Listopadowe mamy 2020

[karikari29]

Za godzinę wizyta i umieram z nerwów. Krwawienie ustalo, co traktuje jak dobry znak. Od rana non stop płacze, wiem że to nie pomaga dziecku, więc mam jeszcze większe wyrzuty sumienia. Modlę się, żeby zobaczyć bijące serce, wszystko bym za to oddała...

Ja mam o 20.20 i też już czuje stres od rana. Będzie dobrze. Ja staram się zająć czymś myśli oglądam seriale, głupoty w telewizji...tak żeby jak najmniej myśleć.. zobaczysz serduszko napewno.to że plamienie ustało to może być właśnie dobry znak!!

 

[agabaj92]

Najważniejsze żebyś poszła teraz chociaż 1 raz prywatnie do lekarza, który zrobi Ci usg przede wszystkim dopochwowe nowym sprzętem, a nie przez brzuch. Na pewno dużo więcej zobaczy na takim usg i może się okazać, że wszystko jest ok. Kolejna sprawa, od razu da ci zwolnienie, pewnie sam zaproponuje. A jak już będziesz o ciążę spokojna to możesz nadal chodzić na wizyty nfz i robić badania przez NFZ i za nie nie płacić.

No niestety tak jest. Ale różnica jest również w warunkach, w jakich przyjmuje lekarz. Lekarze prywatni mają "bogate" gabinety, nowoczesny sprzęt, jednorazowe kapcie, spódniczki do badania, osobne pomieszczenie aby się rozebrać. Na nfz nigdy tego nie doswiadczylam. Komfort pacjentki jest ogromny i warto za niego zapłacić. Moim zdaniem.

Ginekolog prywatnie nie robił by ci problemów ze zwolnieniem. Daj znać jak znajdziesz już lekarza

Jutro będe dzwonić do innego i może uda sie na nfz, bo sie boje razem z mężem że jak zaczniemy prywatnie to już prywatnie będzie musiało zostać. Troche jestem spokojniejsza, będe próbować i zobaczymy co mi powiedzą. Chociaż prywatnie to zawsze inaczej, ale troche też mamy średnie doświadczenia z lekarzami prywatnie ze względu na męża siostre. Lekarka kazała jej jechać najpierw do jednego pojechaliśmy ładnie za wizyte zapłaciła, potem jej lekarka powadząca ciąże kazała jechać do następnego a w rzeczywistości okazało sie że wszystko było w porządku. Chce spróbować na nfz co mi powie inny lekarz, najwyżej do tego mojego buca pójde tego 9 a w ostateczności chce iść prywatnie jakby sie okazało rzeczywiście to co teraz czyli pusty pęcherzyk bez zarodka i serduszka.

Na dodatek jedynym objawem ciąży są brak miesiączki 6 tygodni i bolące piersi. Oby sie jutro udało dośc szybko do lekarza innego dostać.

 

[agabaj92]

Teściowa na dodatek mnie denerwuje, bo ciągle mi truje żebym nawet na kolanach czy obok na łóżku laptopa nie trzymała, bo długo siedze na nim i to ponoć też ma wpływ na płód,

 

[angles]

Teściowa na dodatek mnie denerwuje, bo ciągle mi truje żebym nawet na kolanach czy obok na łóżku laptopa nie trzymała, bo długo siedze na nim i to ponoć też ma wpływ na płód,

To Twoja pierwsza ciąża czy masz już dzieci? Przepraszam ze pytam, pewnie już pisałaś ale przez taka ilość stron ciężko wrócić w początkowe wpisy

 

[agabaj92]

To Twoja pierwsza ciąża czy masz już dzieci? Przepraszam ze pytam, pewnie już pisałaś ale przez taka ilość stron ciężko wrócić w początkowe wpisy

Spoko nie szkodzi. Tak to moja pierwsza ciąża

 

[Kajka_85]

Jutro będe dzwonić do innego i może uda sie na nfz, bo sie boje razem z mężem że jak zaczniemy prywatnie to już prywatnie będzie musiało zostać. Troche jestem spokojniejsza, będe próbować i zobaczymy co mi powiedzą. Chociaż prywatnie to zawsze inaczej, ale troche też mamy średnie doświadczenia z lekarzami prywatnie ze względu na męża siostre. Lekarka kazała jej jechać najpierw do jednego pojechaliśmy ładnie za wizyte zapłaciła, potem jej lekarka powadząca ciąże kazała jechać do następnego a w rzeczywistości okazało sie że wszystko było w porządku. Chce spróbować na nfz co mi powie inny lekarz, najwyżej do tego mojego buca pójde tego 9 a w ostateczności chce iść prywatnie jakby sie okazało rzeczywiście to co teraz czyli pusty pęcherzyk bez zarodka i serduszka.

Na dodatek jedynym objawem ciąży są brak miesiączki 6 tygodni i bolące piersi. Oby sie jutro udało dośc szybko do lekarza innego dostać.

Jeśli pójdziesz na wizytę prywatną to nie masz obowiązku prowadzić tam ciąży.

 

[agabaj92]

Jeśli pójdziesz na wizytę prywatną to nie masz obowiązku prowadzić tam ciąży.

Myślałam sporo nad tym i w ostateczności chce iść prywatnie. Spróbuję do innego lekarza na NFZ jeżeli sie uda do 8 kwietnia najpóźniej mam czas, bo potem 9 kwietnia mam u tego mojego buca sie pojawić. Chce zobaczyć co mi inny lekarz z nfz-tu powie na wizycie.

 

[monika1708]

Ja jednak w piątek na usg i już mam stres że nie zobaczę na nim nic [emoji17]

 

[Kajka_85]

Myślałam sporo nad tym i w ostateczności chce iść prywatnie. Spróbuję do innego lekarza na NFZ jeżeli sie uda do 8 kwietnia najpóźniej mam czas, bo potem 9 kwietnia mam u tego mojego buca sie pojawić. Chce zobaczyć co mi inny lekarz z nfz-tu powie na wizycie.

Podziwiam za cierpliwość

 

[Dżasta :)]

Jutro będe dzwonić do innego i może uda sie na nfz, bo sie boje razem z mężem że jak zaczniemy prywatnie to już prywatnie będzie musiało zostać. Troche jestem spokojniejsza, będe próbować i zobaczymy co mi powiedzą. Chociaż prywatnie to zawsze inaczej, ale troche też mamy średnie doświadczenia z lekarzami prywatnie ze względu na męża siostre. Lekarka kazała jej jechać najpierw do jednego pojechaliśmy ładnie za wizyte zapłaciła, potem jej lekarka powadząca ciąże kazała jechać do następnego a w rzeczywistości okazało sie że wszystko było w porządku. Chce spróbować na nfz co mi powie inny lekarz, najwyżej do tego mojego buca pójde tego 9 a w ostateczności chce iść prywatnie jakby sie okazało rzeczywiście to co teraz czyli pusty pęcherzyk bez zarodka i serduszka.

Na dodatek jedynym objawem ciąży są brak miesiączki 6 tygodni i bolące piersi. Oby sie jutro udało dośc szybko do lekarza innego dostać.

Spokojnie , ja tez nie mam innych objawów poza brakiem miesiączki, bolacych piersi i czasem pobolewajacego brzucha , w ogóle nie czuje sie ciążowa a fasolka jest i bije jej serduszko [emoji6] takze objawami bym sie nie sugerowała bo każda kobieta jest inna [emoji6]