reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja miałam plamienia prawie tydzień.. Biorę Luteinę, narazie zniknęły [emoji110]
Byłam nawet w szpitalu i było ok
No wlasnie dlatego tez zrobilam poziom progesteronu, bo w pierwszej ciazy mialam niski i tez bralam luteine na poczatku... Poczekam na wyniki i sie okaze.


A jeszcze co do tych bóli podbrzusza jak na miesiaczke i bolu jajnika podczas kichania to ja tak mialam calu pierwszy trymestr w poprzednije ciazy :) Zreszta to klucie przy kichaniu to przez cala ciaze.
 
reklama
A nie możesz wziac zwolenienia lekarskiego? Myśle, ze ginekolog Ci wystawi, chociaż na czas tego szalejacego wirusa. Potem mozesz jeszcze wrócic do pracy przed rozwiązaniem, jesli bedziesz czula sie na silach ;)


Hej! :* I gratulacje! Mam nadzieje, że teraz bedzie dobrze ;) Daj znac po wizycie!


@CoffeS Też jestem z Trójmiasta! :) i co do suszarki to zakupilismy jak córka miała rok, zalujemy do dzis, ze nie rok wczesniej... Kupilsmy na rato 0% na 3 lata to nawet tego bardzo nie odczuwamy, a poprawa komfortu zycia ogromna. Szczególnie zimą :) Takze polecam :)

A jesli chodzi o pralko-suszarki to jak czytalam to ludzie mowili, ze niszcza ubrania, nie susza zbyt dobrze, suszarka ma mniejsza pojemnosc suszenia niz prania, wiec nie mozesz calego przelozyc i odradzali. Polecali wlasnie osobno pralke i suszarke, jesli ktos moze sobie na to pozwolic.

A dziewczyzny, czy któras z was miala na poczatku plamenia?
Ja mialam w pierwszej ciązy plamienie implantacyjne, ale doslownie jeden dzien. Teraz 3 dzien plamie... Nie jest tego duzo, na wkladce to moze kropleka przez caly dzien, ale jak sie podcieram to to widac.. Krew brązowa, a nie czerwona jak przy okresie. Az dla upewnienia zrobilam wczoraj jeszcze jeden test ciazowy. Dalej dwie kreski. Dzisiaj rano zrobilam bete i progesteron, mam nadzieje, ze wieczorem beda wyniki. Zrobie za 48h znowu i zobacze jak beta przyrasta, ale nie wiem czy nie wybrac sie do ginekologa. W obecnej sytuacji wirusowej wolalabym poczekac do jakiegos 8tygodnia, bo jak w pierwszej ciazy poszlam tydzien po zrobieniu testu to byl tylko pecherzyk bez echa zarodka i kazala mi lekarka przyjsc 2 tygodnie później i wtedy zobaczyc czy jest zarodek i czy serduszko bije. Ale mam jakies niespokojne mysli :(
Moja mama mowi, ze tez tak miala jak byla ze mna w ciazy, ale jakos malo mnie to pociesza...

Ja mialam plamienia jakos ok tygodnia od terminu planowo @ .myslalam ze to oszukany okres bo jedna wkladka na caly dzien starczala.. Hm.. Noze masz nizszy protesteron?? Ja go wlasnie musze brac i jest teraz ok..
A nie chcialabym isc na L4 bo kasa bedzie mniejsza.. dostanę tylko ta podstawe.. bo premi to juz nie.. ale zdtowie w tych czasach jest wazniejsze. Zobacze co lekarka powie w czwartek..
 
