reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2020

U mnie starszak kompletnie nic sobie z tego krzyku nie robi. Szaleje i krzyczy jeszcze głośniej [emoji1787]. W nocy śpi i wcale jej płacze nie budza. Dla nas te kolki to nowość bo starsza córka wogole nie miała problemów brzuszkowych. Najgorzej że nic się na to nie da poradzić. Trzeba przeczekać. Dostała lekarstwa ale nie wiem czy będzie jakiś efekt.
Współczuje Ci i rozumiem co przezywasz. My mieliśmy takie 2 wieczory i najpewniej to efekt szczepionki na Rotawirus bo wczoraj już było dobrze tylko w nocy Mała cuchnące kupki i baki puszczała. To może człowiek do głowy dostać u nas był wrzask bo płaczem tego nie można było nazwać. Chwilowo pomagały masaże na brzuszek, ale to chwilowo, a tak kompletnie nic noszenie, tulenie, cyc i trwało to od 19 do 24. Jednego wieczora suszarka nam pomogła. Oby Wam szybko przeszło, bo z tego to chyba Was drugie dziecko jak i u nas a dla starszakowi takie nocne krzyki tez nie służą.
 
reklama
U nas skok rozwojowy ósmego tygodnia i mamoza niesamowita. Wczoraj po kąpieli nakarmiłam juniora, zasnął i poszłam do wanny. Po 15 minutach obudził się z płaczem. Tatuś walczył dzielnie a mały darł się w niebogłosy. Za to jak tylko wzięłam go na ręce to moment była cisza 🙄
 
U nas skok rozwojowy ósmego tygodnia i mamoza niesamowita. Wczoraj po kąpieli nakarmiłam juniora, zasnął i poszłam do wanny. Po 15 minutach obudził się z płaczem. Tatuś walczył dzielnie a mały darł się w niebogłosy. Za to jak tylko wzięłam go na ręce to moment była cisza 🙄
A jak @Bubuś krwawienie? Minelo? U mnie się pojawiło. Odchodów poporodowych już jakiś tydzień nie miałam a tu nagle krwawienie. Jestem 7 tygodni po porodzie. Zastanawiam się czy możliwe aby to był okres, po nocy nie ma nic za to jak chodzę to już tak. Lekarza mam za 2 tygodnie dopiero.
 
A jak @Bubuś krwawienie? Minelo? U mnie się pojawiło. Odchodów poporodowych już jakiś tydzień nie miałam a tu nagle krwawienie. Jestem 7 tygodni po porodzie. Zastanawiam się czy możliwe aby to był okres, po nocy nie ma nic za to jak chodzę to już tak. Lekarza mam za 2 tygodnie dopiero.
Trwało całe 1,5 dnia. Niedługo zamawiam Mirene i umawiam się do ginekologa na założenie.
Wrocilyscie już do współżycia? Może któraś odważyła się przed upływem 6 tygodni połogu?
 
Cześć dziewczyny. Dawno mnie nie było (ostatni raz jak jeszcze byłam w ciąży).

Urodziłam 9. 11 zdrowa córeczkę 😁😁😁 nasze największe, długo wyczekiwane szczęście 😍😍😍😍
 
Dziewczyny mój mały miał mega wysyp potówek na buzi przez to, że dużo ulewa i potrzebuje dużo tulenia. Próbowałam na różne sposoby się tego pozbyć. Pomogło przemywanie buzi krochmalem i krem Avene Xeracalm. Polecam jakby któraś miała podobny problem.
 

Załączniki

  • IMG_20210102_212323.jpg
    IMG_20210102_212323.jpg
    160 KB · Wyświetleń: 63
Trwało całe 1,5 dnia. Niedługo zamawiam Mirene i umawiam się do ginekologa na założenie.
Wrocilyscie już do współżycia? Może któraś odważyła się przed upływem 6 tygodni połogu?
Ja współżyłam dokładnie jak skończył się 6 tygodniowy połóg. A krwawienie pojawiło się po kilku dniach od współżycia.
 
My też zaczęliśmy po ok 3 tyg ale gin radziła się wstrzymać te 6 tyg połogu ze względu na łatwość zakażenia - rana na macicy po łożysku jest duża a szyjka macicy otwarta aby krew mogła odpływać...
 
reklama
Kurczę tak myśle czy u nas wszystko w porządku bo moja jak wczoraj dostała o 22 cyca o 23 zasnęła to wstała o 5.50 . Rano się obudzilam na siku i zastanawiałam czy karmiłam w nocy czy nie ale wyszło ze nie bo pokarm sam mi leciał z piersi 🙈. To już 3 raz tak długo spała . Zawsze wstaje koło 3.30-4 rano a później o 8 . Ale za to przez cały dzień mamy jedna długa drzemkę koło 2-2.5 godziny a tak to spi po 20-30 min , i już zaczyna brykać godzinę buszuje i znowu zasypia na 20-30 min . Jest pogoda i wesoła. W dzień je co 3 h. Kąpiel koło 20 i Ostatnie karmienie koło 22 i idzie spać . Dzwoniłam do położnej kazała nie budzić . Ale żeby nie było tak kolorowo to koło 16-17 dostaje ataku histerii drze się jak by ja ze skory obdzierali tak z 30-40 min nie wiem o co chodzi kolek nie mamy bo już je opanowalyśmy mała dostaje sabsimplex od 3 tygodni puszcza baki kupa jest nie pręży się brzuszek miękki. Nakarmiona jest. Tylko przy cycku jest cicho ale się znowu naje to wczoraj jak ulala to wszystko wyleciało nosem i buzia. Wiec tak jej uspokajać nie mogę. A nie da się w żaden sposób jej ukoić. Dopiero sama się uspokoi na rękach po jakimś czasie . Zasnie i znowu wstaje uśmiechnięta i gotowa do zabawy. Chyba poprostu musi kiedyś się wypłakać i wylać emocje bo już sama nie wiem. Cały dzień jest super jedynie marudzi przy ubieraniu na pole w kombinezon i po wyjściu z wanny bo uwielbia się kapać pływa z 15 minut wychodzimy bo już woda się chłodna robi i tylko ja wyjmę to robi awanturę . 🙈 Zuza pozdrawia wszystkich kolegów i koleżanki z listopada !
 

Załączniki

  • A7FD47C9-2348-4F82-91E3-4A36BD0BAB67.jpeg
    A7FD47C9-2348-4F82-91E3-4A36BD0BAB67.jpeg
    2,4 MB · Wyświetleń: 86
Do góry