Listopadowe mamy 2020

[sandyy]

Bylby psikus[emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]

Mój tz to w ogole walnął I zapytal mnie czy z allegro nie zamowilam mu gotowego testu [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

[sandyy]

U mnie z kolei pewne osoby będą miały problem i pretensje bo moje obowiązki na nich spadną ale przeciez nie mogę patrzeć ciagle na pracę i nie zachodzić w ciążę bo to już ostatni dzwonek. 34 lata... [emoji849]A walczyłam o nią prawie rok.

I masz racje!!
U mnie jestem jedyna kobieta w dziale. W wieku rozrodczym. I mamy ... ciazowe krzeslo[emoji23] najpierw zaszlam ja, potem przyszla na moje miejce kolezanla, ktora tez zaszla i za nia tez przyszla dziewczyna i tez zaszla. Wtedy ja wrocilam[emoji1787] teraz w maju wraca dziewczyna z macierzynskiego i wskoczy pewnie na moje miejsce. Ale przez 2 miesiace beda musieli sobie poradzic. Co nie obedzie sie bez niesmaku.

 

[Dżasta :)]

U mnie tylko maz[emoji1787]
A tak mnie korci... ale jeszcze nie. Chociaz do wizyty musze wytrzymac[emoji1787]

Mnie jakoś nie korci rodzinie mówić, wole powiedzieć jak juz będę pewna ze wszystko bd dobrze I sie utrzyma [emoji4]

Bylby psikus[emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]

Hahaha Noo ale nie mam powodu by takie psikusy robić [emoji1]

 

[Sara96]

A nam się marzy córeczka [emoji3531] Chociaż ostatnio zanim się dowiedziałam, że jestem w ciazy śniło mi się, że urodziłam bardzo grzecznego chłopca, który później zmienił się w dziewczynkę [emoji23] więc nie wiem jak interpretować ten sen.

A jeszcze odnośnie pracy, nie będziecie miały problemu z pójściem na zwolnienie? Bo w mojej jak się dowiedzą, że jestem w ciąży to będzie obraza majestatu [emoji19]

Ja dzisiaj powiedziałam w pracy że jestem w ciazy. Bardzo bałam się reakcji Pani dyrektor ale przyjęła to że spokojem, pogratulował, zapytała do kiedy chce pracować i dzwoniła po osobę na zastępstwo
Czy u ginekologa będzie problem jak powiem żeby dał mi zwolnienie od kwietnia? Bo chyba mam prawo od razu iść na l4?

 

[Ewarut]

Ja dzisiaj powiedziałam w pracy że jestem w ciazy. Bardzo bałam się reakcji Pani dyrektor ale przyjęła to że spokojem, pogratulował, zapytała do kiedy chce pracować i dzwoniła po osobę na zastępstwo [emoji4]
Czy u ginekologa będzie problem jak powiem żeby dał mi zwolnienie od kwietnia? Bo chyba mam prawo od razu iść na l4?

Ginekolog nie powinien robić Ci problemu ze zwolnieniem. I masz prawo iść już na zwolnienie.

 

[Laura93]

Mamy to [emoji3060] W poniedziałek kolejna beta, a we wtorek lekarz.

 

[Lebkuchen_mum]

To się robi po prostu , zeby sprawdzić czy zarodek sie rozwija i czy ciąża sie utrzymuje... bo jak przyrasta w ciągu 48h ,ktoś tam pisał chyba min.66% to znaczy , ze jest Dobrze a jak za malo przyrasta albo wcale tzn ze zarodek moze przestac sie rozwijac I obumiera ... wiec kazdy robi dla swojego czystego sumienia, ze z kropeczka wszystko w porzadku [emoji4][emoji4]

Aaa ok rozumiem. No niestety u mnie nie idzie sie od tak to nie Polska ale trzeba myslec tylko i wylacznie pozytywnie

 

[ForgetMeeNot]

To się robi po prostu , zeby sprawdzić czy zarodek sie rozwija i czy ciąża sie utrzymuje... bo jak przyrasta w ciągu 48h ,ktoś tam pisał chyba min.66% to znaczy , ze jest Dobrze a jak za malo przyrasta albo wcale tzn ze zarodek moze przestac sie rozwijac I obumiera ... wiec kazdy robi dla swojego czystego sumienia, ze z kropeczka wszystko w porzadku [emoji4][emoji4]

Mi mój lekarz prowadzący kazała zrobić teraz wiec robie [emoji846]

U mnie to samo.
Bedzie powtorka z rozrywki i nerwowka...

Moja przełożona to wręcz przebiera nogami j czeka kiedy wroce. Normalnie, aż się boje tej rozmowy, chciaz z uwagi na to, ze teraz L4 jest elektroniczne to będzie wiedziała o ciąży w momencie wystawienia zwonienia, zapewne w przyszłym tygodniu.

[emoji50] to spioch z niej straszny[emoji23][emoji23][emoji23]
Moj taki sam, wieeeec teraz nie ma w ogole drzemek[emoji23]

Spi za 3 [emoji23][emoji23] a tak serio to nie raz się zastanawiałam dlaczego to dziecko noe spi i skąd na energię. Może dlatego jest taka chuda

Mamy to [emoji3060] W poniedziałek kolejna beta, a we wtorek lekarz. Zobacz załącznik 1088010

Gratulacje listopadowa mamo [emoji846][emoji846]

 

[CoffeS]

Ja o ciąży powiedziałam tylko mężowi i mojej mamie. Reszta bliskich dowie się po wizycie u ginekolog [emoji4] Ogólnie przy pierwszej ciąży wiedział tylko mąż do wizyty. Jakoś tak czuje się z tym lepiej [emoji4] na początku zawsze jest ten strach dlatego po potwierdzeniu dowiedzą się najbliżsi a reszta z czasem jak brzuszek zacznie rosnąć [emoji4]

 

[Ewarut]

A wiecie co u mnie to będzie szok dla wszystkich którzy nas znają, bo jak to 3 dzieci???? Jak byłam w ciąży z Maciejem, to każdy o matko drugie, no co Ty szalenstwo... Nie rozumiem ludzi. Teraz pewnie będą gadać, że to wpadka... A z racji tego, że jest 500+powiedza, że patologia...