reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

@agabaj92 jeśli masz możliwość, to probijuza kilka dni u innego lekarza, ale może faktycznie jest to wczesna ciąża, owulacja lubi się przesywac. U mnie jest 3 tygodnie różnicy pomiędzy terminem Om i usg. Liczę, że będzie wszystko dobrze u Ciebie :)
 
reklama
Dlaczego?? Kurczę miałam nadzieję że wszystko będzie dobrze....a co jeszcze mówił?
Dokładnie może poszukaj innego lekarza który za kilka dni zrobiłby Ci usg.
Ja czasami się zastanawiam jakim cudem takie buce zostają lekarzami [emoji85] A już w ogóle jak mają prowadzić ciążę i mieć kontakt z ciężarnymi to powinni mieć jakieś ludzkie podejście a czasami to normalnie brak słów.
Mocno trzymam kciuki i jeszcze mocniej ściskam [emoji847] pamiętaj że masz w nas wsparcie [emoji173]
O kurcze, a który kasz tydzień. Co dokaldnie gin powiedział? Jak dał Ci luteinę to chyba jeszcze nie przekreśla ciąży. Trzymam kciuki
Jeszcze może być dobrze mimo wszystko. Kurczę może miałaś też późniejsza owulację np...ja tak właśnie miałam że mi się przesunęło o tydzień aż.!
Nic za bardzo nie mówił, jedynie że pęcherzyk ciążowy jest, ale pusty. Dał luteine i kazał czekać tydzień i zjawić sie za tydzień, wziąć od rodzinnego do 9 kwietnia zwolnienie i wtedy sie okaże czy do usunięcia czy jednak ciąża żyje. Do końca jej nie przekreślił, mówil że może rzeczywiście późno zaszłam w ciaże może nawet z początkiem marca i ten tydzień mam leżeć. W aptece dopiero mi na popołudnie luteine załatwią.
Obiektywnie rzecz biorąc pewnie małe szanse, ale ja o swoją poronioną ciążę długo walczyłam i musiałam mieć 100%pewności zanim zdecydowałam się na zabieg. Choć wtedy od początku czułam, że jest coś nie tak.
Malianka wielkie dzięki za takie pocieszenie.






Dziewczyny, które biorą luteine to palcem ją dopochwowo wsadzacie czy jak bo dla mnie to całkowita nowość.
 
Nic za bardzo nie mówił, jedynie że pęcherzyk ciążowy jest, ale pusty. Dał luteine i kazał czekać tydzień i zjawić sie za tydzień, wziąć od rodzinnego do 9 kwietnia zwolnienie i wtedy sie okaże czy do usunięcia czy jednak ciąża żyje. Do końca jej nie przekreślił, mówil że może rzeczywiście późno zaszłam w ciaże może nawet z początkiem marca i ten tydzień mam leżeć. W aptece dopiero mi na popołudnie luteine załatwią.

Malianka wielkie dzięki za takie pocieszenie.






Dziewczyny, które biorą luteine to palcem ją dopochwowo wsadzacie czy jak bo dla mnie to całkowita nowość.

Tak, palcem .tak nawet się zaleca kobietom w ciąży. Leż ten tydzień tak jak mówił lekarz najlepiej!!
 
Nic za bardzo nie mówił, jedynie że pęcherzyk ciążowy jest, ale pusty. Dał luteine i kazał czekać tydzień i zjawić sie za tydzień, wziąć od rodzinnego do 9 kwietnia zwolnienie i wtedy sie okaże czy do usunięcia czy jednak ciąża żyje. Do końca jej nie przekreślił, mówil że może rzeczywiście późno zaszłam w ciaże może nawet z początkiem marca i ten tydzień mam leżeć. W aptece dopiero mi na popołudnie luteine załatwią.

Malianka wielkie dzięki za takie pocieszenie.






Dziewczyny, które biorą luteine to palcem ją dopochwowo wsadzacie czy jak bo dla mnie to całkowita nowość.

Ja w moje poprzeniej ciąży byłam na luteinie. Aplikowałam ja palcem. W ciąży odradza się używanie tego aplikatora. Może podrażniać i potem jest zbędny stres z plamieniami.
 
@agabaj92 jeśli masz możliwość, to probijuza kilka dni u innego lekarza, ale może faktycznie jest to wczesna ciąża, owulacja lubi się przesywac. U mnie jest 3 tygodnie różnicy pomiędzy terminem Om i usg. Liczę, że będzie wszystko dobrze u Ciebie :)
3 tygodnie aż? :O a ile trwają Twoje cykle?
Nie mam dziewczyny zielonego pojęcia, miałam w styczniu torbiel wykrytą niby nawet dzisiaj powiedział że jakiś mały krwiaczek jest. To jakieś 8 miesiecy od odstawienia antykoncepji i miałam nadzieje, że sie w końcu udało a tu chyba nic z tego. Doła mam niezłego.😢
 
Nic za bardzo nie mówił, jedynie że pęcherzyk ciążowy jest, ale pusty. Dał luteine i kazał czekać tydzień i zjawić sie za tydzień, wziąć od rodzinnego do 9 kwietnia zwolnienie i wtedy sie okaże czy do usunięcia czy jednak ciąża żyje. Do końca jej nie przekreślił, mówil że może rzeczywiście późno zaszłam w ciaże może nawet z początkiem marca i ten tydzień mam leżeć. W aptece dopiero mi na popołudnie luteine załatwią.

Malianka wielkie dzięki za takie pocieszenie.






Dziewczyny, które biorą luteine to palcem ją dopochwowo wsadzacie czy jak bo dla mnie to całkowita nowość.
Nie chciałam urazić, trzeba myśleć pozytywnie, ale też realnie być przygotowanym na wszystko.
Sama wiesz najlepiej jakie masz cykle, czy coś mogło spowodować przesunięcie, kiedy wyszedł pierwszy test ciążowy i jak to odczuwasz.
Osobiście to bym próbowała za kilka dni iść do innego lekarza lub druga opcja zrobić dwa razy betę.
 
reklama
A który masz teraz tydzień??
Według OM 8 tydzień jakoś ale za dużo dzisiaj lekarz nic nie mówił.
Nie chciałam urazić, trzeba myśleć pozytywnie, ale też realnie być przygotowanym na wszystko.
Sama wiesz najlepiej jakie masz cykle, czy coś mogło spowodować przesunięcie, kiedy wyszedł pierwszy test ciążowy i jak to odczuwasz.
Osobiście to bym próbowała za kilka dni iść do innego lekarza lub druga opcja zrobić dwa razy betę.
Pierwszy test ciążowy to był w piątek 6 marca, blada kreseczka była. Potem powtórzyłam za kilka dni test i były już na dwóch różnych testach mocniejsze kreseczki. Wtedy w piątek to dość dziwny zbieg okoliczności, bo widziałam 2 lecące bociany. Czy ja wiem czy beta coś da teraz? Nie wiem
 
Do góry