w moczu ale posiew ujemny także ulga.. Profilaktycznie biorę urosept.

Dziewczyny zaczęłam się martwić że od 2 dni ustały mi mdłości i piersi dzisiaj bolą znacznie mniej.. Bardzo się stresuje, zwłaszcza że wizytę mam dopiero 25 kwietnia.. [emoji17]
 
Dawno się nie udzielałam ale na bieżąco czytam co u Was. Jest mi bardzo przykro z powodu złych wiadomości, zwłaszcza że zbliża się rocznica kiedy ja straciłam swoją ciążę.
W moich ostatnich postach mówiłam wam że chyba mam problemy z pęcherzem. W badaniu wyszły leukocyty w moczu ale posiew ujemny także ulga.. Profilaktycznie biorę urosept.

Dziewczyny zaczęłam się martwić że od 2 dni ustały mi mdłości i piersi dzisiaj bolą znacznie mniej.. Bardzo się stresuje, zwłaszcza że wizytę mam dopiero 25 kwietnia.. [emoji17]
Mam tak samo od jakiś 2-3 dni też ustały mi mdłości i nie jest mi tak bardzo niedobrze piersi dalej mam większe ale nie dokuczają specjalnie jakoś. Staram się jednak nie nakręcać i być dobrej myśli a który jesteś tydzień? Ja 10+4
 
Dawno się nie udzielałam ale na bieżąco czytam co u Was. Jest mi bardzo przykro z powodu złych wiadomości, zwłaszcza że zbliża się rocznica kiedy ja straciłam swoją ciążę.
W moich ostatnich postach mówiłam wam że chyba mam problemy z pęcherzem. W badaniu wyszły leukocyty w moczu ale posiew ujemny także ulga.. Profilaktycznie biorę urosept.

Dziewczyny zaczęłam się martwić że od 2 dni ustały mi mdłości i piersi dzisiaj bolą znacznie mniej.. Bardzo się stresuje, zwłaszcza że wizytę mam dopiero 25 kwietnia.. [emoji17]
A i wizytę mam 24 kawietnia także chyba będziemy czekać razem i trzymać za siebie kciuki 🤞
 
Dawno się nie udzielałam ale na bieżąco czytam co u Was. Jest mi bardzo przykro z powodu złych wiadomości, zwłaszcza że zbliża się rocznica kiedy ja straciłam swoją ciążę.
W moich ostatnich postach mówiłam wam że chyba mam problemy z pęcherzem. W badaniu wyszły leukocyty w moczu ale posiew ujemny także ulga.. Profilaktycznie biorę urosept.

Dziewczyny zaczęłam się martwić że od 2 dni ustały mi mdłości i piersi dzisiaj bolą znacznie mniej.. Bardzo się stresuje, zwłaszcza że wizytę mam dopiero 25 kwietnia.. [emoji17]
Nie przejmuj się, moje mdłości też są dużo mniejsze. Mam za to większy problem z pęcherzem bo dziś odebrałam nowe wyniki posiew moczu i nadal jest w nich bakteria, antybiotyk nie pomógł, na szczęście od wczoraj już mnie nie boli jak siusiam ale ta bakteria może zagrażać dziecku. To mnie bardzo martwi
 
Mam tak samo od jakiś 2-3 dni też ustały mi mdłości i nie jest mi tak bardzo niedobrze piersi dalej mam większe ale nie dokuczają specjalnie jakoś. Staram się jednak nie nakręcać i być dobrej myśli a który jesteś tydzień? Ja 10+4
U mnie 9+2. Ja się chyba sama za mocno nakręcam. Ale po dwóch stratach tak już chyba będzie że będę się cholernie stresowała każdym objawem albo jego ustąpieniem. To jeszcze trochę nam zostało do czekania, ja już odliczam dni..
 
reklama
Nie przejmuj się, moje mdłości też są dużo mniejsze. Mam za to większy problem z pęcherzem bo dziś odebrałam nowe wyniki posiew moczu i nadal jest w nich bakteria, antybiotyk nie pomógł, na szczęście od wczoraj już mnie nie boli jak siusiam ale ta bakteria może zagrażać dziecku. To mnie bardzo martwi
A co na to twój lekarz? Takie rzeczy trzeba doprowadzić do końca jednak. Kurczę ja też jestem bardzo wyczulona na tym punkcie bo od zawsze miałam skłonności do problemów z pęcherzem.
 
Do góry