reklama
Paella
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2020
- Postów
- 249
Przepraszam, że się wtrącę, ale zobaczyłam Twój wpis i postanowiłam napisać. Moim zdaniem ona dostaje za mało mleka. Pamiętaj, że do roku czasu posiłki stałe są tylko uzupełnieniem diety dziecka i nigdy nie powinny zastępować porcji mleka. Mała powinna dostawać przynajmniej jedną porcje mleka więcej, a nawet dwie. Przerwa w mleku między godz. 4 a 10 jest zdecydowanie za długa, to jest 6 godzin bez pełnowartościowego posiłku. Taki deserek jak jabłuszko nie dostarczy jej odpowiedniej porcji kalorii, to możesz podać dodatkowo, ale po mleku, jakaś godzinę od wypicia.
Kaszki na noc też bym nie polecała, lepiej w ciągu dnia. One potrafią obciążyć dość mocno mały brzuszek i zamiast słodko spać to będzie ją bolał.
Poczytaj w internecie o rozszerzaniu diety, znajdziesz tam mnóstwo przepisów dla niemowlaków, ale i ogólne zasady żywienia. Myślę, że Ci to sporo pomoże w odpowiednim ułożeniu jadłospisu dla córeczki. Przede wszystkim jednak podawaj jej więcej mleka, bo to ono jest podstawą jej żywienia przez pierwszy rok życia. Posiłki stałe to tylko dodatek, nie zastępuj karmienia mlekiem na rzecz posiłku, na to będzie czas po 12 miesiącu.
Powodzenia!
Jeśli chodzi o to, że ma przybrać na wadze to chyba za dużo jedzenia zastępującego mleko.
Nie jestem ekspertem, to moje pierwsze dziecko, więc wszystkiego się uczę i często popełniam błędy.
Tylko nam gastroenterolog zalecił rozszerzenie diety o obiadki najpierw warzywne, a później mięsne z tego względu, że mały przybierał za dużo. Nawet nie chodziło już tyle o jego wagę, a o to, że potrafił już wypić 1,5 litra mleka na dobę i jego mały brzuszek przestał sobie z tym radzić.
Myślałam, że on wcale nie jest głodny tylko potrzebuje zabawy, noszenia, przytulania, ale tylko butla go uspokajała.
Jeśli Twoja mała przybiera za mało, to chyba powinna pić jednak więcej tego mleka. W mleku jest najwięcej najłatwiej przyswajalnych składników odżywczych.
Kiedyś pamiętam pisałaś, że mała ma alergię. Uważaj przy wprowadzaniu mięsa, białko mięsa zwierzęcego też uczula.
Nam alergolog kazała zacząć od mięsa białego, kurczak, indyk. A wieprzowina, cielęcina dopiero za jakiś czas.
Gdybym nie dostała takich zaleceń lekarskich to bym tak nie robiła dlatego się pytałam bo wydawało mi się to dziwne. To moje pierwsze dziecko wszystkiego się uczę. A co do mleka możesz wierzyć bądź nie ale staram się jej dawać więcej i więcej porcji ale ona zwyczajnie nie chce go jeść jak tylko widzi tak koniec wielka awantura. I na siłę się jej nic nie wsadzi gdybym dawała jej tylko to co ona chce jadła by może jeden góra dwa posiłki dziennie a coś musi jeść dlatego też bylo zalecenie odnośnie tego by jadła kaszkę deser obiad w ciągu jednego dnia i do tego mleko. Według mojej pediatry po obiedzie czy deserze gdzie zje cały słoik mam odczekać przynajmniej 2-2, 5h z mlekiem bo inaczej by go nie zjadła. Dziękuję za wasze propozycje ale możecie wierzyć bądź nie ciągle czytam coś na internecie o tym ale co chwile jedna się z druga strona wyklucza. A co się dowiem od mam to od mam
Tylko jest coś takiego jak reakcja opóźniona. My to mamy i dopiero po dwóch, trzech tygodniach może coś się pokazać. Jak będzie długo narażona na dany alergen.
reklama
agabaj92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2020
- Postów
- 10 011
Ja owoce daje max 17 staram się po 16 dawać.
Fakt mleko to podstawa też mam pierwsze dziecko, ale zawsze po nocy gdzie ma dość długą przerwę dostaje 2 razy mleko zanim dostanie słoiczek i czasami po słoiczku mleko godzinę 2 po, czasem szybciej jak chce. Zmuszać dziecka do picia mleka nie ma co jak samo nie chce więcej to mu się na siłę nie wciśnie. Wiem po swoim że jak nie chce to za nic mu więcej nie wcisne. Wczoraj dostał kaszki troche wieczorem przed mlekiem i jakoś nic mu nie było spał ładnie.
