Brrrownie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2017
- Postów
- 2 753
Dziewczyny zmierzylam temperature, mam prawie 38 stopni i ten ból głowy i nóg. Ja po prostu w to nie wierzę. Siedzę w domu od soboty. W piątek byłam jeszcze w pracy, ale pracujemy w małym gronie. Czy to koronawirus? Chyba zadzwonię na pogotowie zapytać co dalej. Tak bardzo się boję. Mąż też miał niewielką gorączkę 37, ale miał też katar i bardzo go przewialo w pracy. Więc to było raczej przeziębienie. Czuję się bezradna jak nigdy [emoji22][emoji22][emoji22][emoji26][emoji26][emoji26][emoji22]
Zdrówka życzę
Jutro jadę do szpitala mam ostatnie usg i planowo wyznaczony zabieg jeśli stwierdza, że to koniec.
Czekam na wieści. Trzymam kciuki, żeby były dobre [emoji110][emoji110][emoji110]
Mówią , ze na słono to na chłopaka ale nie wiem czy sie zawsze sprawdza [emoji848]
Ja w poprzedniej ciąży jadłam same słodkie i chłopak. Ale ja ogólnie z tych słodkolubnych. Nawet mięso jadam na słodko
Ja już po wizycie [emoji846] Maluch ma się dobrze, serce bije [emoji3531] z usg wyszło 7+6.
Niestety, ale mi się nic z tych rzeczy nie sprawdziło. Miałam ochotę na kwaśne, wyglądałam nawet nieźle, brzuch też podobno na chłopaka wyglądał a mam córeczkę [emoji846] nawet przeczucie miałam z początku że będzie syn [emoji846]
Gratulacje
Dziewczyny po raz kolejny moja wizyta sie nie odbyla. Zadzwonili z przychodni ze ktoś był z wirusem w poczekalni maja podejrzenie i koniec z wizytami wiec moja kolejna szansa to jest w przyszly poniedzialek to bedzie juz 8 tydzien.
Idzie zwariować. Ale jeśli było podejrzenie... A może spróbuj gdzieś indziej?
To chyba kwestia dobrego, zaufanego ginekologa. No i kwestia finansowa. Wiadomo, że prywatnie za każdą wizytę się płaci. I ja prywatnie mam wizytę z usg (czyli co 4 tyg) A na NFZ słyszałam że jest ich znacznie mniej.
Jak ja chciałam prowadzić ciążę na NFZ (Warszawa) to zaproponowali mi 3 usg
Gratuluję [emoji3059]Hej, ja z tego wszystkiego przyspieszylam wizytę i byłam dziś.
Fasolka ma się dobrze i słyszałam serduszko (bije ok 160 ud.)
Wszystko byłoby super, gdyby nie ten wirus, miałam pracować dalej a tu dr doradza żeby siedzieć w domu już do końca ciazy:/Zobacz załącznik 1093037
Laski! No ale się rozpisalyscie [emoji2957] pare godzin nie zaglądałam na forum, i teraz sporo do nadrobienia [emoji1] każda z Was nadmienila o przeczuciu do co płci maluszka, ale ja z innej beki [emoji134] macie jakieś wybrane imiona? Takie wiecie.. Wybrane, wyczekane, ustalone, tylko w ciążę zachodzić [emoji38]
Z synem się spieraliśmy z imieniem do ostatniej chwili. Teraz pewnie poszło by to drugie a jak będzie córeczka to pewnie znowu będą trudne wybory
To ja za wizyte 200, ktg przed wizyta bylo w cenie. Ale juz w okolicy terminu i po terminie, bo ja przenosilam, kazde ktg co 2 dni 100zl[emoji849]
Teraz za wizyte tez 200zl :/
A nie mogłaś robić ktg w szpitalu? Bo tak to drogi interes...
Ja teraz za tą pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę płacę 260 zł. Badania prywatne ze 400 zł i już poszło tyle kasy a gdzie dalej.
Na szczęście od kwietnia wykupuje pakiet. Za niecałe 300 zł / mc mam opcje prowadzenia ciąży. No i jeszcze mały i mąż będą objęci pakietem to nie będę musiała już chodzić do tęgo pediatry naszego... Bo średnio sobie podpasowaliśmy. Akurat pakiet współpracuje z naszą lokalną przychodnią.
Mam nadzieję dostać się do dobrego lekarza, którego poleciła mi siostra. Prowadził jej 1-sza ciążę. Ale może być ciężko, bo ma terminy zawalone a teraz jeszcze ten wirus...