Ja mialam plamienia jakos ok tygodnia od terminu planowo @ .myslalam ze to oszukany okres bo jedna wkladka na caly dzien starczala.. Hm.. Noze masz nizszy protesteron?? Ja go wlasnie musze brac i jest teraz ok..
A nie chcialabym isc na L4 bo kasa bedzie mniejsza.. dostanę tylko ta podstawe.. bo premi to juz nie.. ale zdtowie w tych czasach jest wazniejsze. Zobacze co lekarka powie w czwartek..
Tak, podejrzewam niski poziom progesteronu. Juz pisalam wyzej, ze wlasnie tak mialam w pierwszej ciazy no i zrobilam dzisiaj badania. Powinny wieczorem byc wyniki to sie okaze i moze tez zadzwonei do lekarza po recepte na luteine.
 
To ja przed wykryciem celiakii wyglądałam jak dziecko z Oświęcimia [emoji23]
A po diagnozie i i kilku miesiącach diety momentalnie przytyłam 10kg
Moja kuzynka tez przytyla na diecie a zawsze byla chudzina..jak kazda choroba ma rozne objawy pewnie dlatego diagnoza celiakii trwa po kilka lat. Ja sie ciesze ze u mnie poszlo w ta stronę. Przez pewien czas sie balam ze waga sie nie zatrzyma bo caly czas spadala. Ale juz po roku przeciwciala spoko wiec sytuacja opanowana i samopoczucie dzien do nocy ale to pewnie u Ciebie tez
 
Ja do dzisiaj mam L4. I mieli do mnie dzwonić ale od rana czekam i w końcu sama zadzwoniłam i jakiś problem z systemem mają kurcze lipa...oby się naprawiło..
No i dopytam o te badania czy może mi powiedzieć co mam zrobić przed następną wizyta czy to musi ginekolog.. bo ona to położna od niego ehh...
 
A nie możesz wziac zwolenienia lekarskiego? Myśle, ze ginekolog Ci wystawi, chociaż na czas tego szalejacego wirusa. Potem mozesz jeszcze wrócic do pracy przed rozwiązaniem, jesli bedziesz czula sie na silach ;)


Hej! :* I gratulacje! Mam nadzieje, że teraz bedzie dobrze ;) Daj znac po wizycie!


@CoffeS Też jestem z Trójmiasta! :) i co do suszarki to zakupilismy jak córka miała rok, zalujemy do dzis, ze nie rok wczesniej... Kupilsmy na rato 0% na 3 lata to nawet tego bardzo nie odczuwamy, a poprawa komfortu zycia ogromna. Szczególnie zimą :) Takze polecam :)

A jesli chodzi o pralko-suszarki to jak czytalam to ludzie mowili, ze niszcza ubrania, nie susza zbyt dobrze, suszarka ma mniejsza pojemnosc suszenia niz prania, wiec nie mozesz calego przelozyc i odradzali. Polecali wlasnie osobno pralke i suszarke, jesli ktos moze sobie na to pozwolic.

A dziewczyzny, czy któras z was miala na poczatku plamenia?
Ja mialam w pierwszej ciązy plamienie implantacyjne, ale doslownie jeden dzien. Teraz 3 dzien plamie... Nie jest tego duzo, na wkladce to moze kropleka przez caly dzien, ale jak sie podcieram to to widac.. Krew brązowa, a nie czerwona jak przy okresie. Az dla upewnienia zrobilam wczoraj jeszcze jeden test ciazowy. Dalej dwie kreski. Dzisiaj rano zrobilam bete i progesteron, mam nadzieje, ze wieczorem beda wyniki. Zrobie za 48h znowu i zobacze jak beta przyrasta, ale nie wiem czy nie wybrac sie do ginekologa. W obecnej sytuacji wirusowej wolalabym poczekac do jakiegos 8tygodnia, bo jak w pierwszej ciazy poszlam tydzien po zrobieniu testu to byl tylko pecherzyk bez echa zarodka i kazala mi lekarka przyjsc 2 tygodnie później i wtedy zobaczyc czy jest zarodek i czy serduszko bije. Ale mam jakies niespokojne mysli :(
Moja mama mowi, ze tez tak miala jak byla ze mna w ciazy, ale jakos malo mnie to pociesza...
Miałam plamienia w pierwszej ciąży - brałam duphaston. Teraz tez biorę leki.
 
