Wyniki mi nie zginą. Najwyżej zapytam jej czy mogę jej to wyslac na maila. Wysłałam już do dwóch innych kardio na konsultacje.Kule mam. Jeszcze po babci. Musi się nauczyć z nimi chodzić...
Kurcze to jakiś żart? A co z wynikami i kasą którą wydałaś??! [emoji35] No tak to oni nigdy nie dojdą do tego co Ci dolega. Masakra...
Znów miałam dziś spadek ciśnienia do 84/49. Fatalnie się czuje a musze jechać do pracy.