Witam południowo, jak zdrówko? Ja po zrobieniu 4 ciast w tym 2 tortów kompotów i powideł, wczoraj zamiast być na 40-tce leżałam cały dzień jak kapeć łykając nospę. Ale ponoć ciasta były smaczne
. Dzisiaj spoko, ale jestem uziemiona w domu, maż mnie objechał ze przesadzam i miał racje.
Zaczynam spisywać potrzebne rzeczy, ile maluchowi potrzebne śpiochów / kaftaników po 10 z każdego rozmiaru starczy? Kupujecie grube kombinezony, czy takie ocieplane? Planuje budżet październikowy. Okazuje się ze łóżeczko jest w super stanie, wiec jedna rzecz nam odpadła, tylko materac. Wózki maja jakieś absurdalne ceny, jak rodziłam chłopaków super wypasione kosztowały 2,5 tys, teraz to jakaś porażka.
Bejbi, Paulina dzięki za miłe słowa, trochę spekalam ze brzuch mi tak opadł, tymbardziej ze się naczytałam ze tak się dzieje 2-3 tyg przed porodem, w sumie za 3 to będzie 36 tydzień, wiec bym się nie pogniewała heh na poród. Pozdrawiam