reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja jednak w piątek na usg i już mam stres że nie zobaczę na nim nic [emoji17]
Trzymaj sie i miej nadzieje, u mnie niestety dzisiaj lekarz przez powłoki brzuszne nic nie zauważył więc jest niezły dołek. Jutro będe dzwonić do innego lekarza i zobacze co on mi powie. Ale mam mieszane uczucia.
 
reklama
Niestety prowadzenie ciąży prywatnie wiąże się z dużymi kosztami ale jakoś nie mogłabym teraz zmienić lekarza. Zaufanie do lekarza prowadzącego i poczucie, że jest się w dobrych rękach w razie jakichś komplikacji też jest niezwykle istotne. Moim zdaniem warto wydać więcej ale być spokojną a nie przeżywać np. nietrafione diagnozy, czy humorki lekarza. Oczywiście, szkoda, że podejście do pacjenta zależne jest u nas w Polsce od kasy, nie tak powinno być ale takie są realia, do których trzeba się dostosować.
 
Podziwiam za cierpliwość 😉
Teraz nic innego mi nie pozostało tylko cierpliwie czekać i mieć nadzieje, że wszystko jest dobrze.
Spokojnie , ja tez nie mam innych objawów poza brakiem miesiączki, bolacych piersi i czasem pobolewajacego brzucha , w ogóle nie czuje sie ciążowa a fasolka jest i bije jej serduszko [emoji6] takze objawami bym sie nie sugerowała bo każda kobieta jest inna [emoji6]
Może też dzisiaj ten mój lekarz buc przez brzuch nic nie widział i może temu nie wystawił zwolnienia tylko kazał do rodzinnego sie zapisać i załatwić ale na szczęście sie udało bo sie przeziębiłam, więc cieżki tydzień mnie czeka.
 
Niestety prowadzenie ciąży prywatnie wiąże się z dużymi kosztami ale jakoś nie mogłabym teraz zmienić lekarza. Zaufanie do lekarza prowadzącego i poczucie, że jest się w dobrych rękach w razie jakichś komplikacji też jest niezwykle istotne. Moim zdaniem warto wydać więcej ale być spokojną a nie przeżywać np. nietrafione diagnozy, czy humorki lekarza. Oczywiście, szkoda, że podejście do pacjenta zależne jest u nas w Polsce od kasy, nie tak powinno być ale takie są realia, do których trzeba się dostosować.
Ja chce jeszcze spróbować na nfz a dalej zobaczymy.
 
Myślałam sporo nad tym i w ostateczności chce iść prywatnie. Spróbuję do innego lekarza na NFZ jeżeli sie uda do 8 kwietnia najpóźniej mam czas, bo potem 9 kwietnia mam u tego mojego buca sie pojawić. Chce zobaczyć co mi inny lekarz z nfz-tu powie na wizycie.
Może Ci powiedzieć to samo co ten, a może być dobrym specjalista. To trochę jak wróżenie z fusów. Jasne że zrobisz jak uważasz. Ale lekarz ewidentnie funduje Ci stres, najpierw każe Ci czekać 2 tyg bo pęcherzyk pusty, dzisiaj jego zachowanie też pozostawia wiele do życzenia. Dla własnego spokoju wybierz się do polecanego lekarza w okolicy, nie wiem można popytać koleżanek, jest pełno grup gdzie można polecać sobie lekarzy z danego regionu, na nfz może Ci być ciężko teraz ogarnąć nowego gina, raz że czasu nie za wiele bo to tak naprawdę tydzień, a dwa że sytuacja z wirusem nie sprzyja takim wizytom.. Myślę że jednorazowa wizyta prywatna, u polecanego lekarza nie zrujnuje domowego budżetu, ale za to Twój spokój wewnętrzny będzie na wagę złota 😉
 
Teraz nic innego mi nie pozostało tylko cierpliwie czekać i mieć nadzieje, że wszystko jest dobrze.

Może też dzisiaj ten mój lekarz buc przez brzuch nic nie widział i może temu nie wystawił zwolnienia tylko kazał do rodzinnego sie zapisać i załatwić ale na szczęście sie udało bo sie przeziębiłam, więc cieżki tydzień mnie czeka.
Tez mam za sobą okropne przeziębienie takze rozumiem, kuruj sie i odpoczywaj a kolejnemu lekarzowi jak bd chciał robić Ci usg przez brzuch to powiedz , ze robi się dopochwowo . A tak to tylko sam stres bo nic nie widać...
 
reklama
Do góry