reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Tak, założyła mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie, cała litania badań, ale przynajmniej dzięki forum wiemile mniej więcej to będzie kosztować, inaczej na miejscu mogłoby mi się słabo zrobić z wrażenia... Pytanie tylko, czy, gdzie i kiedy uda mi się je zrobić, bo laboratorium u mnie w mieście działa w baaaardzo ograniczonych dniach, jutro muszę zadzwonić i umówić się.

Z tego co się orientuję, to pracodawca musi pozwolić wykonać ciężarnej badania w godzinach pracy, prawda?
Tak, możesz iść na badania w godzinach pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia :) Fajnie, że coś do przodu :)
 
Tak, założyła mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie, cała litania badań, ale przynajmniej dzięki forum wiemile mniej więcej to będzie kosztować, inaczej na miejscu mogłoby mi się słabo zrobić z wrażenia... Pytanie tylko, czy, gdzie i kiedy uda mi się je zrobić, bo laboratorium u mnie w mieście działa w baaaardzo ograniczonych dniach, jutro muszę zadzwonić i umówić się.

Z tego co się orientuję, to pracodawca musi pozwolić wykonać ciężarnej badania w godzinach pracy, prawda?
Mi karty ciąży jeszcze nie zakładał powiedział że na następnej wizycie. M nadzieję że znajdę chociaż jedno czynne laboratorium żebym mogła wykonać badania.
Z tego co czytałam to tak jak piszesz. Pracodawca musi Cię zwolnić na badania w godzinach pracy ale warunkiem jest chyba że on dostanie zaświadczenie o ciąży? Tego nie jestem pewna..
 
Więc widzę że u nas podobna sytuacja... Ciąża rozwija się prawidłowo mimo to lekarz podchodzi jakoś bardzo sceptycznie, chyba nie chce żeby w razie czego nie było wielkiego rozczarowania... Ale jego podejście nie ułatwia mi tego by pozytywnie się nastawić. Do dej pory nie mam karty ciąży a "prawdziwą" wizytę mam mieć dopiero 1 kwietnia, puki co chodzę na 5 minutowe wizyty (prywatnie ale nie płacę za nie) po to by sprawdzić czy wszystko ok i czy serduszko bije i dobrze ze mogę co tydzień sprawdzić czy wszystko ok bo inaczej bym zwariowała
A ja Ci chyba zazdroszczę nawet tych 5 minutowych wizyt. Przynajmniej wiesz że ciąża się rozwija i serduszko bije [emoji7] ja do swojego lekarza mam jakieś 90 km i muszę się zadowolić rzadszymi wizytami mimo że umieram ze strachu czy tym razem uda mi się utrzymać ciążę..
 
Wiecie że apropo mdłości mam pewne odkrycie. Biorę suplementy dla kobiet w ciąży dawka podzielona na dwie tabletki dziennie. Mdłości mam zawsze od rana na głodzie i trwają do ok 17. Dzisiaj czułam się dobrze po śniadaniu te pierwsze mdłości minęły okazało się że zapomniałam wziąć pierwszej dawki tabletek która brałam do śniadania a druga dawkę do obiadu. Dzisiaj wzięłam zatem na obiad i na kolację i mdłości przesunęły się na popołudnie o wieczór. Przynajmniej wiem od czego je mam....chyba będę te witaminy brać w mniejszych odstępach czasu z rana żeby mdłości szybciej mijały 😂
 
Witam Was [emoji4]
U mnie mdłości były na samiutkim początku ogromne... Teraz mam zgage i jeść non stop bym mogła.
Właśnie pije kawkę. Miałam załatwić dziś te wyniki, ale potwornego mam lenia.
 
reklama
A ja Ci chyba zazdroszczę nawet tych 5 minutowych wizyt. Przynajmniej wiesz że ciąża się rozwija i serduszko bije [emoji7] ja do swojego lekarza mam jakieś 90 km i muszę się zadowolić rzadszymi wizytami mimo że umieram ze strachu czy tym razem uda mi się utrzymać ciążę..
Mam dokładnie tak samo :(
Ojj jakoś musimy przetrwać ten trudny czas. Mam wciąż nadzieję, że jak zrobi się ciepłej to i wirus trochę ustąpi.

@aspen11, Szwecja nie sieje paniki tak jak Polska ale sprawa jest poważna. Wiesz, to trochę tak samo jak z obcokrajowcami. Kiedyś tam było ich mniej, ale Szwecja przecież jest taka prorodzinna i w ogóle nastawiona bardzo na ludzi i granice otworzyła na wszystkich. Zobacz co się teraz dzieje. W większych miastach to widac, głównie w stolicy. Więc nie zawsze warto być takim ok i pro dla wszystkich.
 
Do góry