Ja miałam plamienia w drugiej ciąży i to niestety był krwiak. Leżałam 3 tygodnie i się oszczędzałam i na szczęście się wchłonął. Nie przyjmowałam żadnych leków na to. Mój prowadzący gin stwierdził, że żaden duphaston ani luteina na to nie pomogą.
 
Ja miałam plamienia w drugiej ciąży i to niestety był krwiak. Leżałam 3 tygodnie i się oszczędzałam i na szczęście się wchłonął. Nie przyjmowałam żadnych leków na to. Mój prowadzący gin stwierdził, że żaden duphaston ani luteina na to nie pomogą.
A duze to były plamienia? Na samym poczatku ciazy czy pozniej?
Jak u mnie to tez krwiak to przydaloby sie jednak isc wczesniej do ginekologa niz za 1,5-2tygodnie jak planowalam...
 
U mnie rano słoneczko a teraz śnieg [emoji85] co to się dzieje [emoji85] stwierdzilam że nie chce mi się i jednak nie robię obiadu. Świat się nie zawali jak zrobię sobie dzień urlopu od kuchni [emoji106]
A nie możesz wziac zwolenienia lekarskiego? Myśle, ze ginekolog Ci wystawi, chociaż na czas tego szalejacego wirusa. Potem mozesz jeszcze wrócic do pracy przed rozwiązaniem, jesli bedziesz czula sie na silach ;)


Hej! :* I gratulacje! Mam nadzieje, że teraz bedzie dobrze ;) Daj znac po wizycie!


@CoffeS Też jestem z Trójmiasta! :) i co do suszarki to zakupilismy jak córka miała rok, zalujemy do dzis, ze nie rok wczesniej... Kupilsmy na rato 0% na 3 lata to nawet tego bardzo nie odczuwamy, a poprawa komfortu zycia ogromna. Szczególnie zimą :) Takze polecam :)

A jesli chodzi o pralko-suszarki to jak czytalam to ludzie mowili, ze niszcza ubrania, nie susza zbyt dobrze, suszarka ma mniejsza pojemnosc suszenia niz prania, wiec nie mozesz calego przelozyc i odradzali. Polecali wlasnie osobno pralke i suszarke, jesli ktos moze sobie na to pozwolic.

A dziewczyzny, czy któras z was miala na poczatku plamenia?
Ja mialam w pierwszej ciązy plamienie implantacyjne, ale doslownie jeden dzien. Teraz 3 dzien plamie... Nie jest tego duzo, na wkladce to moze kropleka przez caly dzien, ale jak sie podcieram to to widac.. Krew brązowa, a nie czerwona jak przy okresie. Az dla upewnienia zrobilam wczoraj jeszcze jeden test ciazowy. Dalej dwie kreski. Dzisiaj rano zrobilam bete i progesteron, mam nadzieje, ze wieczorem beda wyniki. Zrobie za 48h znowu i zobacze jak beta przyrasta, ale nie wiem czy nie wybrac sie do ginekologa. W obecnej sytuacji wirusowej wolalabym poczekac do jakiegos 8tygodnia, bo jak w pierwszej ciazy poszlam tydzien po zrobieniu testu to byl tylko pecherzyk bez echa zarodka i kazala mi lekarka przyjsc 2 tygodnie później i wtedy zobaczyc czy jest zarodek i czy serduszko bije. Ale mam jakies niespokojne mysli :(
Moja mama mowi, ze tez tak miala jak byla ze mna w ciazy, ale jakos malo mnie to pociesza...
Super że jest ktoś z okolicy [emoji847] dopóki człowiek czegoś nie ma to nie wie że tego potrzebuje a później się zastanawia jak mógł bez tego żyć [emoji4] muszę dużo poczytać o tych suszarkach bo teraz się nakręciłam [emoji16]
 
reklama
Do góry