reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Kasia ja ostatnio przyszłam w sandałach i też sięzastanawiałam co robić. Ostatecznie usiadłam w tych sandałkach bo jakoś dziwnie mi było iść boso.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Miala juz ktoraś z Was połówkowe usg?
Ja mam za tydzień.

oar89n7312bz9t17.png
 
Cześć Dziewczyny,
Podczytuję Was co jakiś czas, ale przyznaję, że pędzicie z postami jak szalone :D Jest mi bardzo trudno nadążyć, a o nadrobieniu w ogóle nie ma mowy. Niestety pracuję dużo i tak pewnie będzie do końca ciąży, może w wakacje trochę się zluzuje, jak ludzie wyjadą na urlopy.
Trochę się uspokoiłam, bo tak czytam, że są wśród Was takie w 3 ciąży, które jeszcze nie czują ruchów, ja też sobie wkręcam, że może dziecko nie rośnie albo coś gorszego, ale może muszę jeszcze trochę poczekać. Mam termin na 27.11 więc jeszcze jestem do tyłu w stosunku do większości tutaj.
Wiem, że będę miała dziewczynkę i od 2 tygodni wymyślam imię i nic nie mogę sensownego wymyślić. Chcę imię łagodne, wdzięczne i w miarę międzynarodowe, żeby się tak samo czytało w różnych językach (mam wielu znajomych za granicą i imienia u synka żaden nie potrafi przeczytać i powtórzyć). Myślałam o Aurelii, bo czytając fora nt. imion dowiedziałam się, że "amelia" (która mi się podobała) to też oznacza wadę wrodzoną polegającą na braku kończyn. Na liście mam jeszcze Ewelinę, Emilię (ale nie mogę się przekonać) mąż proponuje Patrycję, ale nie jestem też przekonana, nie znałam nigdy żadnej Patrycji i nie wiem, jakie są, a to dla mnie ważne. Wiadomo, ludzie są bardzo różni, ale jakieś cechy wspólne u większości imienników da się wyróżnić :) Co myślicie? Poradźcie coś, bo głupieję już.
 
Dzień dobry dziewczyny.
Ja połówkowe mam 7 lipca dopiero :-( :( ale jakoś zleci :rolleyes2:
Ja czasami czuje ruchy, a czasami się zastanawiam czemu tak długo nic....może przez łożysko, które mam na przedniej ścianie. Pamiętam, że któraś z dziewczyn pisała, że to może być powodem nie odczuwania tak często ruchów.
 
Mam pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki, jak Wasze tesciowe podchodzą do opieki nad nimi? Bo szczerze,ja dopiero teraz we wlasnym domu odpoczne:eek: u teściów jest dom i zawsze teściowa jest czymś zajęta. ..a to obiad, a to ogródek, a to rodzina przyjedzie albo musi odpocząć,teść tez się nie pali do opieki. ...I tak naprawdę to ja cały czas zajmowałam się synem...:sorry2:
U mojej mamy jest inaczej, jak przyjedziemy to zajmuje się w 100 % wnukiem...hmmmm...może za dużo wymagam:dry:

U mnie teściowa też nie zajmuje się dzieckiem 24 h na dobę, ale spokojnie mogę zostawić na kilka dni u nich, wiem że córka nie będzie głodna, tak samo jak poproszę by nie dawali słodyczy nie dadzą. Jak mała była niemowlakiem i do teściów jechaliśmy na weekend to albo kupowałam jakieś zupki w słoiczku, lub sama coś ugotowałam dla małej u teściowej, sorry ale to ja jestem matką i wiem co je moje dziecko na co jest uczulone a na co i nie wymagałam od teściowej by dodatkowo dla 6 miesięcznego dziecka gotowała zupki....z drugiej strony postaw sie na jej miejscu jak to będzie wyglądać za 20 lat? a czy np. proponujesz że pomożesz przy obiedzie? wiesz ja wiem z własnego doświadczenia że jak ktoś do mnie przyjedzie 2 dorosłych + 2 dzieci, raczej nikt się nie pali do pomocy a roboty jest sporo, obiadu się nie zrobi w 1 h a później trzeba jeszcze posprzątać itp.
----
Ogólnie nie wszyscy dziadkowie są na emeryturze, inni jeszcze aktywnie pracują, mają swoje życie osobiste i należy też to uszanować że są zmęczeni, ogólnie ja wychodzę z założenia, że nie należy wymagać od nich tego czego sami nie będziemy mogli zaoferować za 20 lat:)
 
Powiem Ci ewka, że pozazdrościć teściów. Jak ja zabraniam dawać słodycze czy coś to dają młodej po kryjomu i każą jej kłamać. Myślę że moni chodzi o to, że dziadkowie rzadko widuję wnuka a gdy jest prawie wcale się nim nie interesują.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Powiem Ci ewka, że pozazdrościć teściów. Jak ja zabraniam dawać słodycze czy coś to dają młodej po kryjomu i każą jej kłamać. Myślę że moni chodzi o to, że dziadkowie rzadko widuję wnuka a gdy jest prawie wcale się nim nie interesują.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
wiesz u mnie córka, dość często ma zatwardzenia, dlatego musi mieć zbilansowaną dietę, słodkie też dostaje ale niezbyt dużo, teście blisko nie mieszkają bo to jakoś 200 km, wiec często wnuczki swojej też nie widują...
U mnie kumpela miała podobny problem, ale ktoś jej doradził że po wizycie u teściów następnego dnia zadzwoniła do nich z pytaniem co dziecko u nich jadło oraz że mała wymiotuje plus biegunka do tego, (oczywiście było to kłamstwo) ale od tego momentu nim cośkolwiek jej teście dadzą dziecku wpierw się pytają....
 
Do góry